Potrzebujesz ten element jako cały z plastikowym (tym niby chromowanym) uchwytem czy może być bez niego?
Printable View
Potrzebujesz ten element jako cały z plastikowym (tym niby chromowanym) uchwytem czy może być bez niego?
To srebrne też, bez niego nie otworze schowka :) Ten cały wkład czarny z zieloną kropką(on w ogóle jest wyjmowalny?) i sprężynka, bo już też ją powyginałem:o
... w przesądy nie wierzę, ale dziś wstałem lewą nogą...:rolleyes::( Możesz pomóc drift-r ?
Będę u siebie wymieniał schowek bo mam właśnie tą srebrną rączkę ("chromowany plastik") urwaną więc mechanizm bym miał. Mechanizm jest demontowany bo widziałem na allegro taki jakiś czas temu do kupienia.
Ehh, bez tego srebrnego tylko w połowie byłbym szczęśliwy... No nic, chyba raczej niemożliwe będzie znalezienie osobnej tej części i poczekam na jakąś okazję całego schowka w necie.
Jedno pytanie - rozumiem ,że dwa tylko rodzaje schowków były w 147, tak ? Prostokątny i ten z takim "wycięciem" na górze?
drift-r, chyba, że trafię schowek w innym kolorze, to wtedy się po ten mechanizm zgłoszę :)
Hej,
właśnie trafiłem po taniości schowek i teraz mam pytanie :) Jak wymontować ten mechanizm otwierający? Od strony wewnętrznej to jakoś należy rozciąć??
Ten jest ciemniejszy od poprzedniego, nieźle to wygląda, bo wpada kolorem w deskę rozdzielczą, ale znów tę osłonę pod kierownicą musiałbym wymienić na taki sam kolor, żeby to miało ręce i nogi :) Kwestia tylko ile roboty z tym przełożeniem zamka będzie, jeśli dużo i można łatwo spieprzyć, to daruję sobie...
:beer:
Ja tam tą srebrną część już dawno przykleiłem na distal, czy jak on się nazywa, dwuskładnikowy do plastyku i trzyma aż miło. Ostatnio żona mało całego schowka nie wyrwała, a rączka trzyma aż miło.
Wtrące tylko że tą klamkę stebrna można przykręcić bez wiercenia otworów. Ja zrobiłem taki patent że zeszlifowałem tę krótszą część małego klucza imbusowego + troche gimnastyki + dobra podkładka i mam już spokój rok
Fotek nie mam bo robiłem to rok temu, ale chodzi o to że klamka jest przymocowana śrubą tak jakby od wewnętrznej strony i zwykłym śrubokrętem się nie da tam podejść więc zrobiłem patent jak powyżej