Czyli u Ciebie potwierdziło się najgorsze? Sprzedałeś alfe nie chciałeś jej naprawiać?
Printable View
Zrobilem test kompresji i powodem usterki musiala byc urwana klapka ktora uszkodzila zawor. Nie naprawilem bo nie mialem czasu byc bez samochodu i wolalem nie wyrzucac pieniedzy by reanimowac samochod z przebiegiem 230k kilometrow
Cześć, dzięki za podpowiedź. W moim silniku nie ma klap wirowych, więc ewentualna przyczyna braku kompresji musiałaby być inna. Czy tak, samo z siebie mogło się rozwalić? Podam jeszcze kilka faktów: przed zakupem auto stało dosyć długo na parkingu z powodu awarii alternatora ok. pół roku, przy odpalaniu słychac jakiś stukot pod maską ( nie mogę go zlokalizować) który ustępuje po rozgrzaniu i jest mniejszy po dodaniu np. oleju 2T do paliwa. Moc samochodu wydaje się ok. i raczej ma te 140 KM.
Przebieg to 170 tys i raczej nie był kręcony, mam na to jakieś papiery.
Jak się sprawdza kompresję, sa jakieś czujniki czy do mechanika trzeba z tym?
Trzeba wykręcić wtryskiwacze i manometrem sprawdzić ciś. Ma być ok.30Mpa. Sam tego bez manometru nie sprawdzisz
Nie jestem ekspertem ale trzeba na pewno sprawdzic w necie ze twoj silnik nie ma klapek. Tez myslalem ze nie mam a byly.
Korekta nie idzie za wtryskiem to jest zle. Idz do pozadnego mechanika zrobic test i bedziesz wiedzial. Poczytaj moje posty wyzej bo w styczniu byla tu ozywiona dyskusja na ten temat. 170k to sporo i moze tam sie dziac cos.
Sprobuj zamienic ten wtrysk z innym i podlacz kompa i zobacz czy wartosc 5 poszla za wtryskiwaczem czy zostaje na tym samym cylindrze
Dięki za radę, na pewno się przyda takie sprawdzenie. Jednak mam przeczucie, że to jednak wtrysk. Mam możliowść wymiany końcówki wtryskiwacza w bardzo niskiej cenie- max 150zł z robotą . Tylko czy przy takiej korekcie ( +5 na zimnym) to właśnie końcówka padła, czy może coś więcej w tym wtryskiwaczu?
Jeśli okaże się że to jednak kompresja to i tak tych 150 zł nie zauważę przy całym remoncie ( jeśli bedzie się opłacało remontować).
Zamień najpierw wtryski miejscami, nie martw się na zapas kompresją.
Hej , naprawiłem w sobotę wtrysk. Okazało się, że z silnikiem jest wszystko ok- kompresja w porzątku. Mój znajomy mechanik zrobił próbę przelewową i okazało się że wtryski 1-3 są równe, a z 4 sporo paliwa wraca z powrotem do pompy. O jakieś 35% więcej paliwa było w menzurce 4. Chciałem wcześniej kupić końcówkę wtrysku ( oczywiście zamiennik bosch), ale po podłączeniu wtrysku do jakiegoś urządzenia diagnostycznego bosch eps 200 wyszło, że słaba jest dawka paliwa odpowiedzialna za wolne obroty. Wystarczyło wymienić we wtrysku jakąś uszczelkę i "gniezdo zaworka" albo zaworek i cały wtrysk wyczyścić. Koszt części 100zł. Czas pracy mechanika ok. 1h.
Teraz korekty są przyzwoite na wolnych obrotach:
1 cyl. -0,21
2 cyl. -0,99
3 cyl. +1,85
4 cyl. -0,64
Dodam że pomiar był przy rozgrzanym silniku do 75 C( uszkodzony termostat- nowy w drodze), 20 minut po naprawie.
Samochód mniej dymi przy odpalaniu, obroty trzyma równo +- 5, jest wyraźnie ciszej w środku i nie ma drgń na wolnych obrotach. Smród spalin jest sporo mniejszy, ale nie powiem że mi nie przeszkadza. Mam jeszcze Polo 1,4 diesel z 2007 i zapach spalin jest wielekrotnie lepszy. Może te silniki tak mają, że trochę śmierdzą ( nie biegałem za innymi Fiatami czy Alfami).
A teraz pytania:
Czy po naprawie wtrysku komputer się jakoś dostosowuje do nowych parametrów, czy trzeba mu pomóc-np. odłączając aku?
