Co z masą nieresorowaną?
Wysłałem gołębiem pocztowym
Printable View
Co z masą nieresorowaną?
Wysłałem gołębiem pocztowym
http://www.powerflex.pl/c/67711/164-...eo-street.html tu jest wszystko do zawieszenia co można zamontować z poliuretanu.
Jeżdżę na co dzień V6-ką 3- litrową, a krezusem nie jestem ;) Instalacja gazowa sprawia, że stać na to nawet filozofa. Wiem jakie są opinie o zagazowanym busso i samym procederze, ale nie zmienia to faktu, że dzięki temu można jeździć wygodnie i tanio. Moja 164ka od 20lat jeździ i ma się dobrze. Przyznaję, że wszystko przy silniku we własnym zakresie załatwiam. Na remont silnika w warsztacie pewnie trzeba by groszem sypnąć…
Pytanie a propo klimatyzacji. Czy klimatyzacja w 164 toleruje nowy czynnik? Raz już była nabijana i ten czynnik uleciał, gdy samochód stał w garażu, przy okazji odklejając podsufitkę itp. Teraz chcę wymienić oringi i nabić kolejny raz, tylko zastanawia mnie czy sytuacja się nie powtórzy.
Nabij czynnikiem 134A i będzie działać :) a jak ucieka to znaczy, że układ jest nieszczelny.
Wysłane z mojego SM-G530FZ przy użyciu Tapatalka
V6 na co dzień nie będę jeździł bo mi jej szkoda a montaż LPG odpada.
Co do klimy to ja swoją Superką jadę jutro na testy klimy ;)
Podobno jednak grzech. Dla "prawdziwego fana" busso, to grzech ciężki, jeśli nie śmiertelny. :P Paradoks polega na tym, że te silniki właśnie wyjątkowo dobrze znoszą gaz. I to na najprostszej instalacji. Samochód, choćby najpiękniejszy, ma dla mnie charakter użytkowy i powinien jeździć, a nie stać pod plandeką. Jeszcze aż taka stara 164ka nie jest.
Dzięki za info o klimatyzacji. Dajcie znać czy macherzy od klimy coś mówili ciekawego. Ja wiem tyle, że jakiś czas temu zmienił się czynnik, dokładniej jego gęstość i w klimatyzacjach starego typu mogą być problemy.
Nie ma nic złego w LPG. Zarówno my, jak i Włosi mamy w tym temacie ogromne dobre doświadczenia, ale to nie jest ten wątek.
Wysłałem gołębiem pocztowym