Maciek, jeżeli blacha będzie cienka to przy otwartym Egr, przepali ją bardzo szybko. Dlatego piszę, żeby była około 1mm.
Printable View
Kolejny objaw na zimnym to prawie, dziś rano temperatura około 0 stopnia C, samochód jakby mu się nie chciało jechać;-(
Pali bez problemu z tak zwanego pierwszego kopa!;-)
dzisiaj jadę do speca od Alfy więc mam nadzieje ze rozwiąże problemy i podzielę się z wami wrażeniami.
No i co to było, wiesz już ?
oooOOO
i tak:
1. Intercooler walnięty podobno
2. z nagrzewnicy cieknie
3. Wachacz dolny - sworzeń kaput więc inwestycja roku;-(
Mam nadzieje że nie wyjdzie nic nowego.
I to jest przyczyna? walnięty intercooler, nagrzewnica,wachacz? odnoszę wrażenie że pojechałeś na przegląd?
Intercooler może być nieszczelny ale to jest raczej do naprawy i miałbyś inne objawy silnik w tryb awaryjny zaraz by wskakiwał. Tak ci powiem ze oby wyszło bo wymiana wachacza napewno nie rozwiąże twojego problemu.
Dzięki nagrzewnica i wachacz przy okazji.
niestety pomylił się mechanik i małymi kroczkami znalazł przyczynę - i jest to EGR
Dziś mi go zaślepia, jadę na Słowację i potrzebuje auta.(czy sa jakieś przesłanki żeby tak nie robić przede mną 600km więc nie chciałbym stanąć w polu)
W poniedziałek poleci chyba do wymiany, no chyba ze coś innego polecacie?
Wiem wiem, diagnoza w 100% trafiona - tylko sam i tak nic nie zrobię;-(
Ktoś kojarzy co zrobić wymiana/naprawa - ktoś się orientuje jaki koszt?
ok kontrolki nie mam wiec się nie będzie świecić w poniedziałek zostawię do naprawy/wymiany - pytanie czy mi nie strzeli focha gdzieś na trasie?
Regeneracja to jakieś 100zł, koszt nowego to pewnie parę stówek więcej. Z wymianą dasz radę.
---------- Post added at 12:30 ---------- Previous post was at 12:18 ----------
Zerknij tutaj http://www.forum.alfaholicy.org/zrob...td_2004_a.html
No i jest lalka śmiga jak dawniej;-)
EGR wyczyszczony i zaślepiony (zaślepka z blachy z dziurkami), jakiś czas z bani.
Nagrzewnica do wymiany w przyszłym tygodniu.
Jeszcze wachacz górny, nie dolny ale mam nadzieje ze szczęśliwie dojadę, niestety nie miał czasu żeby zrobić;-(
Dzięki wszystkim za cenne wskazówki
Temat na ta chwile uważam za zamknięty.
ps.
no i troszkę się nowych rzeczy nauczyłem np. FES'a;-)
Ten temat zachęcił mnie do zrobienia kompleksowej renowacji EGR efekt przeszedł moje najśmielsze oczekiwania z tym że zrobiłem wszystko czyszczenie EGR zasyfiony był okrutnie czyszczenie elektromagnesu manual na stronie oplowskiej jest super pełen obaw wierciłem dziurę i wybijałem bebechy ale naprawdę się opłaciło był zasyfiony i się zacinał też chodzi pięknie, zaslepiłem egera blachą z 4 dziurami, głupi byłem że nie kupiłem na allegro i wycięcie zajeło mi najwięcej czasu z całej operacji - wyciełem ze szpachelki zgodnie ze wzorem blacha 0,6 mm, wyczyściłem "przepustnice" z syfu dałem uszczeleczki złożyłem wszystko do kupy i przejażdżka i morda mi się smieje od 1500 ciągnie jak odkurzacz wkęca się pięknie polecam wszystkim naprawdę warto zrobić całą operację. Gdyby nie wycinanie zaślepki operacja zajęłby najwięcej 3-4 godzinki oczywiście wliczone piwko i przerwa na papieroska :) jeszcze raz polecam warto
To jeszcze kolego podaj link do tej strony z opla dla potomnych zanim posypia się pytania o linki ;)
P.S. A jak tam klapa gasząca i kanały pod nią oraz wlot do kolektora ? Dużo syfu miałeś ?
http://www.forum.alfaholicy.org/zrob..._jtd_jtdm.html
syf był ale mokry bardzo ladnie czepiał się szmatek, starałem się dość głęboko wepchać do kolektora oczywiście z czuciem i chyba się udało bella oddycha świezym powietrzem :)
Popieram, u mnie też już wszystko zrobione i śmigam dalej.
Jak widać EGR jest dosyć kluczowa sprawą w naszych silnikach.
Na ta chwilę nie wymieniam EGR'u - jest po remoncie i do kontroli za miesiąc.
A więc jeszcze sie czuje winny Wam, dopisać komentarz, blaszka w EGRze wytrzymała 1000km i sie spaliłai objawy wróciły;-(
Postanowiłem sam go sprawdzić i zobaczyć co go boli;-)
Rozebrałem, wrzuciłem do benzyny ekstrakcyjnej po 2h wyglądał jak ze sklepowe półki;-)
Sprawdziłem cewke(elktromagnes) na prostowniku i wygląda od tamtej pory już ok;-)
Jeżdżę jakoś od początku czerwca na wyczyszczonym i objawy nie wróciły.
Każdemu polecam zrobić taki zabieg czyszczący, roboty na 2h ale później spokój pewnie na rok albo i dłużej.
Na naszym jest od dawna podwieszony wątek:
http://www.forum.alfaholicy.org/147_...ym_zrobic.html
z manualami
To czym ty go zaślepiałeś, blaszką z puszki po piwie? Tu w podwieszonym temacie poczytaj:
http://www.forum.alfaholicy.org/147_...rculation.html
do kasacji !!!!!