Cześć. chłopaki od jakiegoś czasu borykam się z doładowaniem. Może Wy coś doradzicie, co może być przyczyną?
Kłopot objawia się w kilku kwestiach:
1. występuje surge na zimnym silniku, na ciepłym też tylko że jest mniej słyszalne
2. spalanie podniosło się o ok 1-2litry na 100 (nie mówię tu o pomiarze z komputera, tylko na baku)
3. spadek mocy - nie jest to mniej o 50%, ale czuć że elastyczność poleciała na łeb
4. drżenie silnika (silnik podczas pracy nie pracuje super gładko, poza tym czuć wibracje - może jest tu jakaś wspólna przyczyna)
5. mam wrażenie że słychać łożyska taj jak by na turbo - ale to tylko podejrzenie, ciężko zlokalizować źródło tego dźwięku (a słychać go gdy silnik schodzi z obrotów).
Do tej pory zrobione jest:
- rozebrana do cna i wyczyszczona turbina - tu pytanie - z jak dużym oporem powinna się kręcić sprawna turbina kiedy miałem ją na wierzchu i rozpędzam paluchem? To pierwsze dmuchanie które rozkręciłem aż do łopatek i się nie orientuję.
- wycięty egr - fizycznie i programowo, u człowieka który twardo stąpa po ziemi

- czujnik doładowania - podmieniony, nie ma wpływu na żadne zmiany podczas jazdy
- przepływka - jakiś czas temu zmieniona na nowego bosha (myślę że jest okej)
- overBoost - no właśnie czyściłem kiedyś ten zawór (mam starego typu), potem czyściłem drugi raz i dodatkowo podklejałem żeby mieć pewność że nie puszcza nic bokiem - ale tego elementu jestem pewien najmniej.
Załączam pliki.
Jeśli trzeba dodatkowo drogowy zrobić to się zrobi, chodź już z jazdy po mieści widać że coś jest nie tak jak należy.
Plik do pobrania:
4 pomiary pod katem turbo.zip