Kolego prawda jest taka ze jak bys mi pojechal na czolówke to z lamp by zostaly wióry a za gatke o HIDach bym cie smiechem zatłuk. Tak jak pisalem raz ze z zarników zostaly by wióry dwa zaden policjant nie jest od tego zeby stwierdzac ze tam sa HIDy czy ich nie ma. Powiedzcie szczeze kto z was mial stłuczke i kogo z was policja o swiatla pytala???Cytat:
http://www.forum.alfaholicy.org/images/icons/icon1.png
Róbcie jak chcecie... prawda jest taka, że jak widzę auto jadące na rażących mnie HID'ach to mogę wyjechać mu prosto na czołówkę. Będzie wina gościa, bo stracił homologacja na lampy wkładając w nie ten badziew. Nie dość, że mówię, że to jego wina, bo mnie oślepił (i oczywiście policja musi to uznać), to jeszcze będzie mi płacił z własnej kieszeni dożywotnią rentę za trwałe uszkodzenie kręgosłupa;)