bez DPFu.
Jaki masz motor i jakie masz teraz parametry?
Pozdrawiam.
- Rafał
Printable View
Mam motor 1.9 jtdm 16V
To wykres.Alfa była z Belgi i jak przyjechalem do Tomka to mialem drgania jak sie okazalo dwumasu po 1 pomiarze bylo 188 koni i 470 nm z DPFem.
A pozniej na wykresie to wywalony DPF i to na zółto zostało.Jakis idiota pozdejmował wszystkie limitery.
http://www.imgupload.pl/images/95797...7375_thumb.jpg
No to miałeś hardcorowy wykres, zwłaszcza wartość momentu.
Rozumiem, że zostałeś 180,7KM i 430Nm?
Pozdrawiam.
- Rafał
Tak zostało od stycznia nie ma problemów.
Również pozdrawiam.
488nm z przeniesienia napędu 1.9 240mm i ori sprężarce? Przeniesienie napędu w żaden sposób nie podoła takiemu niutonowi; pomijam fakt boostu jaki musiałoby turbo dmuchać.
Te parametry to byl test po wyjeciu DPFu a pózniej korekta na te wartosci nizsze.Ale faktycznie bylo 470nm i 190 koni i pozdejmowane limitery(tak stwierził G-SC) przez co byly drgania dwumasu itd itp turbo dmuchalo na maxa.
Idiotyzm totalny byl w tym samochodzie jak go kupiłem.
Nierealne z puntktu widzenia przeniesienia napędu; nawet jeśli sprzęgło i 2mas zniósłby to nie wyobrażam sobie kotła za autem i boostu sprężarki. Ze sprawnego 2.4mjtd 200ps przy 1,5b boostu, pięciu cylindrach i bardzo mocnym przeniesieniu napędu wychodzi pod 500nm.
No ja nieznam sie na tych wszystkich parametrach wic nie bede sie wypowiadał co tam bylo pozdejmowane itd Mysle ze G-SC mogłby sie wypowiedzic co tam bylo porobione bo ja wiem tylko ze nie bylo "limiterów".
A sprzegło oczywiscie slizgało i zostało zmienione to samo skrzynia remontowana u Tomka oraz wymieniłem półos.Tak ze podzespoły tego nie wytrzymywały.Ale oczywscie mechanicy poza Tomkiem nie mieli pojecia skad drgania przy przyspieszaniu i to on wpadl ze moze to byc dwumas bo auto jak stwierdzil za dobrze jechalo.
...za dobrze jechało?...zap...o, a jak pięknie pompowało, że nawet dymu strasznego nie było, nawet nie wiem ile, bo map nie ogarniał, zdjąłem 60Nm i nadal jest mocno, am był sajgon, nic nie ograniczało niczego, takie są możliwości tego motorka, aż dziwne że tylko 190KM było :D
Ile to dmuchało ? Masz może logi z doładowaniem?Cytat:
Napisał G-CS
...to już dawno było, ale ponad 2bar, ile dokładnie ponad, nie wiadomo, ale po rozgrzewce bałem się to hamować, pewnie po paru próbach i schłodzeniu IC 500Nm by było :cool:
Nierealne, obsra, ukręci się coś itd a ten motor w życiu na tej turbinie czegoś takiego nie pokaże nawet lejąc ciekłym azotem po coolerze. Przy jakimkolwiek obciążeniu na hamowni coś się obsra i tyle. Jak po wyrzuceniu DPFu nie srało checkiem to raportowanie wykoszone przez autora z zagranicy lub przy koszeniu filtra. Nawet jeśli wirnik nie wyleci przez wydech to przeniesienie tego nie ogarnie. Dziwne, że auto było hamowane do 4k i moc mega nisko - czy czasem nie popełniłeś błędu przy kalibracji obrotów? Czyta sprzęt z odb tudzież Ty wg diagnozy? Ten motor ma miec moc max przy 4k lub wyżej.
...no toż przecież ukręciło wszystko po kolei, półoś, skrzynię, turbo itd. po remoncie, wszystko się trzęsło, dlatego trafiło do mnie...nic nie checkowało, bo nie miało powodów, wszystko w sofcie było walona na + 50...100%, nawet dla 1000obr.
