Printable View
Witam!
Koledzy mam ostatnio dziwny problem z wycieraczkami,otoz strasznie "ciezko"pracuja tzn. strasznie wolno,tak jakby nie mialy sily sie podniesc,czasami sie zdarza ze wogle musze rozruszac je recznie zeby wogle pracowaly!Co z tym zrobic?
Pozdrawiam!
Rozebrać i przeczyścić i nasmarować na nowo, skoro mówisz że po rozruszaniu jest lepiej.
http://www.forum.alfaholicy.org/156/...tml#post977024 tu masz trochę jak się za to zabrać.
jak wyżej póki jeszcze silniczek działa
U mnie było podobnie, pewnego dnia poczułem smrodek spalenizny i silniczek umarł całkowicie, skończyło się niestety na wymianie
Lepiej nie zwlekać, odkręcić -10min,rozkręcić> przeczyścić > nasmarować > złożyć -15 min i montaż 5min, ok 30min całość i po problemie !!
przerabiałem to w zeszłym roku w synowej alfie ,korzystając z opisu na forum około 40 min dla laika :)
Dorzucę i ja swoje trzy grosze... Właśnie jestem świeżo po regeneracji mechanizmu wycieraczek i mogę doradzić, że warto sprawdzić luz na ośkach. U mnie był już spory i tokarz za 40 dyszki dotoczył mi nowe tulejki. Teraz wycieraczki działają niemal bezszelestnie. Przy okazji zamontowałem spryskiwacze mgłowe od Octawi II, nową pompkę spryskiwacza i trójnik-zaworek. Mody przerosły moje oczekiwania-wszystko działa rewelacyjnie. Operacja prosta i każdy sobie poradzi.
Dzieki wielkie za podpowiedzi,w sobote sie tym zajme ale mam jeszcze jedno pytanie,czy spryskiwacze od Octavi II pasuja bez problemu czy trzeba cos przerabiac?
Trzeba powiększyć otwór. Ja zrobiłem to nożem do tapet:). Wężyki pasują
Jeśli działa ci tylko najwyższy bieg sprawdz szczotki na silniku pewnie beda do wymiany przynajmneij w moim przypadku tak było
Sprawa zalatwiona!Dzisiaj wszystko ladnie wyczyscilem,dodatkowo za namowa kolegi Aster 156:-) zamontowalem spryskiwacze z octavii II i wszystko hula super!
Wysyłane z mojego LT15i za pomocą Tapatalk 2