1.
2.
3.
4.
5.
No tak, regulamin się nie podoba. Pierwszy punkt jest np. po to żeby nie było sytuacji gdzie po profesjonalnej sesji zdjęcia ładuje się tutaj podając siebie za autora. Prawa autorskie i takie tam bzdety. Zapytałem tylko kto to zdjęcie zgłaszał i tyle. To, że moje się nie dostało nie ma tu nic do rzeczy. Zgłaszając do konkursu byłem świadom że ktoś te zdjęcia do ankiety wybiera i moje zdjęcie nie musi się podobać. Dlatego pretensji o to miał nie będę.
Na tej samej zasadzie można by uznać, że możliwe jest zwiększenie swojej szansy na wygraną zakładając nie wiadomo ile kont i głosując z nich na swoje zdjęcie. Regulamin tego zabrania ale przecież ten punkt regulaminu komuś może wydać się głupi .
Ostatnio edytowane przez drift-r ; 26-07-2011 o 21:55
DRIFT-R's ALFA 147[CENTER]
Widzę jednak, ze Cie to boli strasznie. Chciałeś się dowiedzieć kto nadesłał zdjęcie lub raczej zgłosić złamanie regulaminu trzeba było wysłać PM do saroo. Osobiście nie widzę żadnego problemu w tym, że ktoś poprosi kogoś bardziej obcykanego w temacie o zrobienie zdjęcia, które później zgłosi do konkursu dlatego dla mnie do tego punktu powinno być dopisane "lub musisz posiadać do niego prawa". Nie każdy ma sprzęt i umiejętności więc dlaczego konkurs ma tracić na jakości bo ktoś nie mógł oficjalnie wysłać zdjęcia zrobionego przez znajomego? Dla mnie nie ma znaczenia czy zrobił to użytkownik forum czy wynajęty przez niego fotograf bo to jest mało istotne w kalendarzu który przez cały rok będzie wisiał na ścianie bardziej liczy się jakość wykonania...
Ja piszę, że mnie to nie boli a wnioskujesz, że mnie to strasznie boli - ciekawe. Nie widzisz problemu w łamaniu regulaminu?
W konkursie mają brać udział prace alfaholików, a nie zawodowych fotografów - taki wydaje mi się był zamysł tego regulaminu.
EOT
Ostatnio edytowane przez drift-r ; 26-07-2011 o 22:50
DRIFT-R's ALFA 147[CENTER]
Zamysł zamysłem, a prace nadsyłane swoją drogą. Skoro ktoś niezwiązany z forum może się zarejestrować i podesłać zdjęcie dlaczego nie może oficjalnie zrobić tego właściciel auta? Przecież równie dobrze fotograf omena mógł się zarejestrować i podesłać zdjęcie sam czy naprawdę robi Ci to tak wielką różnice kto to zdjęcie wyśle? Tak czy inaczej zdjęcie w ankiecie by było, a omen miał by z tego takie same "profity" jak ma teraz czyli w sumie po za szansą zobaczenia swojego auta w kalendarzu żadnych...
Pływak ja stoje po stronie drifter-a. Nie zgłaszałem swojej pracy do tej edycji konkursu więc może będe obiektywny i nikt nie powie że mnie coś boli. Zdjęcie nr 2 narusza regulamin, zrobił je profesjonalista wynajęty przez organizatorów wyścigów torowych na których miał przyjemność pośmigać omen. Nie jestem za tym żeby zgłaszać do konkursu zdjęcia zrobione przez profesjonalistów. Równie dobrze mógłbym wpisać w google hasło "alfa romeo" , wyszukać w grafice jakieś ładne ujęcie i zgłosić to jako swoją pracę (ani ja tego zdjęcia nie zrobiłem ani nie mam zgody autora). Cały urok kalendarza w tym żeby to były nasza prace autorskie, z ich zaletami i wadami. Dla mnie taki kalendarz ma 100 razy większą warotść niż fotki profesjonalistów ładnie wyśmigane w PS-ie.
Ostatnio edytowane przez sickboy ; 26-07-2011 o 22:45
W takim razie piszcie skargę do saroo niech wywali fotkę z konkursu, a omen niech poprosi autora aby sam ją nadesłał na następny miesiąc wtedy będzie wszystko zgodnie z regulaminem i będziecie mogli spać spokojnie chociaż tak naprawdę niewiele to zmieni...
Dlatego właśnie zapytałem kto zgłaszał to zdjęcie. Mało to ludzie mają znajomych na forum żeby im taką fotkę zrobili i podesłali do konkursu. Po tym co napisałeś zajrzałem w temat Omena i rzeczywiście wygląda na to, że był to jakiś profesjonalny fotograf nijak z forum związany.
Pływak - szczerze nie mam nic ani do Omena, ani do tego zdjęcia. Chodzi jedynie o pewne zasady. Unosisz się jakby ktoś Ci chciał coś złego zrobić.
Ostatnio edytowane przez drift-r ; 26-07-2011 o 22:52
DRIFT-R's ALFA 147[CENTER]
Hej.
W kwestii fotki nr 4 dodam dwa zdania. Czy fota nr 4 była w fotoszopie? Otóż nie ale była za to nad wodą o pięknym zachodzie słońca koło Pszczyny Wcześniej spędziliśmy z Alfą kilka godzin na wzajemnych czułościach woskowania Potem było kilka moich pstryknięć i tak... zapraszam do głosowania
Z radosnym pozdrowieniem
PiotR
ps. Sprawa jasności zdjęcia - oryginał jest w formacie umożliwiającym dostosowanie naświetlenia fotki bez utraty jakości więc... ale nie martwmy się na zapas.
co do wszelkich wątpliwości co do mojej fotki..
wykupiłem fotkę wraz z prawami autorkimi do niej koszt takiej imprezy ponad 30 euro.