W 156 miałem pierwszą edycję SottoZero - wrażenia z jazdy identyczne, do 159 pewnie też się zdecyduję :)Cytat:
Napisał Wodzu
Printable View
W 156 miałem pierwszą edycję SottoZero - wrażenia z jazdy identyczne, do 159 pewnie też się zdecyduję :)Cytat:
Napisał Wodzu
A używał ktoś może Yokohama W.drive V902A?
a co myślicie o Nokian WR D3 ? czy do poruszania się w mieście wystarczy ?
Znajomy jeździł przez kilka lat na Nokianach H i był bardzo zadowolony. Podczas wspólnych wypadach w góry nie widziałem, żeby miał jakieś problemy. WR D3 to z kolei nowość z półki premium Nokiana, więc z pewnością nada się nie tylko do miasta.Cytat:
Napisał Ducrider
O Yokohamach słyszałem dobre opinie ale osobiście nie jeżdziłem.
Miałem w Mercedesie na silniku 3.2 w benzynie. Jak była prawdziwa zima, nie dawały rady. Odp. dotyczy Yokohamy, pisze z tel. i dlatego są trochę cyrki...
Ogólnie index max prędkości V czy W to już kwestia drugorzędna.. lipa jest w tym, że rzadko które opony są robione w indeksie nośności 98.. a np. jak szukałem 19" to nie znalazłem 98-mek.. dlatego też zapewne fabrycznie do 2,4 czy 3,2 TI szły 19-calówki w indeksie 96..Cytat:
Napisał jar.w
Napisz coś więcej, na czym polegał problem? Na ruszaniu, czy ogólnie trakcji?Cytat:
Napisał Mor_pl
Taaaa, dostawczak załadowany po brzegi i na 3.2 benzynie, chłopie ogarnij się. Widziałeś taki silnik w dostawczaku z MB? Pomijam szczepany.
A co do tematu. Ruszyć na tych oponach - masakra. Jak pojechaliśmy w lekkie górki, wsadzałem dwie dziewczyny do bagażnika (swoją i od kolegi z Peugeota pożyczałem...). Zimą jezdziłem z ciężarami ze sztangi w bagażniku (wiadomo, MB lekki tył i RWD), ale to i tak nie pomagało. Na asfalcie z błotem pośniegowym stawiało mnie w poprzek na łukach, podczas gdy np. gość paskiem B na pasie obok poszedł bez problemu - nie dawałem ostro gazu - uprzedzając pytania. Namówił mnie znajomy, co siedzi w Nissanach, bo te opony kiedyś były w tych autach w standardzie i się sprawdzały. Ale model o którym mowa IMO jest nieudany.
A, auto to kupeja z E klasy.
Sorry, jesli bylo... Czy felgi oryginaly ze 156stki pasuja do 159 ? (szukam 16stek na zime)
nie pasują. "szukaj" istnieje i nie boli
Yokohamy są OK.
panowie co powiecie na takie tańsze oponki
Frigo 2
Kleber Krisalp HP2
Barum Polaris 3
A mógłby ktoś wypowiedzieć się na temat nalewanych?
Sporo mam wydatków teraz i nie bardzo pasuje mi ładować pieniążki w jakieś markowe Pirelki czy Micheliny.
Może któraś z tych trzech na przód i jakieś dobre nalewki na tył?
Dębice Frigo2 polecam jak najbardziej. A co do nalewajek jest obszerny temat na forum o tych oponkach.Cytat:
Napisał franeeek
Szczerze powiem miałem kiedyś frigo 1 rok później barum polaris 2 i w moim odczuciu nasza dębica była lepsza
a co z tym kleberem?? miał ktoś może??
jeśli o nalewajki to chodzi mi o jakiegoś prducenta co robi dobre, słyszałem, że niezłe są firmy PROFIL
Dla mnie też Frigo jest lepsze niż Polaris.
