Napisał
jahu
Wymiana zaworu overboost zupełnie nic nie dała (jak się okazało miałem stary zawór ze 156). W załączeniu przesyłam wykres żądanego ciśnienia doładowania vs rzeczywistego ciśnienia, jeszcze przed wymianą zaworu, ale wymiana praktycznie nie wpłynęła na pracę silnika (wskaźnika doładowania na desce). Na pierwszym wykresie tylko te dwie wartości, bo wtedy próbkowanie jest co jedną sekundę. Między 15 a 26 sekundą był but w podłodze i falowanie ciśnienia doładowania.
Ma ktoś jakiś pomysł? Czujnik ciśnienia doładowania jest półroczny, zawór nowy, nieszczelności widocznych brak. Czy raczej szukać problemu w zmiennej geometrii albo w samym turbo? Czy w małych nieszczelnościach rur do i od IC? Jak widać na obrazku turbo potrafi ładować do 2400 mbar, tylko że przez chwilę. Turbo nie jest najcichsze, ale też bez przesady, po prostu cicho pogwizduje. Oleju nie bierze.
Warto zauważyć, że praktycznie cały czas w czasie jazdy ciśnienie doładowania jest większe o 100 mBar niż żądane oraz dość duża zwłoka między wciśnięciem gazu a reakcją turbo.
- - - Updated - - -
Zauważyłem również dziwne falowanie wartości "boost control/solenoid", czyli "zamknięcie zaworu overboost" – wartości 43-41-39-43-47-42. Zerknijcie na drugi wykres z kolejnej próby (sekundy 106 do 116 to próba przyspieszenia z gazem w podłodze). Choć to w dalszym ciągu wykres przed wymianą zaworu.