Napisał
E-mil85
Cześć, od 1,5 miesiąca jestem posiadaczem 159 1.9 150koni. Auto niedawno przed moim kupnem miało wymieniane turbo na regenerowane i niestety zaczęlo bardzo mocno gwizdać zarówno na postoju jak i podczas jazdy. Prawdopodobnie kiepsko zrobione, więc postanowiłem oddać je do regeneracji (zakład niby sprawdzony z polecenia zaprzyjażnionych mechaników). Turbo wróciło, wszystko poskładane, różnica bagatelna, cisza w pracy turbiny, ale już po przejechaniu dosłownie 200km pojawiło się pogwizdywanie na postoju, szczególnie schodząc z obrotów (tak jak na załączonych filmach z początku tematu) oraz stałe ciche pogwizdywanie podczas jazdy, przy zamkniętych oknach również słyszalne, po odpuszczeniu gazu zanika, ponowne przyśpieszanie znowu obecne. Auto jeżdzi bardzo dobrze, ma moc, super przyspiesza, egr, dpf off, klapy na stałe w pozycji otwartej. Czy winowajcą może być nieszczelny przewód turbo-intercooler bo mechanik sugerował że już słabo wygląda, niby dziur nie widać, ale może to jakieś nie widoczne gołym okiem przetarcia? Co myślicie śmigać dalej, bo juz sam nie wiem, naczytałem się że turbo w tym silniku często gwiźdze, a regenerowane tym bardziej.