Czy przypadkiem nie mam kolejnego problemu z wtryskiem 3, chociaż próba przepływowa pokazała, że wtryski 1-3 zużywają tyle samo paliwa?
Załączam wykres:
-na początku wolne obroty, -a potem ok 2,5 - 3 tys. - pod koniec znowu wolne
http://www.forum.alfaholicy.org/atta...d=124774&stc=1
Wedłu mnie trzeci wtrysk wygląda jakby się zacierał - korekta na plus - tutaj może pomóc dolewanie oleju 2T do paliwa - temat o tym i miła lektura tutaj: http://www.forum.alfaholicy.org/foru...y_pigulce.html. A drugi ma już spory minus - jakby dawał za dużą dawkę, ale nie wiem czy przypadkiem nie będzie to winna trzeciego.
U mnie na jednym jest -1,15 - wymieniłem na nim końcówkę nic nie pomogło - był u sprawdzenia właśnie na EPS 200 i wszystko wyszło w normie. Dzisiaj dolałem jakiś środek do czyszczenia zobaczymy jak po wyjeżdżeniu baku paliwa bedzie się zachowywał.
Przy próbie przelewowej nie miałem różnicy większej niż 20% - przy pięciominutowej próbie przelało mi od 54 do 64ml.
jeśli czujesz spaliny w kabinie to dużą przyczyną tego może być nieszczelny kolektor. U mnie był nieszczelny w dwóch miejscach. Przy ośkach od klap wirowych i w miejscu gdzie EGR styka się z kolektorem, część plastikowa łącząca się z aluminium była upalona. Podczas wypalania DPF chmury dymu wychodziły spod maski. Fajny efekt jak stałem na światłach a wokół ludzie nie dowierzali że nic z tym nie robię i jadę dalej
Tylko jak sie ma test przepływowy do tych korekt, na wtryskach 1-3 były identyczne poziomy w menzurkach. Czy możliwe jest że komputer zapamiętał jakieś stare dane i pokazuje sobie dziwne wartości, a w rzeczywistości wtryski podają równe dawki?
Co do 2T to juz to testowałem, samochód chodzi ciszej i mniej metalicznie. Dawałem kiedyś 1:200 , ale teraz na naprawionym wtrysku dam chyba 1:300.
Test przelewowy pokazuje według mojej wiedzy co się dzieje z wtryskiem do góry. Korekty odczytywane w MES pokazują co się dzieje z wtryskiem w dolnej jego części. Ja cały czas leje w proporcji 1:300.
Panowie jako, że jestem kompletnie "zielony" w zaawansowanych tematach związanych z mechaniką (a za taki uważam ten o wtryskach) bardzo proszę o "analizę" tego co pokazuje mi MES w moim 2.0 JTDm. Autko jest po czipie i ma wywalony DPF. Dymienia większego nie zauważyłem oprócz delikatnego porannego "bąka". Z góry dziękuję.
http://www.forum.alfaholicy.org/atta...d=124827&stc=1http://www.forum.alfaholicy.org/atta...d=124828&stc=1
PS. Pierwsze zdjęcie przy temperaturze "na zegarach" ok. 80 drugie przy 90.
Możesz przejeździć kilka baków z 2T, bo korekty wyglądają średnio. Aczkolwiek wcale nie muszą świadczyć o uszkodzonych wtryskiwaczach.
Podsumuję kilka moich wcześniejszych postów dla silnika 1,9 JTD 16V 140KM w Stilo Multiwagon.
Początkowe korekty:
wolne obroty, temp 76
1 cyl. -1,8
2 cyl. -2,35
3 cyl. +0,22
4 cyl. +4,24 ( na zimnym ponad +5)
Korekty po naprawie
Naprawa wtrysku nr. 4 - uszczelka i jakiś zaworek, koszt części 100 zł (robocizna- znajomy mechanik)
wolne obroty, temp 76
1 cyl. -0,21
2 cyl. -0,99
3 cyl. +1,85
4 cyl. -0,64
Zmieniony termostat( tzw. patent za parę złotych)
Przejechana trasa 150 km, w tym 10km z olejem 2T, proporcja1:250
Wolne obroty, temp 89
1 cyl. -0,21
2 cyl. -0,4
3 cyl. + 0,6
4 cyl. 0
Tak więc, nie trzeba od razu wymieniać wszystkich wtryskiwaczy lub płacić 600 zł za regenerację ( za szt.). Wystarczy "celowa" naprawa wtryskiwacza u dobrego mechanika. Większość serwisów bosch skasowała by mnie 600 zł za regenerację ( +montaż), zalecając również naprawę wszystkich wtrysków- "no bo jak wymieniać to wszystkie".
