wymiana akumaltora miga licznik km i nie dziala B&M BT

[Jony88]

Faktycznie robię krótkie przebiegi między rozruchami, raz na dwa tygodnie się mocniejszy przebieg trafi. Czyli podładowanie aku/wymiana? Wypiąc go i łądować, a błąd się skasuje? Czy już dupa zbita, aku szrot, a B&M do poprawki FES?
Dziękuję za szybką odpowiedź

Podładuj aku na początek tylko nie wuciagaj go z auta bo rozkoduje Ci się również alarm.

[Korba]

Kwestia wariującego B&M uleczy się bez wyjmowania akumulatora? Tylko podładowanie i powinno hulać już jak dawniej? Nie mam alarmu, ale rozumiem, że lepiej jednak nie wyjmować wcale?

[Jony88]

Kwestia wariującego B&M uleczy się bez wyjmowania akumulatora? Tylko podładowanie i powinno hulać już jak dawniej? Nie mam alarmu, ale rozumiem, że lepiej jednak nie wyjmować wcale?

Jeśli nie masz alarmu to wyjmij jeśłi nie pomoże z B&M to pozostaje Ci osiowanie fes-em.

[fiedork]

Panowie, odświeżam temat. Przedwczoraj zaczął mi migać przebieg, bez powodu, aku sprawny nie ładowany. Po przeczytaniu Waszych porad zrobiłem osiowanie FESem i przestał migać, ale tylko po pierwszym odpaleniu. Teraz problem powrócił. Odpiąłem aku na kilka minut i dalej mruga. Co teraz? Odpiąć na dłużej i ponownie skorzystać z FESa?

[CodeMaker]

Podepnę się pod temat.
Dziś wymieniłem aku i po tej operacji zauważyłem dziwne działanie imo/alarmu. Otóż przed wymianą przy otwieraniu auta było słychać podwójne piknięcie. Teraz jest to seria b.szybkich piknięć. Podobnie przy zamykaniu. Ktoś się z czymś takim spotkał? Jak to zmienić? Wkurza mnie to...

[waldi102]

Zrób FES'em skan DTC. Wyskoczą wszystkie błędy w każdym z modułów.
Następnie łączysz się z każdym z modułów w których jest błąd i kasujesz go.
Oczywiście musisz mieć program i odpowiedni kabel.
Czytałem, że należy odłączyć akumulator i odmówić parę psalmów i po podłączeniu powinno być wszystko OK. Niestety w moim przypadku nie pomogło.

Dzisiaj usłyszałem jeszcze jedną radę, od mechanika, żeby po odłączeniu masy od akumulatora zewrzeć tą masową klemę z drugim biegunem akumulatora i wtedy na pewno wszystkie błędy się wyzerują. Nie testowałem tego sposobu. Może to rzeczywiście pomaga.

[Korba]

W kwestii moich problemów czekałem z napisaniem posta, żeby mieć pewność, choć pewności nie ma z elektroniką w sumie nigdy
Odpięcie i porządne naladowanie akumulatora (cały dzień, mały prąd) pomogło. Błąd się wykasował po odpięciu klemy (po wpięciu naładowanego akumulatora przez chwilę nie działała klapa bagażnika, ale po ponownym rozruchu hulało już wszystko), a po naladowaniu zniknął problem z ponawiającym się błędem B&M, więc to faktycznie wina niskiego napięcia przy rozruchu - tutaj mała uwaga, nie wyłączałem świateł do rozruchu, a że się zrobiło chlodniej, świece żarowe dłużej musiały grzać przed rozruchem, a przebiegi robię małe między odpaleniami, to akumulator wymęczyłem tym dużym obciążeniem (świece ż.+światła+rozruch+krótkie przebiegi). Także w moim przypadku winą był słaby akumulator, z kolei umęczenie go to moja bezmyślność (światła) w połączeniu z charakterystyką używania (dużo odpalania, mało jazdy). Jak mi problem wróci, to juz przyjdzie czas na nowy akumulator - i tyle.

Co do sposobu waldiego - mechanikiem/elektrykiem nie jestem, o wiele rzeczy pytam, ale jednak w przypadku akumulatora i zwieraniu w nim klem znam dwie możliwe inne konsekwencje niż skasowanie błędów:
1. po ładowaniu akumulatora iskra między zwartymi klemami może spowodować wybuch oparów z akumulatora (wyczytane, wypytane, niesprawdzone na własnej skórze)
2. zwarcie klem zwyczajnie niszczy akumulator (jak kiedyś bawiłem się motocyklami to tak mi się "zwarły przypadkiem" i miałem baterię do wywalenia - jedna celę szlag trafił)
ale jak zaznaczyłem na początku, fachowcem nie jestem, mogę się mylić. W każdym razie ja z tym sposobem u siebie ryzykował nie będę.
Pozdrawiam

[magil]

Dzisiaj usłyszałem jeszcze jedną radę, od mechanika, żeby po odłączeniu masy od akumulatora zewrzeć tą masową klemę z drugim biegunem akumulatora i wtedy na pewno wszystkie błędy się wyzerują. Nie testowałem tego sposobu. Może to rzeczywiście pomaga.

Że niby "puścić" + do masy auta? Pierwszy raz słyszę taką teorię i bardziej śmierdzi mi to możliwością uszkodzenia elektroniki niż sposobem na dokonanie naprawy.

[waldi102]

Że niby "puścić" + do masy auta? Pierwszy raz słyszę taką teorię i bardziej śmierdzi mi to możliwością uszkodzenia elektroniki niż sposobem na dokonanie naprawy.

Ta rada mechanika to nie zwarcie akumulatora, ale zwarcie odłączonej od akumulatora klemy masowej z klemą prądową. Żadnego błysku i ,,spawania'' nie będzie. Robi się to poza zasilanie akumulatora.

[tomio]

Ta rada mechanika jest stosowana w samochodach BMW, bo tam się tak kasuje pamięć w ECU, w innych samochodach może być inaczej, np. w Lexusie musiałem wyciągnąć 2 bezpieczniki. ja tego sposobu w Alfie bym nie próbował, lepiej odłączyć na dłuższy czas aku i efekt będzie ten sam.

PS. W BMW to też nie było takie po prostu zwarcie klem, tylko seria określonych czynności.