Frigo 2 jak najbardziej dobre ale na świeży śnieg. Nie było zaspy, przez którą bym nie przejechał. No chyba, że brzuchem się zawiesiłem. Ale już na mokry śnieg czy lód nie są takie dobre. Jeśli jeździsz mało to takie opony są dobrym wyborem, natomiast w przypadku większych przebiegów myślę, że bardziej opłaca się kupić coś lepszego.
Gorsze lepiej na przód załóż. Chyba, że masz dobre AC.Cytat:
Napisał franeeek
Przypomina mi się powiedzonko:
"Nie stać mnie na tanie rzeczy"
Yokohama, Toyo (chociaż to bardziej na lato ja bym preferował), PirelliCytat:
Napisał nicki
Co do nalewek... Dawno temu w studenckich czasach, kiedy to gotówka była przydatna do innych rzeczy ;), sprawiłem sobie w moim Golfie I rocznik 1978 nalewki. Latem (było gorąco) w trakcie jazdy nalana warstwa się odlepiła... Błogosławię traktor, który jechał wtedy przede mną bo zwolniłem do jakiś 40km/h... Szarpnięcie było takie, że prawie w rowie wyladowałem. Od tego czasu nigdy żadnych nalewek.Obojetnie czy to w letnich czy zimowych.
Dokłądnie, żadnych nalewek !!!
Dostałem te oponki (prawie nowe) razem ze stalówkami przy zakupie mojej Alfy. Całą poprzednią zimę na nich prześmigałem i złego słowa nie powiem. Auto przez kopny śnieg jedzie jak czołg i w ani jednej zaspie się nie zakopałem :) Na mokrym i suchym też nie ma problemów. A zużycie po zimie było minimalne... Ogólnie polecam.Cytat:
Napisał franeeek
ja mialem kupowac Frigo 2 ale zdecydowlaem sie na Sava Eskimo s3 + 205/55/16.Za komplet zaplacilem 1200 zl w sklepie kolo Goodyeara w mojej miescinie Dębicy:-).Na allegro chodza od 299 zl ,a nawet do 340-350 za sztuke.Z tego co czytalem opinie o frigo 2 to byly pozytywne.O tych savach niby tez.Nie robie wielkich przebiegow wiec mysle ze mi wystarcza
właśnie tylko kleber jest made in Romania
to już nie wiem czy nie lepiej Dębica made in Poland
Sava jest made in slovenia ale grupa goodyear
Niektóre Savy są made in poland
---------- Post added at 11:16 ---------- Previous post was at 11:15 ----------
Czyli tym bardziej trzeba kupować u nas robione (gospodarka)
Na moich jest made in Poland. W sumie Kleber do grupa Michelin, więc może niektóre modele robią u nas w Olsztynie.Cytat:
Napisał franeeek
Aaa wlasnie w temacie opon zimowych.... zamierzam zakupic gumy Firestone Winterhawk 2, posiada ktos takie? Jakies opinie mogilbyscie napisac, ewentualnie zastanawiam sie nad Uniroyal MS 66....
z gory dzieki...
Faya, wedlug mnie dobre opony w dobrej cenie. Jak chcesz wiecej informacji to cofnij sie o kilka stron, bo juz o nich w tym watku bylo.Cytat:
Napisał Faya99
Firestone tez mialem ale pierwsza wersje i byly slabe, szczegolnie na mokrym asfalcie. Nie wiem jednak, co zmienili w drugiej generacji i jak to wplynelo na ich wlasciwosci
Ja tydzień temu kupiłem właśnie Firestone Winterhawk 2. Na razie mogę powiedzieć jedynie tyle, ze są bardzo ciche. Co więcej to zobaczymy jak spadnie pierwszy śnieg. Z opinii które wyczytałem na sieci wychodzi, że stosunek jakości do ceny wychodzi bardzo dobry.
a o tej Savie co ja kupilem ma ktos jakies zdanie do napisania??Bera z mila chcecia kupilbym made in poland ale byly slovenia:-) wiec nie bede jezdzil i szukal produkcji polskiej
jeśli chodzi o made in Poland to z czystym sumieniem polecam Dębicę, na zaśnieżonych i zalodzonych drogach dorównuje najbardziej renomowanym oponon (nb. 3x droższym). Czyli w warunkach, w których najbardziej potrzebujesz przyczepności sprawdzają się świetnie. Gorzej na suchym i mokrym, ale wtedy przecież przyczepność jest i nie powinno być niespodzianek. Miałem je w kilku autach i gdyby produkowali rozmiar 225 to pewnie znowu bym je wybrał.
