Na faktycznie. A w cywilnej wersji będą wypadać klamki w drzwiach... Kogo obchodzi czas na Ringu topowej wersji za blisko pół miliona? A Seat kombi jest zdaje się szybszy niż 4C.
Printable View
Mnie tylko troche dziwuje wypowiedz Sergia na temar 159. Chłop Giulią chce zrobić rewolucje francuską ,dotrzeć do szerokiej gamy odbiorców a bluzga na model ktory fakt- z cuore sportivo ma niewiele wspólnego ale... stylistycznie w dniu premiery powalił świat na kolana, przez swiatowe organizacje i pismaki motoryzacyjne został uznany za auto ktore zmienia awaryjny wizerunek marki . Zawias trwały wrecz wybitnie. Jakby dodac do tego szerszą palete konkretnych silnikow to nic wiecej do sukcesu nie potrzeba.Mimo uplywu lat nie ma faceta ktory nie obroci sie za "9". Zresztą to samo było wizualnie patrzac ze 156/Gt/147 -zawsze był efekt WOW. Teraz jak temat pokazuje połowa z nas "musiała się przespać" z designem a sama premiera cieszyła sie zainteresowaniem tylko na fakt ze Alfa cos wypusciła. Zabrakło Giugiaro czy Pinifariny , auto nie powala( jak poprzednicy ) przy nowych Lexach i Mietkach . Ma szanse byc dobrym autem ale Sergio chyba za pewnie się czuje . Ja zycze by jego "Amerykanski sen" sie spelnil ale jestem realistą a realia są jakie są. Pewnie i tak kupie kiedyś Giulię bo to Alfa tyle tylko ze juz nie będzie zachwycać tak sąsiadów jak poczciwe 156/159 :-)
Jakby wsadzili w 159 tbi uconnecta, ustawili cenę pod 100 tys (taka była cena pod koniec sprzedaży) to byłaby nadal bardzo dobra oferta. A i Giulia miałaby łatwiej, bo nie startowałaby od zera, a zachowaliby ciągłość sprzedaży. No ale teraz to już nie ma co gdybać. Wydaje mi się, że w fabryce w której montowano 159 (?Neapol?) teraz montują Pande.
Mi tylko chodzi o to ze Sergio zbluzgał auto. Powiedział przecież że chce sie odciac od 159/Brery bo to padaka. Nie wiem o uj mu chodzi. No moze tylko o aspekt sportowy no ale w takim wypadku też nie powinien bo 159 tak jak Giulia celuje w masy z tym ze 159 zrobiła to z oczowyjebem.
A ja odbyłem ciekawą dyskusję ze znajomą, której pracą jest badanie trendów w motoryzacji i robienie prognoz na najbliższe 10-15 lat (pracuje w dużym, niemieckim koncernie motoryzacyjnym) . Generalnie na zachodzie maleje powoli popyt na samochody i stąd różne jakieś nowe formy leasingowe, i jedynie zostaje popyt na usługę transportu - jest to ewidentne w wielu nowoczesnych miastach, gdzie po prostu posiadanie auta jest zbędne, nie mówiąc o tym, że auta które same się prowadzą są już faktem. Tak więc wysoce prawdopodobne, że producenci będą się przekształcić w usługodawców. Druga sprawa dość ciekawa w świetle poprzedniej prognozy, i tego, że nowe auta wyglądają w zasadzie tak samo (vide Giulia). W Stanach w latach 50' panie domu kupowały lodówki niemal co roku, a to wychodziła w nowym kolorze, a to z jakimś innym bajerem - w każdym razie nie z powodu, że stara lodówka straciła swoją funkcjonalność - był powód aby zaprosić znajome i powzdychać nad nową, modną lodówką. Dzisiaj trudno sobie wyobrazić bardziej nudny i nieinteresujący sprzęt domowy - kupujesz, wstawiasz i najlepiej żeby się nie psuła przez następne 10 lat. W świetle tych zmian możliwe, że auta podzielą los lodówek ;) Takie dywagacje, i wydaje mi się, że jesteśmy już świadkami zmierzchu analogowych samochodów.
