ja też tak uważam, przeczytałem ten temat prawie cały na raz i nawet mnie zainteresował, ale właśnie te skróty to dla mnie czarna magia
Printable View
ja też tak uważam, przeczytałem ten temat prawie cały na raz i nawet mnie zainteresował, ale właśnie te skróty to dla mnie czarna magia
Na start wystarczy w zupełności dwu stopniowa polerka, osobiście lubię środki od Menzerny i Tobie też polecam bo fajnie i łatwo się z nimi pracuje.
Tak zrobiona polerka będzie ok:
Biały pad tnący / futro polerskie + FG500 (Pasta Menzerna Fast Gloss, najbardziej tnąca/agresywna)
i drugi step:
Żółty pad wykańczający + SF4000 ( Pasta Menzerna Super Finish jedna z najdelikatniejszych / najmniej-ściernych)
Efekt jest bardzo ok, jeżeli chcesz wydać więcej kasy i mieć troszkę ale to naprawdę troszkę lepszy efekt(dla ludzi już troszkę zboczonych pod względem lakieru np ja :D) możesz wsadzić coś pomiędzy pierwszy i drugi krok np Pad pomarańczowy ścierny + IP2000(Pasta Menzerna Intensive Polish średnio ścierna) jeżeli dopiero zaczynasz przygodę z polerką skupiłbym się na dwóch krokach ale zrobionych je dokładnie. Po tym można nałożyć jakieś AIO ( All in One ) np AG SPR (Autoglym Super Resin Polish)
tak na szybko i żeby zminimalizować koszta bo wiem ile wszystko na start kosztuje. Ewentualnie jakiś cleaner + wosk ale to już większe pieniążki.
Pozdro
dziękuję za szybką i konkretną odpowiedź. Myślę, że te dwa etapy na początek starczą. Moje kolejne pytania:
1. Masz jakąś stronę gdzie można zakupić ww produkty?
2. Jakich prędkości szlifierki użyć do pierwszego i drugiego etapu ścierania?
3. To prawda, że do każdego etapu lepiej jest użyć różnych miękkości gąbki na którą nakłada się pastę polerską oraz, że lepiej stosować różnej siły nacisku?
4. Ile, szacunkowo, czasu trzeba poświęcić na przepolerowanie całego auta gabarytów 147?
5. Jaką pojemność trzeba past trzeba kupić, aby wystarczyło na całe auto? 250 ml każdej powinno starczyć?
4. Ja w piątek spędziłem na polerowaniu mojej 159 około 9 godzin. Ale pracy było sporo i lakier był już mocno zapuszczony.
9 godz to nie dużo ,niektórym z 20 to zajmuje i więcej
- - - Updated - - -
9 godz to nie dużo ,niektórym z 20 to zajmuje i więcej
Ad1
http://showcarshine.pl/pady-i-bp/117...ing-150mm.html
http://showcarshine.pl/1171-flexipad...ing-150mm.html
http://showcarshine.pl/1528-menzerna...500-250ml.html
http://showcarshine.pl/705-menzerna-...o-scierna.html
http://showcarshine.pl/223-autoglym-super-resin-.html
Wpisując w komentarzu pod zamówieniem Kosmetykaaut.pl dostaniesz 5% rabatu.
Nie zapomnij o jakiś MF ( mikrofibra )
Ad2
Jaką masz maszynę ? Mam nadzieje że użyłeś słowa "szlifierka" potocznie :p
Ad3
Tak jak pisałem wcześniej przy dwu stopniowej potrzebne będą dwie gąbki biała tnąca i żółta wykańczająca. Ja zawsze zaczynam na wolnych obrotach żeby rozsmarować pastę następnie zwiększam obroty i nacisk tak ze dwa przejazdy i znowu zmniejszam obroty i nacisk. W taki sposób poruszam maszyną:
Załącznik 101297
Ad4
Sama polerka zakładając że wcześniej nastąpiło dokładne mycie, glinka itp to myślę ze 2 step tak z 10 h na spokojnie bez większej spiny.
Ad5
250 ML starczy na luzie, sporo jeszcze zostanie.
no właśnie miło mnie zaskoczył ten czas :) ostatnio jeden kolega się chwalił efektem swojej 166 na naszym fanpagu i pisał, że spędził nad autem 30 godzin. oglądałem dzisiaj filmik instruktażowy Auto Świata i tam facet sam pierwszy etap polerowania na samej masce wykonywał 4 godziny.
w 147 mojej Dziewczyny lakier też jest w nieciekawym stanie. Widać, że poprzedni właściciel katował auto na myjni szczotkowej :/
Maska w Alfie GT wyszła nam ponad 4h. Oczywiście brak wprawy z maszyną itp.