Poprawa jest spora:
- nie dymi ( chociaż przy mocnym przygazowaniu widać delikatny czarny dymek)
- spaliny nie śmierdzą " kwaśno" i gryząco
- silnik chodzi równo, nawet na zimno
- mniej kreci przy rozruchu, było 2 sek, teraz 1 sek.
- spalanie w mieście spadło, było ok. 10 - 11 litrów, teraz jest 7,9l na tej samej trasie- w korkach ( dane z komp.)
- spalanie w trasie- było 6,5 jest 5 l ( trasa ta sama- 100 km, prędkość 70-100 km/h)
Oczywiście doszedł kolejny kwiatek, silnik chodzi równo i rytmicznie, więc coś za schowkiem po prawej stronie zaczęło drgać ( możę jakiś plastik). Przy otwartej klapie z silnika nie dochodzą żadne niepokojące dźwięki, więc zapewne coś w srodku napierdziela tylko na wolnych obrotach.
Mam nadzieję, że się komuś przyda moja przygoda.
Pacjent Vectra C CDTI 120KM 2005r
Wtryski poszły do Bosha, wymienili końcówki i trzpienie oraz nadali nowe kody IMA wtrysków.
Podłączyłem op-coma i widze że w warsztacie gdzie to skręcali nie zakodowali nowych kodów IMA do ECU, w op-comie pokazują się takie kody jak te nadrukowane na wtryskiwacze.
Korekty maksymalne około 0,4.
Zostawić to tak czy zaprogramować kody które są na wydrukach z Bosha?
Jeśli kodować to czy wtryskiwacze mają kolejność 1- rozrząd, 2,3, 4-przepustnica?
Tak, taką maja kolejność. Wpisz nowe IMA.
Nie sądziłem że tak szybko dostanę odpowiedź i zwinąłem się z garażu, jutro to zrobię ;)
Twierdzisz że różnicy nie będzie? :P
Nie wiem. Oddałem kiedyś wtryski do sprawdzenia, w jednym została wymieniona końcówka. Potem test na maszynie, ale nowe kody nie zostały przypisane (gość w Boschu stwierdził, że przy pewnym stopniu zużycia nowe kody nie są nadawane, tj. nieistotne). Ale w to nie wierzę, bo powkładałem je potem w innej kolejności i do momentu wpisania poprawnych kodów auto chodziło jak traktor, bardzo ciężko odpalało.
Skoro u Ciebie jest w porządku to znaczy, że w warsztacie włożyli je w takiej kolejności jak poprzednio. Ale ciekawi mnie, czy będzie jakaś różnica w pracy silnika.
Patrząc na kody w ECU to 1 i 2 włożyli tak jak było a 3 i 4 wymieni miejscami.
e: na jednym wtryskiwaczu mam nadrukowane Y a w ECU jest wpisany X w IMA...
e: tak sobie myślę czy możliwe żeby w Boshu nadrukowali nowe kody na wtryskiwacze?
raczej nie, przy regeneracji nadają nowe kody i dają kartkę z nimi.
Podepnę się po temat, wymieniłem wtryskiwacz ponieważ wymiana samej końcówki nie dała zadowalająca efektu. Pozostało tylko wklepać nowy kod ima ale....
Czy ktoś ma sposób na zmianę kodów IMA wtryskiwaczy, mam ELM327 i KKL z przełącznikiem od Viakena + MES 1.9 zarejestrowaną. Kabel łączy się z wszystkimi modułami. Ale przy próbie zmiany kodów wtryskiwaczy zawsze wynik taki sam NIEPOWODZENIE. Z drugiej strony kiedy tą samą procedurę robiłem na ELM bluetooth pokazywał się komunikat ze zakończono pomyślnie, ale po sprawdzeniu parametrów IMA jednak pozostało bez zmian...
Właśnie, to zależy od kabla. Ja mam cztery ELM-y i KKL-a ale tylko jeden ELM wprowadza kody poprawnie. Dla czego tak jest, to nie wiem. Kiedyś podobne problemy były z osiowaniem. Sprawdź w AlfaOBD.
