Podczas jazdy w warszawskim cyklu miejskim dzięki S&S zaoszczędza się dokładnie 1l/100km. o tej pracy silnika na zbyt niskim ciśnieniu to sam to wymyśliłes czy gdzieś przeczytałeś?
Printable View
We wcześniejszym autku 7 lat jeździłem ze S&S i silnikowi nic (150 tyś km) i dalej gdzieś pomyka. Akumulator do S&S musi być specjalny tj. pozwalający na głębsze rozładowanie i też dalej działa :). S&S to nie system zastępujący kluczyk w stacyjce, np. jest układ do podtrzymywania ciśnienia oleju - stąd wyższa cena autka z tymże. 1l/100km oszczędności po mieście to prawda, niby mało ale coś.
ciekawe czy tez litr zaoszczedzi w upalne dni w korkach i przejezdzie przez miasto...czy tez na OFF s&s zaoszczedzi sie wiecej niz na ON
...ja osobiscie nie lubie jak klima sie wylacza i wlacza co chwile bo powietrze przez jakis czas robi sie wilgotne wtedy, wzrasta temperatura no i klima musi pracowac na wiekszych obrotach niz by byla przez caly czas wlaczona...
Problem z klima da się łatwo wyeliminować, wystarczy aby nie pracowała w pełni automatycznym trybie (np. ręcznie ustawić prędkość wentylatora) - będzie pracować przy wyłączonym przezS&S silniku
Witam
Znalazłem takie oto dwa ogłoszenia:
http://stock.alfaromeo.pl/11016/alfa...n#.VChVxhY09No
http://stock.alfaromeo.pl/12589/alfa...e#.VChV0hY09No
Rabat wychodzi nawet 17%. Czy jest szansa cos z tego urwać, czy lepiej poczekać do nowego roku i wyprzedaż poprzedniego rocznika?
Weź pod uwagę, że jedna z nich jest jeszcze z 2013. Wyprzedaże (poprzedniego) rocznika zaczynają się tak w okolicy października.
Czy jest szansa coś więcej urwać - zawsze jest. Można śmiało wpaść do salonu, powiedzieć "daję tyle a tyle" i zobaczyć jak zareagują. Wszystko zależy jak bardzo dealerowi ciąży dana sztuka. Jeśli chodzi o stockowe 170-tki to rabaty i ponad 20% bywały. 120-tki pewnie trochę mniej, bo one są wyjściowo tańsze.
Faktycznie, nie zauważyłem że ta biała to 2013, wiec raczej odpada.
A co powiecie o tej czarnej? Warto za taką cenę? Zakładam, że utarguję jakieś felgi stalowe na opony zimowe czy cuś.
Poszukaj po ofertach dealerów na Allegro lub Otomoto - są tam egzemplarze jakie mają na salonie i czasami mają na nie bardzo duże zniżki. Prawa jest taka, że im droższe auto tym większy rabat można wytargowac, więc warto mierzyć wysoko i walczyć o duża zniżkę.
I pamiętaj, że nawet jak dealer nie chce Ci dać już większego rabatu to zawsze wytargujesz jakieś dodatki ( dywaniki, matę bagażnika, jakies akcesoria do wnętrza ).
bardzo zachecam do inwestycji w elektryczne regulowane fotele...najlepiej oba
wyregulowac oparcie w manualu to masakra...przeciez tam reke wlozyc to graniczy z cudem...