WG. mnie bierz futro zamiast białego pada - duużo przyjemniej się z tym pracuje a jak auto jest zapuszczone to i tak kilka przejazdów wyjdzie.
mi osobiście lepiej pracuje się z gąbka, jakoś nie mogę się do futra przekonać, miałem już z dwóch różnych firm i jakoś tak nie trafia :P ale to wszystko kwestia gustu dopóki nie sprawdzisz jednego i drugiego nie przekonasz się co jest lepsze dla Ciebie.
Futro od Flexipads - http://detailershop.pl/pl/p/Flexipad...skie-130mm/422 I małe do kompletu.
Może też istotne jest to, że używam na miękkim Backingplate, też od flexipads. (białe)
A że tak zapytam bo jeszcze maszyny nie mam , lecz zastanawiam się nad DA , jakim padem nakładacie cleaner i wosk/sealant , i co to za różnica , rotacja do DA przy nakładaniu cleaner,wosku (wiem jaka w korekcie) ale w normalnym wypracowywaniu wosku na miękkim padzie też można zrobić krzywdę lakierowi rotacją ?>
Wosk maszyną?
można tylko po co :| ? Wosk nakładany ręcznie to największa frajda :D taka wisienka na torcie po dniach męczarni nad doprowadzaniem lakieru do perfekcji, natomiast cleaner nakładam maszyną bo zdecydowanie lepszy efekt niż ręcznie. Jadę z nim praktycznie do całkowitego wprasowania w lakier dla mnie wtedy najlepszy efekt.
DA(Dual Action polerka orbitalno / rotacyjna) jak dla mnie jako druga, ja mam swoją rotacyjną Lare EPL-11 i jestem zadowolony, cleaner, glaze, sealant na lajcie na miękkim padzie nałożysz, nie jest tak wspaniale jak DA ale też nie robisz tego codziennie. Jeżeli Cie stać na dwie maszyny to tak ale też nie widzę sensu. Jeżeli robiłbyś po 10 polerek w miesiącu to jasne ale tak to trochę nad wyraz. Brałbym rotacyjną sam też od takiej zaczynałem i lakieru nie spaliłem.
dzięki za odp , to wybiorę rotacje , do tego jest tańsza
Cleaner-a nie komentuję bo się wszystko zgadza.
Nakładanie wosku maszyną wydaje mi się trochę dziwne, przecież to aplikatorem zajmuje klika minut poza tym wosk nakłada się i zostawia żeby wysechł i związał z lakierem - tego się nie trze, więc użycie polerki wydaje mi się conajmniej dziwne.
Ostatnio nawet próbowałem nakładania paluchami - to dopiero jest fajna zabawa :crazy_pilot:można sobie pogłaskać autko :D
zmieniając trochę temat - dzisiaj przeleciałem wszystkie plastiki Nielsen Cyclone + Meg's Natural Shine i muszę przyznać że bardzo fajny satynowy efekt :) chociaż na zdjęciach trochę połyskuje, ale dopiero co było przetarte fibrą :D
Witajcie!
1. Ponieważ w temacie http://www.forum.alfaholicy.org/zrob...ch_innych.html nie wolno zadawać pytań to pomyślałem, że zadam je tu.
Co sądzicie o produktach KLINIKA SKÓRY? Czy ktoś Was ich używał? Ja na fotelu kierowcy mam lekkie przetarcie (tzn nie jest skóra ani zmechacona, ani broń Panie Boże przetarta, tylko delikatnie starty jest czarny kolor i chciałbym go podkolorować, zwłaszcza, że nawet szwy nie są zmechacone.
2. Czy ktoś z Was polerował/czyścił lampy przednie? Moja 156 ma blisko 300tys przebiegu i lampy przednie ma lekko zmatowione. Czytałem gdzieś (chyba nawet na naszym forum) o folii, którą nakleja się na lampę, ale obawiam się kwestii zgodności z przepisami (nie chciałbym z takiego powodu stracić dowodu). Kolega z kolei mówił mi o polerowaniu papierem ściernym 1000 i 1500 a na to pasta G3. Co o tym myślicie?
PS Jeśli post jest nie w temacie to przepraszam i proszę o przeniesienie do właściwego tematu.
