[QUOTE=@sdero;1169764]Turbiny VGT pracują non stop. Nie "budzą się" jak te z wastergate.
Nie rozumiem tej uwagi, to oznacza że turbo WG nie pracuje non stop ?
Printable View
[QUOTE=@sdero;1169764]Turbiny VGT pracują non stop. Nie "budzą się" jak te z wastergate.
Nie rozumiem tej uwagi, to oznacza że turbo WG nie pracuje non stop ?
O to chodzi że turbina z VGT załącza się płynnie. Nie ma takiego charakterystycznego "skoku" w przyspieszaniu jak to jest w turbinach z WG.
O to chodzi, że VGT nie ma czegoś takiego jak "załączanie". Działa non stop, a ilość pompowanego powietrza jest regulowana przez ustawienie łopatek strony gorącej. Turbiny z wastergate (większość benzyniaków) nie mają regulowanych łopat i działają na zasadzie przymykania bajpasu. One mają moment załączania i mają znaczną tzw. turbo dziurę wynikającą właśnie z zasady działania wastergate. VGT powstała głównie w celu jej eliminacji. Owszem istnieje ale jest ograniczona do minimum (pozostaje sprawa bezwładności).
Dla mnie wygląda to tak, obie sprężarki działają od momentu załączania silnika, VGT reguluje przepływ łopatkami więc ciśnienie narasta szybciej i utrzymywanie ciśnienia następuje poprzez regulacje łopatkami. W turbo z WG zawór jest zamknięty, do momentu osiągnięcia zadanego ciśnienia, regulacja odbywa się za pomocą klapki w muszli wydechowej. Co do efektu załączania (osiągnięcia zadanego ciśnienia) odczuwalne jest na jednej jaki i na drugiej. A pisząc o tym iż pompuje od 1500 obr miałem na myśli szybkie narastanie ciśnienia.
Tak, WG na niskich obrotach też kręci się od momentu włączenia silnika ale stały układ łopatek daje bardzo małą wydajność przy niskiej energii gazów wylotowych, więc trudno tu mówić o doładowaniu w niskim zakresie. Dla tego mamy odczucie ciągnięcia (załączenia) od pewnych obrotów. Natomiast VGT dzięki sterowaniu strumieniem umożliwia doładowanie już w niskich zakresach. Dobrze działająca turbawka ciągnie od samego dołu. Jeśli VGT ma bardzo wyczuwalny strzał tak jak w WG to na ogół oznacza, że coś jest nie tak.
Na przykładzie map z Lybry widać, że VGT dmucha już od lekkiego muśnięcia pedału gazu i nie ma wyraźnej "górki".
Załącznik 93823
WG nie osiągnie takich parametrów w niskim zakresie i będzie tam lagować. Można to samemu zobaczyć. Jeśli macie gdzieś samochód z WG, to spróbujcie przegazować na wolnych obrotach - z doładowania nici. Natomiast przy VGT rurki spuchną w rękach ;)
Kolego, ale wrzuć logi a nie screeny. Z 3 pierwszych to nic praktycznie nie widać. Jak wejdziesz do katalogu programu to zapisuje się w formacie, który bez problemu odpalisz w excelu w formie tabelki. A co do korekt na postoju to nie ma się bardzo do czego przyczepić. Wszystkie mieszczą się w normie.
Załącznik 93875Załącznik 93876Załącznik 93877
- - - Updated - - -
a czy tak może być?
To czemu tak dymi.. zawsze jak pedał do oporu albo prawie w zakresie duzego obciążenia od 1500 do 2500 obr. nawet zauważyłem maleńkie plamki na klapie niedopalonego palwa.. dym tylko w tych obrotach i to widze dokładnie w lusterku.