W 159 była szerokość 255?
Chyba nie :D
Printable View
W 159 była szerokość 255?
Chyba nie :D
Jest tu jakiś cfaniak?
http://www.forum.alfaholicy.org/imag...2016/05/53.jpg
Masz rację. Znowu wracam do BMW ;) , ale z doświadczenia wiem, że 3er lepiej się prowadzi na runflatach niż zwykłych. Właśnie przez usztywnione boki opon auto tak nie "plywa" w zakrętach.
Raz też miałem przebicie takiego runflata i po dojechaniu na najbliższy parking musiałem wzywać lawete, bo z opona nic nie dało się zrobić (zestaw naprawczy nie pomógł)... Ogólnie ich nie lubię (halas, twardosc, cena) i jeśli nie trzeba to kupuje zwykłe, ale rzeczywiście BMW jest "projektowane" typowo pod runflaty.
Tutaj pewnie będzie podobnie skoro wszystkie wersje mają runflaty w standardzie.
Przecież 255 to tylko opcja do tyłu w wersji Q. Czytajmy dokładnie...
- - - Updated - - -
Nic podobnego:)
Jeśli nawet auta mają RFT seryjnie to nie ma tutaj ingerencji w zawieszenie. Wrażenie twardości wynika z budowy opony.
Osobiście nie polecam na drogi z licznymi nierównościami. Zresztą opona RFT nie tylko jest twardsza ale i cięższa. Większa masa nieresorowana w połączeniu ze słabą jakością dróg to krótsza żywotność zawieszenia, łożysk a i komfort traci na tym dużo.
Takie rozwiązanie w Giulii jest raczej podyktowane brakiem zapasówki w niektórych lub w większości wersji. Plusem jest też fakt, że kierowca czuje wtedy lepiej nierówności na drodze a boczna ściana mniej pracuje i auto jest bardziej stabilne. Tylko, że to można też uzyskać montując inne opony HP bez RFT.
- - - Updated - - -
Profil praktycznie ten sam. A RFT nie masz w każdej wersji Giulii. To nie wymóg. Jak założysz inne o podobnych parametrach to też będą się toczyć bardzo skutecznie i mogą nawet polepszyć minimalnie pewne osiągi.
Przed chwila mialem telefon od dealera AR w Amsterdamie. Giulia z 200 konnym benzyniakiem 39.500 euro..
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Cena w Niemczech ma być poniżej 39 tys. Ale to tylko wynika z porównania cen wersji z Diesel'em.
Jako ciekawostkę podam tylko, że np BMW 320i sedan (184 KM i najtańsza opcja) kosztuje w Polsce 144 tys. a w Holandii ten sam kosztuje około 179 tys. Porównywałem z grubsza listę wyposażenia i nic szczególnego poza krajem zakupu nie rzuciło mi się w oczy.
Gdyby Giulia była u nas jakieś 25-30 tys tańsza to było by fajnie.:) Ale podejrzewam, że poniżej 150 z tym silnikiem nie zejdą.
Jest już oficjalny konfigurator autka na włoskiej stronie AR.
http://carconfigurator.alfaromeo.com...a/default.aspx
Ceny startują od 35,5 tyś € za 150 KM diesla ...
180 konny dieselek rozpedzi to autko do setki juz w 7.2s :)
150 KM ma już 400 Nm i rozpędza ją w 8 sek:) Jak patrzę na spalanie to boję się, że ktoś popełnił błąd w druku... Poza miastem 3,5L/100! Ale w sumie skoro 2,2 z automatem waży tyle, co 156 berlina z benzynowym silnikiem 2,0 a zastosowano w nim dużo lepsze rozwiązania techniczne, to nie ma się co dziwić osiągom.
Aku AGM nie mogą się grzać, dlatego wędrują do bagażnika.
pzdr, tadzikpl
W 166 też aku było w bagażniku, też mi sensacja.
Wysłane z mojego G620S-L01 przy użyciu Tapatalka
Dla porownania:
Podstawowa BMW 3, 150 konny diesel, w manual 36000 euro (wloski konfigurator). Czyli Giulia bedzie minimalnie tansza niz BMW 3 i lepiej wyposazona.
Do podstawy w Alfie trzeba doliczyć jeszcze 2000 euro za felgi 17tki i Biksenony, żeby był samochód do jazdy ale bez bajerów.