Krusz być może mamy trochę inny rodzaj materiału z którego jest deska - mój jest chropowaty z "wypustkami". W ogóle ciężko jest znaleźć coś co do konserwacji tego. Jakby efekt na wszystkich plastikach po Megs'ie był taki jak domku od infocentera to czapki z głów... ale niestety tak nie jest... Szukam dalej...
Ad1
Pokaż zdjęcia będzie łatwiej ocenić :) Używałem balsamu koloryzującego od nich i na malutkie pęknięcia przetarcia ok. Jeżeli chodzi o farby to polecam wyciąć kawałek skóry np z pod zagłówka i wysłać do lederzentrum.pl oni dobiorą kolor farby identyczny do skrawka który im wysłałeś.
Ad2
Pokaż zdjęcie będzie łatwiej ocenić :) Osobiście polerowałem lampy w 166 2,4 klekot miała najechane 345 tys z tego co pamiętam i potraktowałem je tak samo jak lakier czyli twarda gąbka i tnąca pasta. Zrobiłem w trzech krokach odpowiednio schodząc na mniej tnącą pasę i mniej agresywnego pada. Później IPA (isopropyl alkocholu) do odtłuszczenia żeby sealant lepiej się zespoił :)
Właśnie, a jak spisują się te balsamy koloryzujące? Mam czerwoną skórę i na tylnej kanapie trochę zadrapań. Boję się, że taki balsam rozejdzie się nierównomiernie (raczej chyba trzeba by zrobić cały element?) i będą plamy, przebarwienia jak po samoopalaczu :P
a ja jeszcze jedno pytanie- co polecacie do polerowania, ale szyb? Na szybach są delikatne, wręcz "mikroskopijne", lecz widoczne gołym okiem odpryski, np od małych kamieni, a na bocznej są dwie rysy
i jak to polerować? podobną techniką jak podczas polerki lakieru?
Ja używałem tylko czarnego i on był ok. Wyczyściłem dobrze skórę, podgrzałem parownicą przez mikrofibrę żeby maksymalnie otworzyć pory i wcierałem balsam kolistymi ruchami za pomocą bawełnianego aplikatora. Nałożyłem dwie cienkie warstwy, przerwa między jedną a drugą 10 min, podgrzewałem fotel suszarką w tym czasie, 15 min czekałem po drugiej warstwie też podgrzewając fotel suszarką, następnie nałożyłem balsam z Gliptona i efekt bardzo dobry. Zamaskowało wszystkie drobne niedoskonałości. Robiłem całe siedzisko fotela kierowcy. Odcień praktycznie bez różnicy w stosunku do reszty fotela. Co do czerwonego to może być problem z przejściami koloru między elementami, majątku nie kosztuje możesz spróbować nałożyć cienką warstwę jak efekt będzie zły to zanim wyschnie bez większego problemu zmyjesz cały balsam obojętnie jakim środkiem do czyszczenia skóry.
Co do szyb to nie jest taka prosta sprawa, lakier dużo prostszy w polerce. Próbowałem na dwóch szybach które miały iść do śmieci tlenek ceru + twardy filc i ani razu efekt nie był nawet w połowie OK. Nie pomogę w tym temacie.
Koledzy co myślicie o tej glince, bo żółtej (tej którą polecaliście nie ma)? http://detailercenter.pl/index.php?p=produkt&id=953
- - - Updated - - -
Zrobiłem taką listę i za niedługo będę zamawiał :) Ale musicie jeszcze podpowiedzieć w paru kwestiach.
APC: Tutaj nie wiem. Co polecacie?
Glinka: Pytanie wyżej. http://detailercenter.pl/index.php?p=produkt&id=953
Szampon: http://detailercenter.pl/index.php?p=produkt&id=831
Rękawica: http://detailercenter.pl/index.php?p=produkt&id=945 - zawsze to 30zł w kieszeni na coś innego będzie, bo CarPro 100zł
Ręcznik: http://detailercenter.pl/index.php?p=produkt&id=104
Aplikatory: http://detailercenter.pl/index.php?p=produkt&id=256 Dwa chyba wystarczą? Jeden do BH i jeden do wosku?
Mikrofibry: Tu jest jakaś różnica? Jeśli tak to podsuńcie coś, bo są chyba jakieś bardziej i mniej 'puchate' :)
Wosk: Nattys, pod to PB BH i jeszcze QD od PB
Do tego takie ustrojstwo: http://detailercenter.pl/index.php?p=produkt&id=653 i jeszcze http://detailercenter.pl/index.php?p=produkt&id=359, bo tanie, a się przyda :)
Oczywiście wiadra i pendzelki też :) Zapomniałem o czymś?