Wydawaje mi się, że kod IMA rozpoznaje sterownik sam i go nie zmienisz. Chyba, że wtryskiwacz będzie miał zmienioną kalibrację.
Wymiziane S3 mini!
Oczywiście, że zmienisz. ECU przyjmuje kody, a sam nie może ich rozpoznać (EDC jeszcze nie umieją czytać ;)).
Jest dokładnie tak jak pisze @SDERO, ECU przyjmuje tylko wpisane kody, sam ich nie tworzy i nie odczytuje. Tylko jest problem z zamiana, na pewno da się to zrobić bo jeden wtryskiwacz zmieniałem jakiś czas temu i na oprogramowaniu BOSCHA Alfa zapamiętała nową klasyfikację od razu...
Jutro spróbuje z ALFAOBD na moim zestawie i dam znać o efektach, ale coś czuje że trzeba będzie poszukać kolejnego interfejsu i chyba zostanę kolejnym kolekcjonerem ELMów :)
A żeby było ciekawiej to osiowanie przebiega bez problemów, komputer nauczył się dołożonego tempomatu i zapala kontrolkę oraz informacje na wyświetlaczu.
Z tym wpisywaniem kodów dziwna sprawa. Też mam kilka kabli, ale zmienić IMA w moim samochodzie jest w stanie tylko "zwykły" KKL.
To fakt, że KKL u mnie też robi to bez problemu.
A co może być jeżeli po wpisaniu złego kodu (pomyłkowo wpisałem identyczny kod dla dwóch wtryskiwaczy), na źle przypisanym kodzie do wtryskiwacza korekty mam zdecydowanie lepsze niż na prawidłowo przypisanym kodzie - takim jak jest wybity na samym wtrysku.
IMA określa charakterystykę wtrysku względem wtryskiwacza wzorcowego w pełnym zakresie pracy, obciążenia. Chcąc uprościć, można to określić jako pewnego rodzaju punkt wyjściowy. Jeśli wystartujesz od punktu 0, a korekta IMA jest -2, to wynikiem będzie -2+korekta bieżąca. Jeśli jednak podasz błędnie, że IMA to -1, to polepszysz swój wynik, bo korekta będzie wynosiła -1+korekta bieżąca. Więc to co teraz widzisz nie jest prawdą. Masz świetne korekty wyświetlane. Natomiast obecnie nie wiadomo co tam się dzieje z wtryskami np. przelewają lub nie dolewają. Kto to wie...
AlfaObd również nie zmienia kodu w moim ECU wiesza sie i niedzieje sie nic. Zdobede zwykły KKL bo mój jest z przełącznikiem i kolejna próba :)
Tak, cały urok AlfaOBD :(
@sdero dzięki za wyjaśnienie - kody zmieniłem na oryginalne podane na wtrysku.
Co do wpisywania kodów to mój KKL też nie chciał zmieniać kodów. Dopiero przy którejś próbie zmienił i od tej pory już nie ma problemu ze zmianą kodów.
A u mnie kody wszystkich wtryskiwaczy w MES są inne niż na wtryskach. Ki czort? :)
Ale żaden kod z wtryskiwacza nie zgadza się z tym co pokazuje MES? Rozwiązania są pewnie dwa - albo miałeś robione wtryski i tak jak wcześniej ktoś pisał, przypisane zostały nowe kody do wtrysków, albo ktoś wymienił wtryski na inne i nie zakodował nowych IMA.
Próbowałeś przypisać takie kody jak na wtryskiwaczach?
Absolutnie żaden :) Nie próbowałem podmieniać - póki co, bo nie wiem jaki tego może być efekt :) Ale jak to, robiono wtryski i przypisano im inne kody niż są na nich naniesione? Co masz na myśli pisząc "robiono", tzn. regenerowano? A jeżeli wymieniono - a nie robiono - wtryski i ich nie zakodowano, to jakie są (mogą być) tego skutki?
Chodziło właśnie o regenerację. Po tym powinny zostać nadane nowe kody dla wtryskiwaczy i wpisane odpowiednio do ECU.
Skutki ładnie opisał @sdero w poście http://www.forum.alfaholicy.org/159_...ml#post1382247.
Chyba, że u Ciebie jest jak pisał magil wtryski są po regeneracji nadano im nowe kody (które dostaje się według wcześniejszych opisów na kartce) i przypisano do ECU - wtedy może być wszystko ok.
Znasz historię auta od początku czy wcześniej ktoś może robił coś przy wtryskach.