Nie wypowiadam sie o BMW bo tez lubie ta marke jak i Mercedesa (najbardziej oczywiscie Alfe) tylko o dieslu i frajdach z jazdy tego typu napedem o ograniczonej mocy i jeszcze tylnym napedzie. Choc napewno to jest mocno subiektywne wrazenie to odnosze sie bardziej nie do mustanga czy Lamborghini ale do mojego 12 letniego Punto. Moj 12 letni Abarth jezdzi lepiej od 120 konnego diesla BMW, to znaczy daje wiecej frajdy z jazdy bo jest dynamiczny, agresywny i lepiej sie zatrzymuje i szybciej jezdzi w zakrecie od ciezkiej bawarskiej krowy, ktora ma nie dosc ze standardowe hamulce to waga czegos takiego powoduje, ze sila odsrodkowa takiej konstrukcji, jest na tyle duza, ze ludzie myslac o nadzwyczajnych mozliwosciach BMW czesto przekraczaja jej naturalna granice. Dlatego sa wypadki i ogolna opinia, ze uzytkownicy BMW maja nierowno pod sufitem. I nie krytykuje tego, zesobie kupiles diesla BMW czy nawet drogiego diesla bo to jest Twoj wybor i masz do tego prawo ponadto nie jest to jakies smieszne zebys musial sie tlumaczyc ze swojego wyboru. Luz byleby byl w dobrym stanie i bylo na czym oko zawiesic.
- - - Updated - - -
Alfa Romeo nigdy nie sprzedala i nigdy nie sprzeda kilka milionow samochodow. Nikt tego nie chce. Marka ma byc rentowna. A do tego nie trzeba sprzedawac milionow aut.