Środki do wnętrza, opon itp. jeszcze nie teraz.
Mam tą samą deskę (poliftowe wnętrze), więc mniej więcej wiem o co Ci chodzi - niestety z większością środków będzie problem z aplikacją.
- - - Updated - - -
Ja swoje lampy potraktowałem papierkami właśnie coś koło 1000, kilka kroków i później wyprowadzić na maszynie.
Z lampami w 156 jest jeden problem - Mają na sobie warstwę jak by folii czy czegoś takiego - potrafi to to złazić i kamienie robią w tym dziury więc najlepiej się tego pozbyć. Dlatego lepiej by było zacząć od papieru ok 600, na to 1000 i dalej już standardowo.
Pasta G3 to pasta do pracy na mokro, więc strasznie syfi - może lepiej coś innego? Ja jechałem swoje pastą one-step i plastX ale oba te środki były za słabe żeby w pełni wyprowadzić papier (chociaż efekt jest bardzo przyzoity)
Nie zawsze jest potrzeba matowienia lamp :) Poszukaj na FB MavAnd Detailing tam zobaczysz co da się wyciągnąć z lamp
Odnośnie skóry te koloryzujące bleczka często się sprawdzają i zawsze farbujesz przynajmniej do odcięcia czyli do szwów
Szyby poleruje się jak już kolega powedział tlenkiem ceru i usunięcie nawet małych rysek to jest naprawdę kupa roboty i idzie to w godziny zabawy.
Co do zamówionych przez kolegę kosmetyków moja rada odpuść sobie markowe rękawice :) Zmień 2 razy w sezonie i kup sobie marketową. Jak byś potrzebował jakiejś mega delikatnej wełnianej do auta po korekcie to ok kup sobie taką. lecz uważam że do auta użytkowanego codziennie mila się to z celem.
Odnośnie APC jeden pieron miałem kilka różnych firm i są porównywalne :) lubię np nilsena.
jeśli chcesz mieć trwały efeky brał bym inny wosk i cleaner a nie BH
Dokładnie jak kolega wcześniej napisał , podstawa to dobrze wyczyszczona powierzchnia pod wosk , więc cleaner musi być by dobrze oczyścić lakier , APC albo nielsena , albo SG red devil , co do rękawicy , to wiem ze miałeś robioną korektę więc przyda się miękkie włosie(ew polecam sklepową Nigrina ,jest naprawę fajna,lecz jest to porównanie do Megsowej rękawicy bo do tej co podałeś nie ma startu). Girt guard można samemu zrobić , i koszty są w granicach 4zł a nie 40zł(http://forum.kosmetykaaut.pl/viewtopic.php?t=493), możesz sobie kupić jakieś AIO i na nie kłaść wosk(ale Ty już raczej nie masz rysek) więc poprostu kup jakiś cleaner , reszta ok,lecz do opon też by się coś przydało , auto bd super wyglądało a opony co ? wypłowiałe , nwm czy coś do smoły też by sie nie przydało i weź może sobie też samplerek FK HiTempa żeby położyć na felgi
jak auto po korekcie brał bym glinkę soft żebyś hologramów nie narobił a szampon bym kupił jakiś z wyższej półki kiedy ty te 5l wykorzystasz...
nie wiem ilu szamponów używałeś ale ja widzę znaczące różnice i wolał bym dopłacić do 1,8l Golda chodź wydajnością nie powala. Zresztą zauważyłem że z tych szamponów jak za długo postoją robi się taki dziwny glut :) no chyba że kolega myje auto co 3 dni to ok 5l w rok wykorzysta.
albo Duragloss'a 901
przyjemny szampon ładnie się pieni, pięknie pachnie ale chyba gold daje lepszy poślizg :)
Witam to i ja się pochwale swoim arsenałem ;)
Dziś trosze robiłem porządków z kosmetykami to zrobiłem kilka fotek.
Używam głownie Autoglym , Nielsen i Tenzi mam tez troszke z Meguiar's , Lusso Oro , 3m i innych marek.
Fotki robione telefonem to i nie za dobre , ale coś tam widać.
Jak ktoś chce coś więcej wiedzieć o jakimś produkcie proszę pytać.
Pozdro
Załącznik 101522Załącznik 101523Załącznik 101524Załącznik 101525Załącznik 101526Załącznik 101527Załącznik 101528Załącznik 101529
Spory arsenał :D ja mam pytanie jak sprawuje sie Spectrum od K2?