czyste kierunki poprawiają estetyke ;)
Załącznik 214663
Printable View
czyste kierunki poprawiają estetyke ;)
Załącznik 214663
Znalazłem gościa (kolega kolegi), który spróbuje zespawać stelaż w lusterku.
W związku z tym mam pytanie: jak ściągnąć osłonę lusterka tak, aby nic nie połamać?
U mnie nie ma (a dokładnie, nie widzę) mocowania na śrubach od spodu.
Chodzi o osłonę na zdjęciu poniżej otoczoną niebieskim konturem:
Załącznik 215253
Dzięki za odpowiedź.
Znalazłem 4 śruby ukryte za szkłem lusterka (na zdjęciu śruby na czerwono - dodaję, bo może kiedyś komuś przyda się taki manual), z których 3 mocują osłonę:
Załącznik 215254
Jednak boję się dogiąć szkło lusterka, by go nie złamać.
Lepiej może oderwać z taśmy?
A jeśli tak, to jak to zrobić?
Ja zawsze robiłem to nożykiem z wymiennymi ostrzami i też trzeba naginać szkło żeby odciąc taśmę ale mi nigdy szkło nie pękło
Skoro już trzeba odginać szkło w obu wypadkach, to jednak lepiej będzie wybrać metodę bez wyciągania tego szkła...
Spróbuję:).
Rwij nawet jak ma pęknąć, nowe wkłady na alledrogo to 20-30zł.
Dziękuję. Zrobię, jak radzicie.
Ze mną jak z dzieckiem:).
To nie ma co rwać tylko cierpliwości trzeba,bo plastikowy uchwyt lusterka ma jeszcze zaczepy i kołki ustalające,które wchodzą w mechanizm sterowania lusterka.Nie wiem jak by to delikatnie nie robić i tak któreś mocowanie kołka pęknie,ale to nie jest jakieś istotne.