A cała klape od schowka da rade jakoś wykręcić?
Printable View
A cała klape od schowka da rade jakoś wykręcić?
Na dole jest kilka śrubek służących do demontażu klapki. Zajrzysz pod schowek to je zobaczysz.
Co prawda do innego tematu ale tu masz jak zdemontować klapkę schowka.Cytat:
Napisał 147
http://www.forum.alfaholicy.org/zrob...i_schowka.html
OK dzięki, czyli wychodzi na to że skoro nie mam tego uchwytu który jest pod klamką to nawet jeśli dostał bym gdzie kolwiek klamkę to jej nie zamontuje i będe chyba musiał kupić nową klape?
A chciałem się jeszcze zapytać co do tych skrzypiących wachaczy to czy spokojnie można te gumy czymś nasmarować o ile nie są jeszcze do wymiany?
Przyczyną skrzypienia może być sworzeń dolnego wahacza, skrzypi przy przejeździe przez nierówności i przy skręcaniu. W takim przypadku na jakiś czas może pomóc zastrzyk w gumową osłonę. W ten sposób można zlikwidować tylko skrzypienie i trzeba się przygotować na wymianę wahacza. W moim przypadku pomimo tego że wahacz na tulejach luzów nie miał sam sworzeń latał bardzo luźno.Cytat:
Napisał 147
Mialem takie chuczenie juz dwa razy i zawsze bylo to lozysko. Dokladnie to bylo tak, ze na zakretach sie robilo duuzo glosniej. Raz poszlo mi tylne, a w zeszlym tygodniu wymienialem przednie. Nie chce straszyc, ale w Alfie to niestety spory wydatek. Nie znam sie doladnie na tym, ale mechanik mi pokazywal i wyjasnial ze to lozysko jest jakos razem z piasta nierozbieralne i do tego jeszcze jest wprasowany pierscien ABS i stad taki koszt. Pamietam, ze tylne to bylo cos ~600zl, a przednie ~400. Mowa o oryginalnych. Chociaz zastanawia mnie, czemu tylne drozsze od przedniego?
O ile to łożysko to cena nie mała. W tym tygodniu podjadę już do jakiegoś mechanika i sprawdze.
ps.Nie chce zakładac kolejnego tematu wiec zapytam się tutaj. Mianowicie chodzi mi teraz o radio. U siebie w alfie mam radio Delphi Grundig S1010 USB i początkowo myśałem nad wymianą tego radia na seryjne z CD. Jak myślicie które radio będzie jednak lepsze te które obecnie mam czy seryjne? Obecne gra przyzwoicie, a z seryjnym nie miałem stycznosci więc nie wiem, no i chyba minusem seryjnego to brak usb. A może wymienić na coś jeszcze innego? :)
Nie wydaję mi się by było to łożysko. Skrzypienie w czasie jazdy, głównie na nierównościach, to raczej coś z zawieszeniem.
Uszkodzone łożysko przypomina raczej huczenie. Hałasuje także podczas jazdy po równej drodze i raczej hałas się nasila ze wzrostem prędkości.
Mam seryjne z systemem Bose, gra dobrze i jest sterowanie przy kierownicy. Niestety odtwarza tylko płyty audio cd i nie ma portu usb. Zastanawiam się na zamontowanie radia z poprzedniego auta. No ale wtedy nie będzie wyglądać już tak ładnie i nie będzie sterowania przyciskami na kierownicy :confused:Cytat:
Napisał 147
Otóż ja mam to i to czyli huczenie i skrzypienie. Co do huczenia to napewno łożysko, a co do skrzypienia tuleji to prysnę jamiś sylikonem w sprayu badz czyms innzm i ponoć na jakiś czas powinien być spokój.Cytat:
Napisał wegorz
Witam, żeby nie zakładać nowego tematu dotyczącego zawieszenia więc zapytam się was tutaj. Mianowicie jakiś czas temu miałem problem z pukaniem, wymieniałem przednie górne wachacze, pukanie ustało, ale mam pytanie odnośnie całego zawieszenia w 147. Jako że nasze alfy mają dosyć twarde zawieszenia to czy między innymi cechą tego zawieszenia jest to że na nierównosciach, większych bądz mniejszych to w środku odczuwa się te nierówności i wyboje? Bo np. w samochodzie u znajomego jak i u ojca w vectrze b gdzie zawieszenia jest napewno dużo miększe to tam nie czuć tak w środku nierównosci itp., zawieszenia jest tak jakby bardziej płynne. Więc czy to już taka cecha twardego zawieszenia że odczuwa się to w środku?
ps. alfa to moje pierwsze autko dlatego też stąd takie moje pytanie bo nigdy wcześniej nie miałem porównania pomiędzy zawieszeniami.