Jakie wszystkie? Konkretnie podaj. Podpowiem, że trudno Cię będzie znaleźć:) Natomiast domysłów i narzekania jest cała masa.
Printable View
To że Gulia wejdzie do produkcji to niemal pewne - zbyt często ostatnio widzę Gulie (zamaskowane) w Bielsku. Kiedyś jechały dwie jedna za drugą. Jakby nie mieli jej produkować to by tyle nie jeździli.
Zapowiada sie bardzo fajne autko jednak według zapowiedzi nie ma być tanie nawet w standardzie i z podstawowym motorem. Ciekawe jak będzie się sprzedawać bo AR przydałby się model ktory zastąpi te schodzące.
Punkt 1: kolejna perełka: powtórzmy: "Moc jest zupełnie po co innego niż bezpieczeństwo". No oczywiście, moc istnieje przecież jeszcze w kilku różnych celach. Widziałem kiedyś taką akcję, jak za wyprzedzanie zabrał się fiat uno. Nie zdążył wykonać manewru, coś jechało z przeciwka. Nie miał mocy aby ujść z tego zdarzenia..... Nie będę komentował dalej wypowiedzi osób, które negują takie zdarzenia i wpływ mocy na sytuację. Powszechnie wiadomy jest poziom wiedzy w polskim społeczeństwie: 61 procent narodu nie przeczytało w ciągu roku ani jednej książki. To europejski ewenement.
Punkt 2: "I jednak słabszym jadę bezpieczniej, płynniej, bez dwóch zdań".... No więc, Kolego, z całym szacunkiem ale Ty po prostu nie umiesz jeździć samochodami i właśnie sie nam do tego przyznałeś.
Bo jak to można inaczej skomentować?
Przypomnę, dla jasności, że nie mówimy tu mocach rzędu 500 KM, jak prezentowana Giulia, bo do tego smoka faktycznie potrzeba umiejętności z górnej półki. Ale jak ktoś pisze, ze bezpieczniej mu się jedzie autem 120 KM niż 200 KM, to zalecam powrót do szkółki jazdy. Serio.
- - - Updated - - -
Tak. Alfa Romeo Giulia zastąpi schodzące Mito.
Acha, no i faktycznie, co za pech, olaboga, zanosi się, że nie będzie tanie.
Pisz kolego więcej. Wnosisz dużo świeżego spojrzenia.
- - - Updated - - -
Ja Ci podam, mój ulubiony Panie Moderatorze. Już w 2012 roku pisalem, że stery w firmie objął facet, który jest mitomanem i prędko żadnej nowej alfy nie zobaczymy. Pisałem też, mój druhu banowładny, że bajki o sprzedaży pół miliona sztuk w 2014 roku to kompletny absurd. Mamy rok 2015, sprzedaż,. zdaje się, co nieco (10 razy?) mniejsza.
Dalej nie wymieniam, bo ci ciśnienie skoczy.
No ale zobaczyliśmy 4C sorry. Fakt, pomyliłem sie.
- - - Updated - - -
W muzeum Skody w Mlada Boleslav, jest hala, gdzie stoją prototypy i auta, które zbudowano ale nigdy nie weszły do seryjnej produkcji. Wszystkie jednak jeździły po ulicach. Nawet jeden model ma zjechane opony.
ad 1 : kierowca fiata uno nie miał rozumu, a nie fiat uno nie miał mocy. Top chyba jasne, właśnie zaprzeczyłeś swojej teorii potrzeby mocy dla bezpieczeństwa. Nie umiejąc pływać pchasz się wpław do wody ? Jeśli tak i utoniesz to znaczy ze w wodzie był zbyt mały % tlenu ? czy winna ewolucja że nie nie mamy skrzel ? czy winna może łepetyna pusta?
ad 2 : oczywiście że nie umiem, wciąż się uczę :) i w sumie w miarę tej nauki jeżdżę coraz wolniej po drogach publicznych bo, a nuż zechce pewny siebie conieco za bardzo debil z "dużą ilością mocy" (i tylko z tym) włączyć się do ruchu, ale przeceni jednak prawa fizyki i mechanizm różnicowy w swym mocnym pocisku lub wyprzedzając natknie się na zmianę podłoża, czy choćby hmm sarnę. Jednak akurat na tyle aby dostrzec czym jadę i ograniczenia tego, torchę znając możliwe zachowania nieprzewidywalne auta (poznane poza drogami) - to już chyba umiem ufff... czego i Tobie życzę bo chyba najwyższa pora ? Moc Kolego i inne parametry mają znikome znaczenie , żadne wręcz przy niedoborze czegoś w łepku, czegoś zwanego wyobraźnią. A w szkołach nauki jazdy uczą podstawowego słowa na początku : "dostosowanie" -do tego czym się jedzie i warunków. Do niezobaczenia na drodze!
http://www.forum.alfaholicy.org/imag...015/12/147.jpg
70% wypowiedzi na temat:)
Wszystko na temat. Bezpieczenstwo w Giulii jest przeciez bardzo wazne :)
A bo się dałem sprowokować niepotrzebnie, przepraszam.
Apel i pytanie do Belfra
czy możesz otworzyć już osobny dział Giulia
- a jeśli nie to temat "[Giulia] QV (fakty)" ?
i przenieść do niego stąd posty zawierające fakty (od czasu premiery), aby zainteresowani modelem mogli spokojnie śledzić temat; oraz na bieżąco dbać aby nie zawierał OT?
co do tego tematu - ponieważ odnosi się do Giulii w roku - 2015, (jak chciał autor tematu), niech pozostanie - i ma co tam sobie chce, z tą całą krytyką, ocenianiem i obrażaniem wszystkiego i wszystkich (z wyjątkową łatwością), do której (tj. krytyki, bo nie obrażania) ma prawo, ze wszystkimi wątkami pobocznymi, oczekiwaniami wobec czytających co do uznania dla własnych poglądów (choć od narzucania - moim zdaniem lepsze jest przekonywanie do własnych racji); każdy kto będzie chciał poczytać opinie KRS-a na temat Giulii, FCA, zarządu FCA, oraz tego co myśli także o innych forumowiczach, jak również jego prognoz, obaw, oczywistych rozwiązań dla AR - niech tu zagląda i cieszy się tym tematem.
Zdanie odmienne!.
Informacji czysto technicznych jest mało więc każda jest cenna. Uwierzcie mi, dobrze a nawet bardzo dobrze jest aby móc zapoznać się z opiniami, wywodami, prognozami innych. Wymądrzanie, obrażanie wszystkiego i wszystkich świadczy tylko i wyłącznie o kulturze osobistej (piszącego i zabierającego głos na forum). Chce w ten sposób się dowartościować niech mu będzie. "Cytując klasyka lub coś takiego - nie mamy pańskiego mózgu i co pan nam zrobi".
Wiele opinii jest trafnych, niech każdy ocenia je samemu.