Napisał
magil
No to dziecko czy piłka?
Nie przeprowadziłeś żadnego testu, więc niech nikt tego tak nie odbiera. To jest Twoja opinia i jestem w stanie ją uszanować, ale nie docenić. Nie napisałeś jaki był rozmiar tych opon (może jakiś balon?), jakie było ciśnienie w oponach (czasem na takie próby specjalnie obniża się lub podwyższa ciśnienie). To, że opony w czasie tej niewyjaśnionej próby piszczały o niczym nie świadczy - nie wiesz czy opony uznawane jako wyższej klasy również w takich samych warunkach by nie piszczały ani też czy by znacznie lepiej hamowały.
To, że nie ma co porównywać Passata na Dębicach czy Astry na innych oponach jest niemiarodajne już uzgodniliśmy.
Nie twierdzę, że Twoje odczucia z przejechania się Passatem z tymi oponami na torze są nieprawdziwe, ale sposób w jaki podałeś te wiadomości jest do granic amatorski. Czy uważasz, że opisałeś swoje wrażenia podając rzetelny i szczegółowy opis sytuacji oraz dane?
- - - Updated - - -
Netykieta nakazuje zwracanie się do innych użytkowników Internetu z dużej litery.
Dobrze, że sprawdziłeś te opony na torze w trakcie specjalnie przygotowanych prób. Ale w przeciwieństwie do mnie, nie wiesz na co stać te opony w czasie codziennej jazdy.