no w zamiarze mialem zakup frigo 2 ale roznica w cenie byla 20 zl(oczywiscie sava drozsza o 20 zl) i doradzili mi ze lepsza ta sava jezeli chodzi o liczbe lamelek i ksztalt bieznika
Piękny test opon jest w ostanim motorze. Mnie zainteresowało podsumowanie testu. Najsłabiej wypadła nasza dębica. Jednak nie miała ona sobie równych , jeżeli chodzi o jazdę po zaśnieżonych drogach. Biła inne renowowane firmy. Autor artykułu ładnie podsumował test. Wszystko zależy od tego w jakich warunkach dana opona będzie pracować. Jedne opony są super na suchych nawierzchniach ale mają gorsze parametry na nawierzchni śniegowej a już wogóle kiepsko sprawują się na błocie pośniegowym. I odwrotnie. Nie ma uniwersalnej opony na zimę, która będzie najlepsza na wszystkie warunki okresu zimowego.
Jasne, że jest tak jak mówisz. Według mnie należy wybierać opony, które zachowują wysoki poziom we wszystkich warunkach badanych, zresztą takie też wyfrywają testy. Opona, która jest dobra tylko w jednym elemencie zostaje daleko w tyle.
A ja założyłem w sobotę moje zeszłoroczne MS66 Plus i jestem mile zaskoczony ciszą, mam wrażenie że jest ciszej niż na letnich michelin'ach - oba komplety 2010 rok i te same rozmiary 225/50R17. Polecam.
Ja kupiłem Nokian-y WR D3 360 zł sztuka 205/55/16 do tego kupiłem felgi stalowe alfy i kołpaki zrobię foty jak będzie jaśniej. To dopiero moja pierwsza zima Alfą i na tych oponach w testach niby dobrze wypadają, często wybieram się na narty więc sprawdzę jak się sprawują w górach.
Witam. Dołączam do kolegi który proponuje nokiany też takie mam tylko w rozmiarze 225/50/R17 i jestem zadowolony.Nie ma żadnego problemu i jak jeszcze nie ma śniegu to są bardzo ciche na gołym asfalcie.
pozdrawiam
pamiętajmy, że na suchym i mokrym najlepiej w testach zimówek wypada... opona letnia :) potwierdza to każdy testCytat:
Napisał coachu
ja kieruję się zasadą, że w zimie należy wybrać oponę która sprawdza się najlepiej w warunkach zimowych czyli na śniegu i lodzie. W tych warunkach najłatwiej o utratę panowania nad autem i dlatego przyczepność w takich warunkach jest najważniejsza. AŚ zawsze wymyśla sobie własną punktację żeby wygrał model "nieoficjalnie sponsorowany" więc nie kierowałbym się zbytnio końcowymi wynikami.
Oczywiście że najlepiej wziąć Continentala, Michelin lub Pirelii tylko nie każdego na to stać. W kategorii typowych zimówek Dębice są świetne. Myślę, że lepiej wziąć takie opony niż te uzyskujące wyniki przeciętne we wszystkich testach.
Nie mówiłem o wynikach przeciętnych, a ponad przeciętnych. Osobiście nie sugeruję się testami z AŚ, aczkolwiek nie wiem czy akurat one są sponsorowane czy nie.
Mnie osobiście interesuje jak zachowuje się opona zimowa na suchym i mokrym ponieważ nasze polskie zimy ( przynajmniej w moim regionie ) nie zasypują dróg na kilka miesięcy, za to często zdarza się jeździć po suchych drogach w minusowych temperaturach, a tu nawet dobra opona letnia przegrała by z zimówką.
Zresztą, jak przeglądam test opon zimowych to nie znalazłem tam porównania ich zachowania na suchym i mokrym w stosunku do letnich.