Printable View
Nie, pisze o obu kolektorach.Cytat:
Napisał magil
W plastykowym po prostu nie widać tego co się dzieje niestety, gdyż olej przecieka do dołu. Wycieki/nieszczelność mamy często już nawet przy sprawnym kolektorze.
W aluminiowym nie spotkałem się jeszcze z zassaniem klapy do środka, a w nowszych na przełomie 3 miesięcy mieliśmy 3 sztuki.
Głupoty człowieku na forum opowiadasz i pewnie masz w tym interes. Klapy spoczynkowo są w pozycji otwartej i się same nie zamkną. Jak masz wątpliwości to zaklej je silikonem lub klejem w pozycji otwartej i nie będziesz ciężko myślał przed snem. Co do przepustowości kolektora, to kalpy w pozycji otwartej nie mają znaczenia, jak je wyrwiesz to kolektor będzie się syfił dokładnie tak samo. Rozmawiamy tu o problemie klap a nie o problemie drożności kolektora, który można także rozwiązać bezinwazyjnie. Następnym razem się zastanów, zanim napiszesz publicznie, że ktoś pisze głupoty, ponieważ sam to robisz i dodatkowo naciągasz ludzi na grubą kasę.Cytat:
Napisał pampik
hmm napisałes :
i napisze to jeszcze rez. Większej głupoty nie czytałem. A ten tekst bije wszystkie " klapy z czasem "zarosną" nagarem i staną się integralną częścią kolektora "Cytat:
Napisał Ricambi
mam interes - zaoszczędzić problemów innym na przyszłość.Cytat:
Napisał Ricambi
nigdzie nie napisałem że jest inaczej.Ale czy same się nie zamkną ...... albo przynajmiej nie zmienia swojego położenia ... zmianiając przekrój kanału ? Więc dla pewności jak juz ktos chce zrzucić listwę i zostawić je w pozycji otwartej, warto je w tej pozycji zablokować.Cytat:
Napisał Ricambi
Pisałem już, że na początku może i nie mają . ALE skoro sadze potrafią się odkładać na krawędziach kolektora i jego kanałów czego afektem jest zacieranie się klap ich blokowanie a następnie zrywanie to tym bardziej będą się odkładać na tej klapce zostawionej w pozycji otwartej, aż w końcu jak to sam napisałeś " zarosną i staną sie integralną częścią kolektora ". skutek będzie taki że jeden kanał z 2 prowadzących świerzy czynnik do cylindra będzie miał zmniejszony przekrój.Cytat:
Napisał Ricambi
edit
Cytat:
Napisał Ricambi
a pojęcie związku przyczynowo-skutkowego znasz ? EGR = sadza / sadza = nagar / nagar = zmniejszenie objętości kolektora/ zrywanie klap .
co do rozwiązania bezinwazyjnego jak to ująłeś - jakbym miał zrzucić listwę w kolektora i pozostawić ją "samej sobie" albo dokupić siłownik ( a kto Ci sprzeda sam siłownik ? a nawet jak już to za ile ? ) to równie dobrze możesz wykręcić 2 śruby z koła. Nie powinno odpaść. Tak samo jak klapki nie powinny się same zamknąć.
nie naciągam ludzi na kasę. Po prostu potwierdzam i powielam rozwiązanie ludzi którzy pracują jako mechanicy. Stosują skutecznie to rozwiązania. To w jaki sposób je usuniesz to Twoja sprawa.Cytat:
Napisał Ricambi
I nie rzucaj fochów. napisałeś co napisałeś, ja to skomentowałem. To jest forum publiczne więc tak jak osoba publiczna możesz być pochwalony albo nie.
a wracając do merytorycznego aspektu klap - ja robiłem pomiary na hamowni w momencie gdy klapki były w samochodzie działały i były szczelne / gdy były max otwarte i ZABLOKOWANE ! / po ich usunięciu - czyszczeniu całego kolektora i kanałów w głowicy
niżej wykresy :
pomiar kontrolny na sprawnych i szczelnych klapkach. - 179,4 konia
pomiar na klapach zablokowanych w pozycji max otwarte ! ( na wykresie jest jest opis zamknięte - cinek pomylił opis ) - 174 koni
pomiar po wyczyszczeniu kolektora / usunięciu klap - 181 koni
pomiarów na klapkach do połowy zamkniętych i zamkniętych nie mogliśmy przeprowadzić pomimo flaschowania kompa itd auto przechodziło w tryb awaryjny poprzez przeładowanie ( TAK przy klapach do połowy zamkniętych występowało przeładowanie ! )
Wnioski wyciągnij sam.Załącznik 125188Załącznik 125189
Klapy owszem "zarosną" nagarem ale tego nagaru będzie przybywało i jak pisze pampik za jakiś czas staną się przeszkodą, zakłóceniem na drodze strug powietrza. A to prowadzi do złego napełniania cylindra. Że to oddziałuje na silnik widać po korektach.