...shamowałem dziesiatki 1.9, i uwierz mi, znam moje rolki i zachowanie auta podczas pomiarów, nie kręciłem dalej bo miałem w oczach rzeczoznawcę z OC oceniającego szkody na mieniu powierzonym...takie były wrażenia :eek:
Cokolwiek w sofcie nie zrobił autor !PL to ponad zakres map-a będzie awaryjny i tyle, jak raportowania nie ma to bez checka na tacho i tyle. Jeśli nie srało checkiem/awaryjnym to jedno wyklucza drugie (ad boostu ponad zakres map-a)
Zakładając to co piszesz to czemu po korekcie dalej to się nie kręci i moc tak nisko jest? Osobiście jak hamuję i loguję wóz widząc jakiekolwiek nieprawidłowości (chociażby tak duży wg mnie nierealny niuton a co za tym idzie jakiś nieakceptowalny boost) od razu przerwałbym pomiar. Gdzieś jest błąd i tyle.
Ponad 2 bary w turbo gt1749 ?? Nie jestem tunerem,nie jestem zawodowym mechanikiem,ale akurat znam bardzo dobrze gt1749 i na swoim przykładzie wiem,że już 1,65 jest zabujcze dla tej turbiny,także przy 2 bar turbo nawet przez chwile nie pozyło by.
490Nm w 1,9 16v to również wynik mocno naciągany.Musiało by mocno srać dymem,bardzo mocno,poza tym jesli mozna: jaki był reil przy tych 490 NM,bo to juz musiało by być jakieś ponad 1800 jednostek.Przy 1700 raczej chek wywalany byłby non stop,zresztą i tak byłby wywalany ( spadek ciś reil przymusowy).Dziw ,że pasek rozrządu wytrzymał.EGT ?? Pewnie kosmos.
Półosi tak łatwo nie zarżnie sie w 1,9 podobnie jak i przegubów.Pierwsze co,przy takich parametrach to sprzęgło ( jesli jakimś cudem turbo by przeżyło-raczej nie) spalone i dwumas obrócony w wiórki zwłaszcza przy 450Nm przy 2000 obr ( nie realne przy seryjnym wydatku paliwa).
alces-moim zdaniem masz coś w rodzaju gotowca gdzie są podniesione dawki paliwa ( ciekawe jaki reil),a brak np ładnej mapy zmiennej geo turbiny (duży moment,mała moc) tyle co ciś podniesione.Jedź do dobrego tunera i zrób konkretny program,bo szkoda jeździć na czymś nieznanym ,no i szkoda potencjału silnika.Kilka stron wczesniej masz przykład dobrze zrobionej 1,9 150km w mojej cromie lub programów cinka.
Pozdr.
przeguby wewnętrzne nie są wcale takie trwałe ;)
40 tys na programie i wymiana.. a tylko 380NM..
widziałem już wiele wykresów z 1.9mjeta również zagranicą ale ten najbardziej mnie rozbawił ;)Cytat:
Te parametry to byl test po wyjeciu DPFu a pózniej korekta na te wartosci nizsze.Ale faktycznie bylo 470nm i 190 koni i pozdejmowane limitery(tak stwierził G-SC) przez co byly drgania dwumasu itd itp turbo dmuchalo na maxa.
Idiotyzm totalny byl w tym samochodzie jak go kupiłem.
Odpowiem za Omena: wartości i krzywe. Są nie realne dla tego silnika bez przeróbek.
Wewnętrzne u mnie się trzymają jeszcze.Może omen tor u ciebie je tak zjadł ?
OT.Sprzęgło stilacza wsadzone i narazie jak ta lala.Pojutrze mała korekta i może uda się coś nagrać z zegarów.
No to nie mam pojecia o co biega.Wartosci na hamowni z 1 hamowania to ok 190 koni i ok 470nm z DPFem.Przed hamowaniem tak jak napisał G-CS posypalo sie turbo i skrzynia,sprzegło.Wiec wymieniłem wszystko ale dalej byly drgania wiec udalismy sie na hamownie i takie wyszły rezultaty.Nie wiem moze cos jest tam zmienione ale ja nieznam sie na mechanice na tyle zeby to stwierdzic i wg mnie jest wszytsko chyba seryjne.
