Printable View
Cytat:
Napisał Imperior
W tym tygodniu postaram się wymienić płyn i przy okazji sprawdzę stan mojego sitka w zbiorniczku. Jeżeli to nie pomoże to będę wymieniał zbiorniczek, a potem dopiero sprawdzę ten zaworek o którym piszesz. Moja alfa jest z 2008 roku czyli jeszcze mam ten stary zbiorniczek tak ?
Nie wiem dokładnie od którego roku były pozmianowe zbiorniczki. Masz 1,9 jtd więc profilaktycznie wymieniłbym bym na nowy, u was to zwykle główna przyczyna problemów. Ten zaworek na przekładni, o którym mówię można kupić w autosklepie24, numer w razie czego wiem gdzie znaleźć.
A więc tak. Dziś wymieniłem płyn w układzie kierowniczym na nowy przepukując cały układ. Wyjmowałem również i czyściłem zbiorniczek na płyn do wspomagania. Mógłby mi ktoś powiedzieć gdzie jest tam to całe sitko ? Po wyjęciu zbiorniczka nigdzie go tam nie widziałem. Prawdopodobnie go tam nie ma, bo mam bardzo dużo syfu w płynie. Ogólnie to wymiana nic nie dała, dodam jeszcze że drgania i dziwne odgłosy znikają jak dodam lekko gazu, powyżej 1200 obrotów ? Czy to znak, że pompa do wymiany ?
Sitko masz pokazane tutaj w poście nr 1327:
http://www.forum.alfaholicy.org/159_...elki_-133.html
Ja uważam, że te objawy wskazują na końcówkę życia pompy. Ostatnio polecono mi też przeczyszczenie paska osprzętu, bo może się delikatnie ślizgać. Ale to raczej byłoby zbyt piękne.
Cytat:
Napisał Imperior
Czyściłeś może już ten pasek, jak tak to mogę wiedzieć czym ? Podczas wymiany płynu wywaliło mi wężyk który zamontowałem jako powrót oleju z magla do butelki, przez to rozpryskał mi się olej po całej praktycznie komorze, ale najwięcej zalał pasek osprzętu. Po operacji wymiany płynu która nic nie dała zrobiłem 100km, bo potrzebowałem szybko auta. Dziś po 2 dniach postoju odpalając auto usłyszałem piski wydobywające się albo z pompy wspomagania albo naciągu czy coś w tym stylu na pasku osprzętu. Czyściłem pasek płynem do mycia silników i pukałem wodą. Niestety piski nadal były. Dodam, że zaraz po wymianie płynu było ok. Teraz po przejechaniu się 4km. piski ustały. Obawiam się, że moja wymiana oleju mogła wykończyć pompę, ale to byłoby raczej dziwne, bo olej który był w niej wcześniej to ten sam atf dextron iii tylko że Orlen, a ja zalałem teraz Elfa.
Witam! Popatrz na moje posty - "piski w ? pompie wspomagania". Środek do popsikania pasków K2 i po problemie. Jeśli w zbiorniczku nie ma sitka i był syf, to wymiana zbiorniczka i nowy płyn. Ja zalałem ATF 320 Mobila i zero problemów. Uff!!!
- - - Updated - - -
Witam! Popatrz na moje posty - "piski w ? pompie wspomagania". Środek do popsikania pasków K2 i po problemie. Jeśli w zbiorniczku nie ma sitka i był syf, to wymiana zbiorniczka i nowy płyn. Ja zalałem ATF 320 Mobila i zero problemów. Uff!!!
LINK: http://www.forum.alfaholicy.org/159_..._silniku_.html
Cytat:
Napisał Yarek
OKK. Dzięki, jeżeli piski nie ustaną też spróbuję z tym środkiem od K2. Niestety u mnie dochodzą jeszcze oprócz tego problemy ze wspomaganiem ;/ dziwne odgłosy przy kręceniu kierownicą, odbijanie kiery skokami, drgania mocne na kierze i inne ;/ Ale dzięki za pomoc.
Jestem świeżo po wymianie zaworu zwrotnego na przekładni i nasmarowaniu paska osprzętu. Niestety u mnie to nic nie dało. Numer części zaworu to: OR 46774716. Dostępny jest w autosklepie24, można zawsze zacząć naprawy właśnie od tego, bo tanio.
U mnie została prawdopodobnie pompa, bo wymieniłem już prawie wszystko z tych tańszych rzeczy: zawór na przekładni, płyn wspomagania, zbiorniczek, nasmarowanie paska i nic.
Do mnie jutro trafi zbiorniczek. W dodatku mam jeszcze do wymiany pompę. Na razie również nie mogę rozwiązać tego problemu. A odnośnie tych pisków to próbowałem psikać tymi specyfikami do pasków i efektów brak, piski znikają na chwilę, ale słychać jakby takie grzechotanie kulek w łożysku. Jak samochód się nagrzeje to występują głośnie szmery zamiast tych pisków. Myślałem, że winna może być rolka prowadząca paska i wymieniałem dwie, ale również brak efektów ;/ Z zaworem się wstrzymam też, bo przecież regenerowałem maglownicę, to może ten spec co to robił by się skapnął, że coś jest nie tak, ale z drugiej strony to on raczej do niego nawet nie zaglądał.