A co do pozycji klap, to poniżej wyraźnie widać, że klapy są otwarte dopiero dla dużych obciążeń. Działają w zakresie mniej więcej działania EGR-u. Początkowo klapy są przymknięte. Chyba, że ktoś myśli o stanie "spoczynkowym" jako o niedziałającym silniku. Ale wtedy to chyba rozważanie w jakiej są pozycji zdaje się zbędne :D Pozycja spoczynkową należy rozumieć jako pozycja po odpaleniu silnika przy wolnych obrotach.
http://www.forum.alfaholicy.org/atta...d=125187&stc=1
Jeżeli mam całkowicie zaślepiony EGR i sprawne turbo to skąd ma się tam brać nagar?Cytat:
Napisał @sdero
znikąd. pisaliśmy w kontekscie stockowego auta czyli z EGR. W twoim przypadku nagaru nie bedzie.Cytat:
Napisał kaz156
Czyli chyba sposób, który proponuje Ricambi (blokada klap w poz. otwartej) przy całkowicie zaślepionym EGR da to samo co wywalenie klap (zakładając, że kolektor jest czysty)?
najpierw mi pokaż gdzie Ricambi napisał żeby je zablokować. Później gdzie napisał że przy nie działającym EGR i czystym kolektorze. Ja wyczytałem żeby za jego radą odłączyć sterowanie, zostawić klapy samym sobie i one już tam sobie zarosną nagarem. I od tego cała dyskusja się wywiązała.Cytat:
Napisał kaz156
Natomiast, odłączając klapy, blokując je w pozycji otwartej w czystym kolektorze a nie działającym EGR - tak to rozwiązanie jest OK. Tylko teraz - pokaż mi tylko auto z czystym kolektorem. Większość aut to przyciągnięte z rzeszy z przebiegami powyżej 200 tys km. W tym przypadku blokowanie klap jest bez sensu bo nawet nie wiesz czy Twój kolektor nie puszcza na ośkach klap i czy po prostu jest szczelny.
Dopytuję się w tym temacie bo nie wiem co robić z swoimi klapami.. Po zakupie, oprócz tego co opisałem w poprzednim poście wyczyściłem kolektor, lecz klapy zostawiłem, bo były O.k. U mnie poprzedni właściciel kolektor wymienił, auto z 09. 2006 powinno mieć kolektor alu, a jest plastikowy. Waham się co zrobić z klapami, za tydzień zmieniam rozrząd i muszę jakąś decyzje podjąć. Co do opisu kol. Ricambi, nie miałem wątpliwości, że chodzi o zablokowanie klap w poz. otwartej.
U mnie też niby powinien być kolektor alu, ale w momencie zakupu był już plastikowy. Widocznie były problemy i ktoś już go wymienił. Ale w tamtym roku podczas usuwania klap (chciałem to zrobić profilaktycznie) okazało się, że jedna już się urwała i zablokowała w kanale dolotowym. Kolejna była też już sfatygowana. Moim zdaniem nie ma na co czekać.Cytat:
Napisał kaz156
Co do pozostawienia klap w pozycji otwartej - to też w pewien sposób zakłóca swobodny przepływ powietrza. Nie zapominajmy, że po wewnętrznej stronie kolektora w naszych silnikach naturalnie występuje film olejowy, który tylko sprzyja gromadzeniu się cząstek sadzy, również na osiach i klapach. Tym samym ryzyko urwania się klapki jest mniejsze, jednak nadal występuje.
Samo zablokowanie klapek w pozycji otwartej uważam za rozwiązanie tymczasowe to momentu ich usunięcia, nawet jeśli EGR jest zaślepiony. Koszt demontażu klapek to 1/6 - 1/8 ewentualnego remontu silnika, a gdy ktoś ma okazję wykonać to podczas wymiany rozrządu to wyjdzie jeszcze taniej.
Wywal te klapy u mnie problem się pojawiał co chwile,przy przebiegu 80 tys miałem już drugi kolektor i rozrząd robiony,eko-wynalazek który jest niedopracowany, a naraża tylko na koszty.
Było już o tym pisane w niejednym wątku. Wywal klapy. Niezależnie od tego, jaki masz kolektor. Kwestia wyłączenia całkowitego / częściowego zaślepienia EGR to już sprawa indywidualna, ale pozbywając się klap w kolektorze i wywalając zupełnie EGR usuwasz dwa podstawowe problemy w jednostce 1.9 - czyli możliwość urwania się klapki / rozszczenienie się kolektora na łożyskach oraz możliwość zablokowania się EGR w pozycji otwartej (auto nie odpala albo nie ma mocy). Każda z tych awarii może być kosztowna w naprawie, w zależności, gdzie się wydarzy. Nie życzę Ci urwania się klapy np. na wycieczce za granicę. Albo sytuacji takiej, że nagle Ci auto zgasło na autostradzie i nie chce odpalić, bo EGR sobie stanął... To generuje duże koszty transportu pojazdu do mechanika - lepiej więc zapobiegać takim sytuacjom, niż leczyć. A ponieważ są one na porządku dziennym - to nie ma tu co dyskutować w nieskończoność.Cytat:
Napisał kaz156
O.k. wywalam klapy, czy otwory po ośkach w plastiku można zaślepić silikonem?
ee no co ty.
Plastikowa jest tylko komora mieszallnikowa kolektora. A sama cześć gdzie sa klapki jest ze stopu aluminium. W wersji kolektora alu tylko spwania wchodzi w grę. W plastikowym ja jak wyciągnąłem ośki obciąłem je tak aby nie wystawały poza rant kanału i wkleiłem na kleju do szyb. Od bóry przychodzi jeszcze lista która trzyma je od góry więc są zabezpieczone i szczelne
Dokładnie tak to wygląda. Potem jest płacz i zgrzytanie zębów.Cytat:
Napisał Tomek_KRK
Tomek_KRK ma na to również ciekawe rozwiązanie z tego co widziałem nie wymagające spawania.Cytat:
Napisał pampik
My spawamy w obu rodzajach kolektorów i jest spokój bez komplikacji.
Wiecie może, kto w Poznaniu usuwa klapy? Mam plastikowy kolektor
Zadzwoń do Nagorskich, Kotowicza, Maruniakow. Cudów z tym nie ma, pytanie tylko za ile się tego podejmą.Cytat:
Napisał qooba