chcesz zaoszczedzic sobie nerwow to wez ta opcje a nie bedziesz zalowal :)
Przy elektryce jest wyżej, ale nie jest znowu tak źle, przy dachu szklanym trzeba wtedy nieco bardziej pochylić fotel jak się jest wysokim
Ja tam na swoje nie narzekam, ale mam manualne z elektryczną regulację lędźwi ;)
Ja jeździ więcej niż jeden kierowca to jednak można się już zastanowić nad elektryką, ponieważ gałka do regulacji podparcia przy maksymalnie niskim siedzeniu potrafi być nieco upierdliwa w regfulacji
Ja mam tylko elektryczną regulację odcinka lędźwiowego. Nie mam żadnego problemu z ręczną regulacją oparcia i wysokości. Celowo zrezygnowałem z pełnej elektryki a to dlatego że wtedy dolny bok fotela i skóry zasłania paskudny plastik takiej jakości jakby pochodził z dacii. Nie wiem jak jest w wersji poliftowej ale w tej sprzed liftu zapamiętywane ustawienia nie obejmowały lusterek więc jak jeździ dwóch kierowców to i tak trzeba ręcznie ustawiać
Manualna jest niewygodna, ciężko jest włożyć rękę między słupek a oparcie, niemniej jest to wykonalne nawet w trakcie jazdy. Jeżeli jeździsz sam jest to kompletnie bez znaczenia - robie to dwa razy do roku, pod zmianę kurtki na zimową i potem na letnią. A robię to tylko dlatego, że lubię jak fotel przylega idealnie na całej długości pleców. Elektryczna z tego co pamiętam jako dodatek kosztowała jakieś absurdalne pieniądze. Jak chcesz wziąć wersję full wypas ze szklanym dachem to weź pod uwagę, że jego mechanizm zajmuje sporo miejsca i sama podsufitka jest niżej niż w wersji bez szklanego dachu.
Jeżeli autem ma jednak kierować kilka osób elektryka wydaje się jedyną sensowną opcją, chyba że chcesz zniechęcić do prowadzenia swojego samochodu :)
Przy wzroście 185 cm bez problemu można się zmieścić na przednim fotelu z pełną el. w Giuliettcie ze szklanym dachem.
Z tyłu już niestety nie. Max 178 cm.
tzn zalezy jak siadziesz :) jak wyprostowany to dotykasz a jak na luzie to na styk :)
tez o tym nie wiedzialem ale na cale szczescie nie mam tylnich pasazerow :P
pozatym najdziwniejsze to w tym to ze przy szklanym dachu nie ma raczek by sie zlapac i powiecic sobie nawet cos!!! haha dopiero to teraz zauwazylem :P
Czesc :)
Forum obserwuje i czytam od dluzszego czasu. Zamierzam zamowic Afle Giuliette w wersji Distinctive z silnikiem diesla 2.0 150 KM. Sporo dodatkow wraz z pakietami business, sport, tapicerka skorzan i ksenony - w sumie kwota wychodzi po upustach ok. 102k PLN.
W alternatywie myslalem o Mazdzie 3, w pelnym wyposazeniu - kwotowo bardzo podobnie. G mam byc gotowa na grudzien, Mazda na marzec ...wybralem Guliette.
1. Czy waszym zdaniem mozna utargowac dodatkowa gwarancje na 2 lata
2. Czy wybrac 17 calowe felgi czy 18tki (te ostatnie bardziej mi sie podobaja ale diler twierdzi, ze dla komfortu 17tki sa lepsze)
3. Czy warto doplacic do Bose - generalnie Diler odradza gdyz nie daja lepszego dzwieku, a jesli nie czy mozna nie tracac gwarancji wymienic te standardowe na lepszej jakosci?
4. Mam nadzieje, ze to dobry wybor :), po jezdzie G jestem zauroczony samochodem. Wczesniej jezdzilem Subaru i Land Roverem.
pozdrawiam wszystkich
Artur
1. Nie wiem jaki rabat wynegocjowałeś ale warto próbować
2. Co kto woli - ja wybrałem 18stki i nie żałuje. Moim zdaniem komfort na 18stkach jest ok plomby nie wypadają, nic z tych rzeczy (nie mam zawieszenia sport). Minusem 18stek jest ich podatność na uszkodzenia - serce mnie boli kiedy patrzę na ten przytarty rant :) Za to jak wyglądają!