Na omniauto.it (http://www.omniauto.it/magazine/3794...zi-concorrenza) jest porównanie z C-klasą, BMW, Audi i Jaguarem oczywiście na rynku włoskim. Mercedes i Jaguar są znacząco droższe, Audi i BMW na podobnym poziomie, ale Alfa jest lepiej wyposażona (chociaż A4 ma ksenony na wyposażeniu) w wszelkiego rodzaju asystentów, w których w konkurencji trzeba dopłacić.
Jeżeli chodzi o wersję QV to ona jest znacznie tańsza od podobnego mocowo AMG C63 (cena zaczyna się od 90k euro), M3 jest słabsze (431 koni) ale w podobnej cenie, Audi i Jaguar nie ma na razie zbliżonego mocowo modelu.
Mówiąc szczerze nie wygląda to źle, jest na pewno taniej od niemieckiej konkurencji.
Po aferze "spalinowej" to następną będzie afera "zużyciowa" - konia z rzędem temu, kto jest w stanie uzyskać spalanie podawane obecnie przez jakiegokolwiek producenta :)
Witam
Według instrukcji:
Wersja 150 ma 8,5 s do 100 km/h
Wersja 180 ma 7,5 s.
Prędkość 220 oraz 230 km/h.
Masa pojazdu 1374 kg.
Co ciekawe zbiornik paliwa jedynie 52 litry
Ja jestem ciekaw ile ludzi (nie fanów alfy) wybierze nową Gulie kosztem któregoś auta z wielkiej 3 jeśli ceny są zbliżone.
Wg mnie to będzie niski %,jednak mentalność ludzi weźmie górę(mimo lepszego wyposażenia w standardzie) i mało kto zdecyduje się na Alfe w klasie premium mając do wyboru niemiecki zaciąg będący od lat w klasie premium.
Sam czekam na auto w Polsce z silnikiem 2.0 280 koni i q4 i jego cenę bo zmiana auta za 9 m i myślę ze wrócę do alfy jak będą rozsądne ceny.
Masa pojazdu 1374 kg.
Co ciekawe zbiornik paliwa jedynie 52 litry[/QUOTE]
To 46 kg mniej niż podstawowe BMW f30 2.0 D.o mocy 150 i 180 KM
Ostatnio jest moda na baki o małej pojemności. Przy ważeniu auta bak musi być wypełniony w 2/3. Mniejszy bak = mniej kg, więc np. Mercedes w opcji daje możliwość wybrania większego baku za jakieś nieduże pieniądze. Ale w katalogach mogą się pochwalić ile to im się udało odelżyć auto. :)
Strasznie maly ten zbiorniczek.
Chociaz 60 litrow powinno byc.
159 ma 70 litrow ,co dla mnie osobiscie jest wielka zaleta i chetnie widzialbym tam jeszcze z 10 litrow wiecej.
Wyglada na to,ze giulia musi byc bardzo oszczedna ...
Zbiorniki są projektowane pod "teoretyczne" spalanie, każdy dobrze wie że trzeba je pomnożyć co najmniej x1,5 i wtedy jest kicha. Kiedyś wspominałem o nowym Aurisie, normalna jazda ~400-440km, dziadowanie ~600km a autostrada... ~280km. Dla mnie to kpina.
Rozumiem jeszcze mniejszy zbiornik w QV,wiadomo supercar,ale w dieslu ? Powinien byc taki,by spokojnie zrobic 1000 km ,nawet kosztem 10- 15 kg nadwagi.
We francuskim cenniku widnieje słabsza wersja diesla 2.2 136 KM w cenie 30900 euro. Jest więc szansa na "wersję dla ubogich" także na nasz rynek :)
Akcyza i tak wyzsza.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Raczej brutto gdyż ceny wersji 150KM są podobne jak we Włoszech, czyli sporo wyższe a QV kosztuje 79000 euro czyli tyle co trzeba :)
W krajach, gdzie jest kultura przestrzegania ograniczeń prędkości, gdzie na autostradzie można jechać 130 km/h nie ma w sumie potrzeby mieć mocniejszego samochodu. Patrzycie z własnej perspektywy słabych dróg i ciągłego wyprzedzania na potrzebę mocnego auta. Jeszcze Niemcy się bronią autostradami bez limitów prędkości, a południowcy ułańską fantazją. Ale cała reszta... jakoś nie widzę sensu mocniejszego auta w Holandii czy Danii.
Inna sprawa, że Giulia 136 KM ma pewnie osiągi 159 150 KM, a to najpopularniejszy model i jakoś właściciele tak strasznie nie narzekają.
136KM ma mieć 400Nm więc będzie dosyć silna.