Pęknięta membrana w reduktorze BRC ( na tą chwile nawet nie wiem jaki typ) i pytanie czy ktoś z forumowiczów dokonywał ww operacji samodzielnie i czy ma ona sens? Skąd takie pytanie - ano mój gazownik z Poznania gdzie już nie mieszkam powiedział , że robił to dwa razy i się więcej nie podejmie -koszt w Kaliszu w autoryzowanym blabla to 300zł . Jakie problemy nastręcza ww operacja i na co zwrócić uwagę etc itd itp
mam trochę pojęcia na temat rozkręcania i skręcania ale przy gazie dotąd nie grzebałem.
Postaram się w sobotę sprawdzić jaki mam reduktor i wrzucić dane.




Odpowiedz z cytatem
(koszt prawie podwójny) i gdy pękła membrana w BRC kupiłem odrazu nowy reduktor ,tak jak mi doradził gazownik.Każdy uczy się na błędach
.
MITO 1.4 LPG 78KM NERO ETNA
jak jest zbudowany reduktor? Ano z frezowanego korpusu i dwóch dekli skręconych na owe uszczelki. I co tam się ma zepsuć? Korpus? No nie osłabiajcie mnie. Korpus jest niezniszczalny. Zużywają się tylko gumki które po prostu wymieniasz. Nie ma prostszego elementu w aucie niż reduktor. Kupujesz oryginalny zestaw naprawczy (sam) i wymieniasz wszystkie gumki. Po takiej operacji masz NOWY reduktor. Niczym nie ustępujący funkiel nówce z półki sklepowej.