3. Też nurtowała mnie sprawa głośników (już mi przeszło), pytałem o utratę gwarancji w ASO i powiedzieli że na cały samochód gwarancji nie stracę ale na elementy związane z dokonaną modyfikacją tak.
dzieki, probowac bede - otrzymalem 17%...
18tki wygladaja doskonale...
Glosniki Bose sobie zatem odpuszcze, pewnie w przyszlosci wymienie na inne,
czy korzystaliscie z dodatkowej gwarancji przy zakupie auta (sa 2 lata) mozna przedluzyc o rok , 2 lub 3
Dodatkowa gwarancja na 3 lata (2+3) kosztuje bodajże 3.5kzł. Moim zdaniem to dobra inwestycja, bo szanse, że nic się nie zepsuje w trzecim, czwarty albo piątym roku eksploatacji są znikome. A co by się nie zepsuło to tanie nie będzie. ;)
tez tak mysle...mam jednak nadzieje, ze nic sie nie zepsuje...przynajmniej poważnego.
Myślę że jeżeli ktoś daje gwarancję na 5 lat to chce na tym zarobić :) , czyli liczy że nic się nie zepsuje. Ja idąc tym tropem kupiłem Giuliettę. Na marginesie - jak coś ma się zepsuć to prawie od razu.
nie wiem czy juz bylo ale w szklanym dachu brakuje raczek w podsufitce...ani sie zlapac ani cos powiesic hmmm nawet sobie nie zdawalem sprawy haha ale jaja
Jakoś mi nie przeszkadza brak rączek - trzeba się dobrze wcisnąć w fotel po prostu :)
mi rowniez nie przeszkadza ale niestety jest to przydatna opcja szczegolnie na dlugie dystansy...jadac w trasie powyzej 12h czasami chce sie powiesic nogi na szybie a rece tez by fajnie powisialy :)
napwno lepiej by wysiadalo mi sie z auta rowniez szczegolnie przy elektrycznych fotelach poniewaz plastik troszke utrudnia wychodzeni jak by sie nie oklamywac...
W drugim samochodzie rączek używałem żeby powiesić marynarkę. Teraz niestety tego nie mogę, ale już się do tego przyzwyczaiłem :)
Hasło na Allegro: wieszak samochodowy ma ubrania - coś dobierzesz :)
Co do braku rączki to mam 190 wzrostu i fotel ma maksa na dół i nigdy mi nie wpadło do głowy aby mi jej brakowało. Jak mam ciężką .... to bezproblemowo się przytrzymuje kierownicy przy wysiadaniu.
No nie wiem...
http://stock.alfaromeo.pl/12478/alfa...e#.VEqVoxZFuqg
Witam AlfaHolików,
proszę o podrzucenie informacji na temat tego, na jakie elementy trzeba zwrócić szczególną uwagę przy zakupie używanej Alfy MiTo w dieslu. Generalnie jest wiele rozbieżnych informacji, sporo z nich dotyczy Giulietty, a mało jest o MiTo.
Czy to prawda, że trzeba uważać przy zakupie 1.3 JTD? Czy to prawda, ze 1.6 JTD są lepsze? Na co zwracamy uwagę przy zakupie? Co generuje największe koszty podczas esploatacji? Który silnik jest najlepszy/najtrwalszy/najmniej awaryjny? Czy Alfa wraz z MiTo zrywa z legendą dotyczącą nocowania w serwisie wraz z autem?
I na koniec, czy film, który umieszczony jest w artykule http://www.autokrata.pl/uzywane/alfy...ismy-to_a17407 jest prawdziwy czy może naciągany?
Z góry dzięki za wszystkie konstruktywne opinie i uwagi.
PS. Jeśli temat się rozwinie, proszę o jego podpięcie.
Pozdrawiam,
Adam.
