1 załącznik(i)
Problemy z doładowaniem - P023D + spadki ciśnienia
Próbowałem coś wyrzeźbić w innych wątkach, ale pora dokładniej opisać problem. / Julcia to 1.4 MA 170KM /
3 dni temu zauważyłem, że Julcia przy gazie do dechy lekko się dławi. Jakby ASR interweniował, ale bez kontrolki. Znalazłem jednak suchy asfalt i to samo zjawisko było na V i VI, więc nie było to działanie ASR. Przełączyłem się w tryb D i zobaczyłem (na wyświetlaczu doładowania) co się dzieje:
https://www.youtube.com/watch?v=uZ1xBKArwW4
Do tego zauważyłem, że Julcia nieco zmieniła swoje odgłosy. Jest minimalnie głośniejsza (porównywana z inną) z wydechu, ale zniknął taki charakterystyczny, cichy gwizd turbo (słyszalny przy parkowaniu przy otwartej szybie/drzwiach).
2 dni temu wybrałem się w przejażdżkę z MESem. Błędów ECU nie zgłaszało, ale były spore rozbieżności między oczekiwanym i zmierzonym ciśnieniem doładowania. Tzn. boost pressure w czasie przyspieszania bywało o 200-250 mBar wyższe niż oczekiwane. Powodowało to często też wzrost "intake pressure" względem "air pressure (calculated)" o ok. 200 mBar. Ale nie zawsze, mam np. taki odczyt:
Cytat:
Intake pressure: 1137 mBar
Air pressure (calculated): 1157 mBar
Boost pressure: 1588 mBar
Desired boost pressure: 1100 mBar
(i podobne w okolicy, więc nie jest to wyskok).
W porównaniu do poprzednich logów jakie mam jest to zmiana, bo wtedy - w czasie przyspieszania na pełnym bucie - wszystkie 4 ciśnienia są +/- równe (intake press., air press. (calculated), boost press. i desired boost press.).
Postanowiłem poobserwować przez weekend i w poniedziałek nawiedzić ASO.
Niestety, wczoraj Julcia wywaliła check'a i napis "skontroluj silnik". Miało to miejsce podczas spokojnej jazdy ze stałą prędkością ok. 100 km/h przy 2200 rpm na rozgrzanym silniku. Temp. zewnętrzna ok. -12C.
Bez problemu dojechałem na miejsce i wróciłem i odczytałem błędy. Tym razem P023D, który niestety w sieci nie istnieje. Nie potrafię o nim nic znaleźć:
Załącznik 219294
Jeśli chodzi o literaturę, z którą się zapoznałem to:
http://www.forum.alfaholicy.org/mito..._dalszy-2.html
i
http://www.forum.alfaholicy.org/mito..._engine-2.html
W każdym z nich jest kilka teorii. Podejrzane są czujniki/zaworki (każdy ok. 400 zł w ASO):
- 55221800 ("elektrozawór") siedzący na turbo, zwany czasem zaworem bocznikowym,
- 55212397 ("elektrozawór"), który siedzi na mocowaniu chłodnicy i wchodzą do niego 3 węże powietrzne i jakiś kabel (jak go się potocznie nazywa?)
- 55219295 ("nadajnik"), czyli czujnik, który siedzi na dolocie za IC, nieopodal akumulatora (tx555 w powyższym wątku określił go jako "czujnik podciśnienia w dolocie").
Jakie macie propozycje? Do ASO chwilowo nie chcę jechać, bo magicy pewnie powiedzą, aby skasować błędy i obserwować... To to mogę zrobić sam.
Co ewentualnie przeczyścić na pierwszy ogień? Czy ktoś wie co dokładnie oznacza błąd P023D?
Jutro jeszcze podłączę AlfaOBD, bo on więcej parametrów z chwili wystąpienia błędu wyświetla, ale nie spodziewam się rewolucyjnych doniesień.