Napisał
jahu
Bez obejrzenia takiego samochodu trudno cokolwiek powiedzieć. Trzeba pozaglądać tu i tam pod maską i od spodu, żeby sprawdzić czy w auto na dzień dobry trzeba włożyć 5 czy 10 tys. zł. Ze zdjęć można tylko zobaczyć, że na naprawę blacharską trzeba szykować 2-3 tys zł. Sam zauważyłeś, że prawie pewne jest to, że ktoś kombinował coś z przebiegiem (chyba, że auto stoi od 2 lat w miejscu). Dodatkowo można podejrzewać, że auto miało wcześniej malowane kilka elementów (różnice odcieni na zdjęciach – do sprawdzenia czy w rzeczywistości było coś malowane, czy to złudzenie).