Ja mam w benzynie. Ale od siebie, mogę dodać, że niestety Mito daleko do nie awaryjności. Zawieszenie - stuka już po 2 latach, części - drogie, w porównaniu do konkurencji, po 3 latach(niecałe 40 tys przebiegu) miałam już do wymiany łożyska, aktywator (3200 zł sama część), uszczelki przy szybie od kierowcy (auto to pomyłka przy polskim klimacie ze względu na szyby bez ramek, ale mądry polak po szkodzie, no chyba że garażujesz), palą się żarówki moim zdaniem częściej niż normalnie, opadła rurka z tyłu od spryskiwacza. Drugi raz tego auta bym nie kupiła, przede wszystkim jest słabo wyciszony w środku, męczy na długie trasy. Wiem, że zaraz odezwą się obrońcy, ale myślę, że ludzie trzeźwo myślący przyznają mi rację. Jeszcze byłoby ok, na prawdę gdyby u mnie nie ten zepsuty moduł multiair, w tak młodych autach na prawdę nie powinny się dziać tak poważne awarie, ale Fiat chyba jest tego świadomy bo jak tam zadzwoniłam to od razu wiedzieli o co chodzi, na szczęście chociaż tutaj wykazali się poważnym podejściem do sprawy i pokryli większą część kosztów, ale tylko ze względu na to, że rocznik jeszcze świeży. Autko ładne, fajne wykończenie w środku a'la karbon, plastiki tak nie trzeszczą jak np w yaris. Acha no i Mito traci bardzo na wartości, cena salonowa 71 tyś, po dwóch lata wartość 35 tyś czyli jak łatwo policzyć połowa :-)
kup Punto Abarth a będziesz zadowolony.
http://otomoto.pl/fiat-punto-evo-aba...C33484236.html
Materiał video nie przekonuje mnie - np. "ekspert" nie wie nic więcej niż można wyczytać w folerach o silnikach benzynowych ale jest pewny że w przyszłości będą się psuć albo stwierdzenie że auto jest "świeże" na rynku. (po 5 latach od rozpoczęcia produkcji!). Zero rzeczywistego doświadczenia z Mito same ogólniki i przypuszczenia dotyczące silników pozyskane pewnie na necie. Omawiali model MiTo i nie wspomnieli nawet o wersji QV. Ekspert typowy "facher" dla którego Passat kombi w dieselu jest oczywistym wyborem. Dużo więcej merytorycznych uwag masz w poście Cluchy.
Dzięki bardzo za konstruktywne odpowiedzi.
Proszę jeszcze o konkretne potwierdzenie, że lepiej jest wybrać 1,6 zamiast 1,3 (diesel) pod względem trwałości/bezawaryjności.
Przyznam szczerze, że zastanawiamy się nad zakupem MiTo jako auta służbowego, ale do jazdy po Poznaniu - krótkie odcinki, więc nie musi być jakoś mega wygodny na długich trasach... Urzekła nas linia tego modelu + fakt, że totalnie nie przypomina auta firmowego (dzięki czemu będziemy się też wyróżniali). Przyznajcie szczerze, że konkurencja (Fiesta, Yaris, Corsa, 207 itp.) wyglądają po prostu słabo - Alfa zdecydowanie nad nimi góruje.
Clucha napisała o stosunkowo drogich naprawach zawieszenia - myślę, że to bylibyśmy w stanie przeboleć, jeśli w innych aspektach będzie nadrabiało bezawaryjnością (bo chyba łącznik stabilizatora nie kosztuje 300zł, więc raczej różnice nie będą zbyt duże?). Przyznam też, że jeśli utrzymanie ma kosztować ok 20% więcej niż Yarisa/Corsy to chyba mimo wszystko Alfa nadrabia niepowtarzalnym designem. Pytanie tylko jak z awaryjnością kluczowych podzespołów - silnika i osprzętu (turbo/wtryski/dwumas?), skrzyni oraz jak wygląda blacharka (czy MiTo korodują)?
PS. Przypominam, że chcemy kupić auto używane.
Uwaga! Rabaty na koniec roku http://cenniki.alfaromeo.pl/katalogi...14_2014.11.pdf