Szef FCA Europe Alfredo Altavilla potwierdził w wywiadzie dla gazety Alvolante.it, że działania związane z wprowadzaniem Giulii do sprzedaży idą zgodnie z planem. Tym samym zaprzeczył, jakoby start tego auta miał zostać przesunięty o pół roku. Prezentacja modeli innych niż Quadrifoglio odbędzie się w marcu w Genewie. Krótko po tym auta będą już osiągalne u dealer'ów...
Również są prowadzone dyskusje odnośnie wariantu "kombi" ale żadnych konkretów nie zdradzono.
Zacieram ręce i już zaczynam zbierać kasę. Może za 15 lat kupię :)
Start seryjnej produkcji był wyznaczony na 27 listopada. Został przełożony na luty/marzec 2016. Niestety Włosi mają olbrzymie problemy z uruchomieniem produkcji tego samochodu.
Może być tak, że jakaś firma ma problem z dostarczeniem nawet drobnego komponentu. Kiedyś pracowałem w branży motoryzacyjnej. Po prostu opóźnienia są normalne. Może to być też problem oprogramowania - producent któregoś z wielu komputerków się spóźnia. Na przykład cluster albo nawet ten nowy Entertainment. To nie są bardzo proste urządzenia.
Nawet Clarkson czekal 2 lata na swojego forda gt
Niestety, opóźnienia się potwierdzają ....
http://www.motorauthority.com/news/1...aserati-report
Ja tam żadnego konkretnego i wiarygodnego potwierdzenia nie widzę. Zwykła gra słów, z której wynika mniej więcej tyle, co z artykułów w niektórych tabloidach...
To, że w Chinach jest gorzej wiadomo już od dawna a FCA z tego w powodu traci i tak dużo mniej niż wiele marek o większej prezencji w tamtym rejonie.
"Instead, FCA is said to be focusing on models that CEO Sergio Marchionne has previously described as “more ideally suited” for Europe and North America. For example, Alfa Romeo’s subcompact MiTo and compact Giulietta hatchbacks already on sale in some markets are said to be receiving updates in the first half of 2016. FCA’s original plan for Alfa Romeo was to drop the front-driving hatches and focus on rear-wheel-drive models."
Taaa, czyli wielki powrót mietka, a julka dalej jest podstawą sprzedaży. I dalej ją tłuczemy pewnie do 2020.
Te Chiny to jakaś wymówka, zdaje się że USA to miał być główny rynek zbytu dla Giulii.
Mnie się wydaje, że problem z Chinami to nie potencjalna mniejsza przyszła sprzedaż, tylko za mało kasy wygenerowanej z aktualnej sprzedaży. Widocznie mimo wszystko w FCA z gotówką jest problem.
Chyba po ostatniej sprzedaży akcji Ferrari odbiło się z kasą ? :)
Najwyraźniej nie... Albo potrzeby są większe, niż się spodziewali.
Zamaskowane Giulie w wersji cywilnej jeżdżą już po Bielsko Białej. Testy trwają pełną parą.
OT
Nie za bardzo rozumiem takie działanie, zawsze myślałem że przejmuje się konkurencję w celu jej podporządkowania lub likwidacji albo kurę znoszącą złote jajka.
Po co Fiat wziął Chryslera kiedy teraz musi wyprzedawać udziały Ferrari żeby jakoś się utrzymać na powierzchni?
Teraz nie pamiętam ale chyba sprzedaż była dla indywidualnych ludzi nie dla firm, dodatkowo nie była to na tyle duża sprzedaż aby ktoś miał jakieś prawo głosu w firmie :)
Mają sprzedać cały pakiet wiekszosciowy
http://m.v10.pl/Ferrari,bedzie,nieza...-131689-1.html
Wysłane z mojego LG-D682 przy użyciu Tapatalka
Cholera tej wiadomości nie widziałem jeszcze, to potwierdzone info ?
