Możemy zaklinać rzeczywistość jak chcemy ale były i to nie jednostkowe przypadki popękania głowicy w 2,4 w 159.
Największy problem z popękaną głowicą jest taki, że trudno jest dostać na rynku nowe głowice. Jak się pojawiają to momentalnie znikają. Ceny także są zaporowe.
Alfa 156 z silnikiem 2,4 też ma swoje problemy - padające półosie, urwane szpili w kolektorze ale to jest nic w porównaniu z pękającą głowicą w 159.
Tomek_KRK sugeruje, że to problem ze zbyt późnym otwieraniem termostatu i zaleca zmniejszenie temperatury otwarcia.
Cinek znowu twierdzi, że problem jest ze zbyt wysokim EGT.
Latka lecą i pierwsze wersja 159 2,4 skończą niedługo 10 lat. Czas pokaże czy to jest problem globalny czy jednostkowy.