Nie bardzo rozumiem...
Pomijając koszty, ile przejechałeś na regenerowanym i jak się sprawuje?
Pozdrawiam.
- Rafał
Printable View
rozumiem, że całkowity koszt z wymianą wyniosł tyle co zakup nowego wariata, ale nie licząc montażu tego nowego. Bo niby jak 50zł (zestaw naprawczy)= 400zł(nowy wariator). chyba, że "mechanik" dobił do kwoty 400 za wymiane sprężyny i jeszcze dodatkowo skasował cie za wymiane wariata i ustawienie rozrządu. wtedy faktycznie sie nie opłaca. Ale mniejsza o koszty. napisz ile przejechałeś i jak sie taki zestaw sprawuje, bo jestem zainteresowany gdyz wariat zaczął u mnie klekotac jak postoi dluzej niz 10 min.
pozdro
Ja wysłałem swojego wariata do Pana z Aleksandrowa Łódzkiego, który reklamuje się na allegro. Zrobiłem narazie 1500km i wszystko działa. Koszt regeneracji wariatora to 50zł.
Wypukłą stroną do siebie.
Nie każdy wariator da się naprawić tym zestawem tak na 100% sprawności.
Jeśli przekładnie zębate dostaną luzu pomiędzy sobą, to wtedy zestaw naprawczy nie pomoże na długo.
---------- Post dodany o godzinie 20:39 ---------- Poprzedzający go post został napisany o godzinie 20:38 ----------
Widziałem to ogłoszenie.
Ciekawe w jaki sposób jest to robione ?
---------- Post dodany o godzinie 20:40 ---------- Poprzedzający go post został napisany o godzinie 20:39 ----------
Może kwestia drożności kanałów olejowych głowica - kolektor.
Wypukłą stroną do siebie to jest tak )(
a kiedyś ktoś napisał, że powinno być tak ()
To jak ma być naprawdę i czy to ma w ogóle jakieś znaczenie?
- to dziwne ponieważ jak rozebrałem poprzedni wariator to sie wysypała z niego spręzyna, plastikowa podkładka i taka talerzykowa podkładka.
- ale tylko jedna !!
- dzieki za info, muszę zobaczyć jak jest z drożnością tego zaworu elektromagnesu sterującego przepływem oleju.
- chciałem wymienić ten zawór ale cena nowego 1050 zł ostudziła moją żadzę wymiany.
- na biegu jałowym podanie napięcia do elektromagnesu ładnie zmienia wyprzedzenie zapłonu o te 18 stopni i podczas tych testów nie zawiesił się ani razu.
No to może jednak wina nie leży w wariacie, ale w jego sterowaniu. Czyżby ECU nie podawało impulsu, kiedy trzeba?
A miseczki są na pewno dwie - to rodzaj sprężyny - tzw. sprężyna talerzowa.
Żałuje,bo razem z wymianą kosztowalo mnie to 400zł. jak bym wiedzial, ze tyle policzy kupil bym sobie blokady wałkow i sam bym sobie wymienil, a blokady sie przydadzą. :) na pewno ciszej klekocze ale to nie to samo co nowy wariat.
nie moge przyznac ci racji. niektóre wariaty sa w takim stanie ze wymiana sprezynki i podkladki nie daje nic. Pozdzierane zęby.A chodzi mi o to ze za te kase co wydalem sam bym zalozył wariata i kupil blokady. No mzoe troche wiecej by mne it owynioslo o 100zł. Schemat i instryukcje zalozenia nowego miałem. Nie mowie ze to łatwe ale dla chcącego nic trudnego :)