Jutro zmieniam kompletny rozrząd. Ciekawe ile mi to zajmie?:D
Printable View
Jutro zmieniam kompletny rozrząd. Ciekawe ile mi to zajmie?:D
mi wyminiali 3 h
hmmm tyle, że będę to robił samodzielnie:P
A kolega oczywiście wie o co chodzi tak?
wie, wie:cool: postaram się udokumentować pracę, chciałbym też zrobić foto manual, bo nie spotkałem się jeszcze z takim (JTD 16v)
"Why don't you knock it off with them negative waves?" :P
Część prac zrobiona. Nieoczekiwana przeszkoda- nie mam odpowiedniej gwiazdki, żeby odkręcić wspornik silnika(ten od drążka reakcyjnego). Silnik na blokadach, stary pasek zsunięty na bok(nie można zdjąć przez wspornik). Znaki na paskach się pokrywają;) Napinacz zastałem na minimalnym naciągu... jakiejś nieznajomej mi marki... ma luz i hałasuje, więc wymiana w samą porę:P Rolka prowadząca była źle przykręcona- jakiś as dał podkładkę zamiast pod śrubę, to pod rolkę przez co była oddalona od bolku, wycinając w osłonie plastikowej piękny rowek... poza tym pasek pasek jeździł przy samej jej krawędzi... jutro spuszczę płyn wymienię pompę wody i mam nadzieję że zaopatrzę się w nieszczęsną gwiazdkę. Powinienem skończyć. Potem dostanę paraflu i napełnię układ.
A więc powodzonka i pochwal się w działach-co dziś zrobiłem dla swojej... albo co dziś zepsułem... żart! Ważne, że o blokadach pamiętałeś...
Wczoraj niestety nie udało mi się skończyć. Ukręciłem śrubę przy dokręcaniu rolki prowadzącej. Musiała być wadliwa (SKF), bo używałem dobrego klucza dynamometrycznego. Efekt- część gwintu śruby została w bloku i nic nie wystawało... Na szczęście gwint ten utkwił na głębokości ~ 22mm. Z pomocą ojca i jego kolegi ślusarza dorobiliśmy odpowiednią szpilkę, którą następnie wkręciliśmy na klej w gwintowany (samodzielnie) blok. Obyło się bez konieczności wyciągania silnika, a "nowa", znacznie twardsza szpilka jest znacznie mocniejszym rozwiązaniem niż fabryczna śruba. :P Teraz rolka prowadząca jest nakładana na szpilkę i dokręcona nakrętką samokontrującą.
Przed wieczorem założyłem nowy pasek. Znaki na nim idealnie się pokryły z tymi na kołach, bez konieczności luzowania koła wałków;) Właściwie nie będzie już żadnych problemów z resztą czynności. No może założenie wieloklinu w pojedynkę nie będzie łatwe, ale...:cool:
Zwróc tylko uwage że to co twardsze jest bardziej kruche. Producent nie bez powodu daje określone twardości materiału na poszczególne elementy silnika. Ale miejmy nadzieję że nic się nie stanie :)