Niestety potwierdzone, kręci się wokół tego kilka HF z Dubaju
"W ten sposób legendarna firma otrzyma wolną rękę, a jej przyszłość nie będzie zagrożona w wyniku nierozsądnych działań szefa FCA, Sergio Marchionne. "
Czyli teraz nierozsądne decyzje Sergio będą jedynie dotyczyć alfy, maseraka i fiata. Spoko. To niech sprzeda jeszcze alfe, maseraka, dopiero będzie kasy na zmarnowanie we fiacie. Albo jeszcze niech Fiata sprzeda - to już w ogóle będzie cymes.
Sorry ze OT. Ponoć od sprzedaży Levante zależy przyszłość Maserati. Jak nie będzie się sprzedawał to Maserati podzieli los Lancii.
Jeśli chodzi o Giulię to rozważę zakup benzyny z automatem. Ale tylko jeśli pojawi się inne ASO w okolicach Wrocławia.
Przez nich mam dosyć Giulietty
I dobrze że ferrari będzie wolne... Swoją drogą to ten szef FCA to jakiś dziwny człowiek, Ja wiem że auta to nie lodówki czy pralki ale jak wchodzi nowy model i ma szanse odnieść sukces to w ciągu miesiąca albo 2ch powstają nowe linie produkcyjne albo modernizuje się obecne. I bach testy max 3 tyg i produkcja, na początku krótkie partie a później full tępo... Ja tego nie kumam, przecież to jest kasa, jak się mówi " żeby wyciągnąć trzeba najpierw włożyć". Może w tym całym zamieszaniu i chaosie jest jakaś metoda o której wiadomo tylko prezesowi?;]
Nie piszę o projektowaniu i innych duperelach tylko przygotowaniu pod produkcję, teraz to nie trwa parę lat ;] stanowiska i maszyny gotowe według konkretnej specyfikacji, montaż i łączenie ze sobą stanowisk tak aby to miało ręce i nogi... No bez jaj, mamy 21wiek. Przecież qv musiało gdzieś powstać?
Wersje cywilne cały czas testowane, ostatnio widziałem w Szczyrku, ciężko powiedzieć co miała pod maską ale wranglerem była nie do dogonienia.
Panowie, paru z Was powinno mnie przeprosić tutaj. Już kilka lat temu pisałem: Marchionne rozwali to wszystko. I jak widać, ludzie zaczynają przeglądać na oczy. Fiat się zwija, Alfa to dobry żart,Lancii prawie nie ma, Ferrari na sprzedaż, ogólnie jest fajnie. Ważne, ze kupił Chryslera. Oj, ważne.
- - - Updated - - -
widzę kolega mocny w przepowiadaniu przyszłości...
wiesz coś wiecej jeszcze? co i kiedy?
numery totolotka może?
- - - Updated - - -
Radźka:) czy Ty żartujesz??? :)))))
moim zdaniem,giulii w sprzedaży w ogóle nie zobaczymy
w ogóle, podkreślam... Wiele na to wskazuje, pomijając niezdrowe napinki Belfra.... Nie ma pieniędzy na rozhuśtanie tego projektu, nie ma i nie będzie, bo skąd? Kupił amerykańskiego trupa, która to transakcja trwała PIĘĆ LAT. Przez te lata zaniedbano wszystko, co było można. Wypuszczono wizerunkową zabawkę 4C i to jest jedynysukcesik ostatnich lat.
Poza tym to jazda bez trzymanki ku przepaści.
Andrzej idź rób relację z Torunia na stronę MONu lepiej.
Giulia ma się pojawić na przełomie marca i kwietnia 2016 w salonie Carserwisu w Warszawie. Taką informacje dzisiaj otrzymałem od dealera.