Twin Spark Compressore - Na pohybel hejterom - Szalone 0.5bara
Mazda mx5 - bokiem, na glebie i z kierownicą po złej stronie.
"Nothing is "good" for daily driving that's not OEM. So by that logic don't turbo your car. Don't make it faster. Don't do anything. Go buy a bus pass."
Mam standardowe zaciski, chodziło mi po głowie wsadzenie Brembo, bo 17 z standardową tarczą wygląda śmiesznie, ale na zimę musiałbym wsadzać dystanse na koła i w lecie też jakbym chciał się na telefonach przejechać (bo na nich będą zabawniejsze opony na specjalne okazje) czego chciałbym uniknąć, a 4 kompletów felg nie potrzebuję, bo trzy nie mam gdzie wsadzić.
Ja na razie do wiosny mam Premiery i Boscha, jak ktoś jeździ spokojnie to styknie, nie piszczą itd. ogólnie dla spokojnych w sam raz i forsa portfela nie uszczupla. Ja niestety za często jeżdżę szybciej i na wiosnę już leżą DS3000 i RBF660 dokupię tarcze Brembo, zapewne całe, a nie Maxy, choć się zobaczy, jak będę wiedział ze Maxy cos dają, poza wzorkiem to na nie padnie, do tego przewody w oplocie mam do wymiany, bo od mojej jazdy oplot przedniego lewego zacisku pękł, a na prawy to się mi patrzeć nie chciało
Ogólnie to ostatnio przeglądałem to i owo i są dwie szkoły odhamowywań, jedna mówi idź w wielkość- ale większa tarcza większe bicie, większa masa, druga idź w graty, ale tu znowu za mała powierzchnia do odprowadzenia ciepła
DS3000 to taki lekki dyskomfort, bo o ile chodzi o wytracanie prędkości same plusy, ale niektórym nie pasuje dźwięk- nie wiem w przypadku Alfy, ale kiedyś jechałem Imprezą na pokładzie było wszystko, a hamowało DS3000 i tarcze Taroxa, przy normalnej jeździe ludzie się oglądali, bo dźwięk przypominał zatrzymujący się pociąg
Ostatnio edytowane przez kylo1986 ; 16-12-2014 o 07:55
Maiłem DS2500, potem DS3000 i teraz znowu DS2500.
DS3000 zjadły tarczę Brembo w 10tyś kiloemtrów, do tego na zimnym nie hamowały, pyliły strasznie mocno, praktyczie codziennie należałoby płukać felgi, żeby nie mieć potem problemu, a piszczały okrutnie, to mi akurat nie przeszkadzało, tylko ludziom na przejściu
Ale fakt, jak się już rozgrzały to hamowały elegancko.
Teraz wróciłem do DS2500 i myślę, że to jest dobry kompromis.
Alfa Romeo 156 SW GTA Q2 (10.2010 - 12.2016)
Alfa Romeo 156 2.5 V6 (01.2009 - 12.2010)
kylo1986- jeśli chodzi o tarcze BREMBO Max. To mam z nimi złe doświadczenia. W 156 je założyłem, średnica przód 286 mm czyli taka jak u ciebie, o ile nic nie modyfikowałeś. Biły straszliwie przy mocnym hamowaniu a poprawy skuteczności absolutny brak. Najgorsze jest to, że pojawiły się na nich pęknięcia wychodzące właśnie od tych "wyfrezowań".
Twin Spark Compressore - Na pohybel hejterom - Szalone 0.5bara
Mazda mx5 - bokiem, na glebie i z kierownicą po złej stronie.
"Nothing is "good" for daily driving that's not OEM. So by that logic don't turbo your car. Don't make it faster. Don't do anything. Go buy a bus pass."
czytam temat z zaciekawieniem co polecacie bo dzisiaj miałem dzisiaj średnią przyjemność bardzo mocnego awaryjnego hamowania i i po prostu było czuć jak auto wraz ze wrozstem tem tarcz / klocków traciło na efektywności hamowania. Na początku hamowania i może przez pierwsze 2 sekundy było czuć ża auto hamuje. PO tych sek poczułem jak hamulce zrobiły się gumowate pedał hamulca zszedł do podłogi a efektywność hamowania mocno spadła ( alfa 159 i duże brembo ) Tak więc na pewno do wymiany idzie płyn hamulcowy na 5.1 i za chwile będą nowe tarcze i klocki. I własnie . jakie klocki która spiszą sie w miare ok w ruchu miejskiem i nie będą potrzebowały wygrzania do optymalnej pracy a co przy hamowaniu ze 160 km/h do 20 efektywność hamowania bedzie cały czas taka sama.
Kiedys miałem kpl brembo oro max i ferodo premier. Hamowało bosko ale piszczały a tarcze podczas hamoweania wydawały dziwne dzwięki / huczenie. W sumie to modliłem się żeby te tarcze sie skończyły.
Wiec jaki kompromis ??
Naprawa skrzyń M20, M32 ---> http://www.forum.alfaholicy.org/uslu...ml#post2004527
https://www.youtube.com/watch?v=WztjfgsSgJU - polskie złomowisko.
Z Twojego postu wynika ze nie tyle klocki sa winne ile ze zagotowales płyn i wpadł pedał, wiec wymien jak najszybciej ale moze zamiast 5.1 kup 4. W przypadku 5.1 trzeba go wymieniać właściwie co pol roku a 4 wytrzyma te dwa lata normalnej jazdy. Dodatkowo jeśli masz esp to pamiętaj ze płyn hamulcowy do esp ma inna lepkość i kup płyn do aut z esp.
Klocki kup o podwyższonej odporności na fading - duzy wybór wsród ferodo, hawk, CL. Nawet trw daje rade w tych zaciskach.
Nie sprawdzałem, bo i tak idą do wywalenia na wiosnę, ale raczej nie ma, bo występuje to tylko przy naprawdę ostrej jeździe, w normalnych okolicznościach jest dobrze.
Na domiar złego od nowego roku mam jeździć wolniej , tak więc nowego setupu nie zagrzeję, może z raz lub więcej się na Autodrom przejadę
Ostatnio edytowane przez kylo1986 ; 25-12-2014 o 10:39
@ pampik - 159 jest ciężka, i tak jak 156 hamuje przodem więc pewnie łatwiej zagotować płyn zwłaszcza jeśli miałeś dot5.1 za długo.
A co do zestawu tarcze/klocki zwróć się do L Wójcika z hamulce.net - ale prawie na pewno wiem, że doradzi gładkie tarcze brembo i klocki DS albo i premier jak do cywilnej jazdy - ferodo oczywiście
Ostatnio edytowane przez pampik ; 25-12-2014 o 18:36
Naprawa skrzyń M20, M32 ---> http://www.forum.alfaholicy.org/uslu...ml#post2004527
https://www.youtube.com/watch?v=WztjfgsSgJU - polskie złomowisko.