Ok, dyskusja była na kilku płaszczyznach ;) Umknęło mi jedno zdanie w jednym z postów autora. Przepraszam , poprawię się na przyszłość :P
Printable View
no dobra może nie 2 s ale ile faktycznie ? Zastanawiałeś się obiektywnie ? Nie chodzi mi o samo przełożenie dźwigni z 2 na 3 bieg. Wiem , że wszyscy zaraz zaczną pretendować do miana następcy Roberta Kubicy w Teamie Renault F1 i dla każdego zmiana biegu to jak mrugnięcie powieką. Ale na poważnie, przecież zmianę biegu poprzedza wciścięcie sprzęgła ( od tego momentu już nie mamy przekazywania mocy na koła) potem oczywiście zmiana biegu szybko ale nie za szybko bo synchronizatory nie zdążą wyrównać prędkości i będzie zgrzyt. No i puszczamy sprzęgło , wciskamy gaz. to też są upływające milisekundy. Czyli zmiana biegu to nie tylko przesunięcie drążka. Pewnie da się to zrobić w czasie poniżej 1 s ale to chyba bez znaczenia. Chodzi o to , że każda kolejna zmiana biegu wydłuża niepotrzebnie czas przyspieszeń.
Na koniec chciałbym zaznaczyć, iż nie bierzmy tematu zbyt serio:) Owszem fajnie ,że wielu z Was się zainteresowało tematem ( dzięki) ale sam zdaje sobie sprawę , że to nie auto do sportu czy ścigania. Temat powstał raczej z drobnych przemyśleń powstałych w czasie użytkowania mojej Alfy. Po dotarciu silnika chciałem sprawdzić jak się autko zbiera. Cisnę jedynkę i gaz , potem dwójka i but i w sumie zerkam na zegary a tu prawie 100 na dwójce ! No ale prawie , to w tym przypadku robi różnicę w wysokości około 5 km/h. Tak niewiele ale jednak. ;)
Ogólnie chętnie podywaguję jeszcze z innymi użytkownikami. W czwartek jednak zdecydowałem się na wizytę we Wrocławskim Jetroniku na zbadanie sterownika w moim Renault 1,4 TCe ( chyba chipowanie będzie jak przejdzie przez EOBD). Spytam przy okazji jak z Alfą sprawa wygląda. Może jakiś mały mod zaproponują przy okazji?
Odezwę się w piątek.
- - - Updated - - -
mantis30 , rozumiem , że hamowanie robiłeś w takim razie w V-techu w bydgoszczy. Dzwoniłem wczoraj do Unitronica ale powiedzieli , że rolki to dopiero w planach mają (warsztat w budowie planują). W sumie to się zdziwiłem , że taka firma a hamowni nie posiadają. I ogólnie wypytuję się trochę pod kątem mojej renówki o chipowanie a koleś z Unitronica jakiś strasznie oporny i mało komunikatywny jest. Musiałem sam podpowiadać mu co ma odpowiedzieć , żeby coś od niego usłyszeć :confused:. Dziwne podejście ma koleś. A ogólnie nie widzi mi się jazda z Wrocka do Warszawy aby sobie pozwiedzać tylko. Dlatego szczegółów oczekuję. Tak jak wspomniałem jadę do Jetronika. Tam mają wszystko na miejscu no i bez wycieczki się obejdzie;)
Zgadza się, zrobiłem pomiar po unlocku. Faktycznie Unitronic nie ma hamowni na chwilę obecną i auta hamują mniej wiecej 15 km od swojej siedziby. Ponieważ chciałem załatwić cała sprawę w jeden dzień i nie generować dodatkowych kosztów (hamownia przed i po kosztować miała +250 zł oraz czas i dojazd dwa razy w obie strony) zdecydowałem sie na pomiar po, na miejscu.
Pytanie z kim rozmawiałeś :) Tam guru jest pan Andrzej Poniedziałek. Wiadomo, że z różnych powodów przez telefon tunerzy niechętnie podają szczegóły. Po za tym wolisz wygadanego "fachowca" czy milczącego specjalistę? :) Na miejscu nie odebrałem wrażenia, że mam do czynienia z mrukiem a logiczne, że nie wyjaśniał mi zawodowych tajemnic - szkolenia kosztują wiecej ;)Cytat:
I ogólnie wypytuję się trochę pod kątem mojej renówki o chipowanie a koleś z Unitronica jakiś strasznie oporny i mało komunikatywny jest. Musiałem sam podpowiadać mu co ma odpowiedzieć , żeby coś od niego usłyszeć :confused:. Dziwne podejście ma koleś.
Mi, mimo rekomendacji użytkowników forum nie uśmiechała się jazda do Gliwic :] Reasumując: warszawski tuner zrobił to czego oczekiwałem, szybko, bez niespodzianek i za akceptowalne pieniądze.Cytat:
A ogólnie nie widzi mi się jazda z Wrocka do Warszawy aby sobie pozwiedzać tylko. Dlatego szczegółów oczekuję. Tak jak wspomniałem jadę do Jetronika. Tam mają wszystko na miejscu no i bez wycieczki się obejdzie;)
Spytał sie w Jetronicu czy w ogóle modyfikowali ECU w takiej wersji MiTo, jeśli nie, to może potraktują Cię łagodniej finansowo przez fakt, że auto będzie królikiem doświadczalnym?