Napisał
Tuti
I teraz tak:
-przyjeżdżasz na spotkanie z kontrahentem, lub pod biuro Mercedesem, BMW. Niczym się nie wyróżniasz, każdy je kupuje, bo każdy myśli, że są dobre.
-przyjeżdżasz piękną Alfa 166, każdy podchodzi, ogląda i jest w niebo wzięty. Pytają dlaczego nie BMW, bo przecież Alfy się psują, a te plastiki chyba są prosto z Fiata, odpowiadasz "kieruje się w wyborach sercem, a nie głową. Głęboko mam, że kupując 166 będzie się psuła i przez 10 lat użytkowania wyniesie mnie 2 razy więcej niż Niemiec, grunt, że jest piękna, a V6 brzmi piękniej niż R6 BMW."