Piszecie chłopaki że turbo powinno się posypać i układ przeniesienia napędu Zabekmj23 napisał że to wszystko się rozleciało, więc w czym rzecz ? Ktoś zrobił ładny "chlyw" w tym silniku pokazało dziwne wartości jak ten twórca tego softu.
Rybka - Ja też mam sprzęgło od Stilo, nawet nie wiedziałem tylko sprawdziłem nr Valeo na pudełku. Zrobione ok 10 tys km jazdy i jet O.K. A pamiętam jak każdy się ze mnie śmiał że dałem 900 zł za sprzęgło
niewiem co.. miesiac temu się rozsypały.od stilo to dobry wybór ale jest coś jeszcze mocniejszego podobno.. przestestuję i zdam relację.
Ja tam się nie smiałem z ciebie.Dobrze ,że masz je na pokładzie,przy chybrydzie będzie jak znalazł.
Ok posypalo się,ale to nawet nie powinno znieść hamowania,czy też jakiejkolwiek jazdy.Powem więcej,nawet gdyby tam bylo i 460Nm i powiedzmy doładowanie 1,75 bar to również sprzegło i dwumas posypaly by sie w jednym momencie przy takich obrotach itp.Nie daję wiary w samo hamowanie i parametry po nim.
Uważam że to po prostu był fart że się nie rozleciało. Dziwne że auto wcześniej jeździło z takim setupem.
Kolin - 2mas, sprzęgło czy też krzyżaki itd mogą się rozsypać po 150-200kkm w seryjnym aucie, GMowskie skrzynie też idealnie nie pracują (głównie chodzi o dyfer).
Przy długim pomiarze na obciążeniówce czysto teoretycznie zakładając takie parametry z seryjnego auta obsrałoby się coś przy pomiarze - nie ma cudów, zapewne puściłoby sprzęgło jak pierwsze.
Ad boostu - proponuje zobaczyć mapę takiej sprężarki - przy 2b z tego 1749vb punkt mapy jest w wesołym miejscu. I jeśli ładowało "ponad 2bary" to byłby awaryjny rejestrowany na tacho lub też nie jeśli ktoś "inteligentnie" pożegnał raportowanie niemniej wóz obciałby parametry. Widziałem już 159, w którym inteligentnie próbowano usunąć EGR - na chodzacym motorze odpinając wtryski, przepływkę, mapsenor itd sterownik dalej mówił "BRAK USTEREK" :)
Seryjne turbo nigdy nie nadmucha na taki niuton jeszcze z takim przebiegiem (często chyba przyjęło się o wygładzaniu w takich przypadkach mówić ;) ) więc na taki przebieg z wygładzaniem :)
Jak pisałem wyżej - gdzieś jest błąd - albo urządzenia albo operatora i proszę nie doszukiwać się tu złośliwości. Jeśli ktoś ma wątpliwości zapraszam na inną hamownię.
No to i ja się już mogę pochwalić (a raczej pochwalić Cinka za kawał dobrej roboty ;)):
2,4JTDm, 2006r, mechanika seryjna, bez DPF i EGR, przerobiony kolektor dolotowy (wycięte klapy wirowe)
[edit]: Tak było przed wywaleniem "ekologii"
Załącznik 54172
Seria:
Załącznik 54061
Mod:
(to zostało w aucie finalnie)
Załącznik 54062
ModMax:
Załącznik 54063
Jeżeli ujmę trochę momentu, a krzywa nie będzie tak "bystra" z początku i przybędzie kilka KM, to jak to się przełoży na użytkowanie? Tzn. jakie odczuwalne przy przyspieszaniu zmiany będą zauważalne?
Pytam, bo póki co to nie czuć tej mocy, wiem, że auto ciężkie, ale jeśli 120KM w 159 jakoś jedzie to 178 powinno powinno wgniatać w fotel...
Pozdrawiam.
- Rafa8
Samochód przyspieszać będzie najlepiej wtedy, gdy moment obrotowy jest maksymalnie rozciągnięty w funkcji obrotów, a moc maksymalna jest możliwie wysoko (4000-4400).
Wrzucę swój wykres,
Alfa Romeo 147 1.9 Jtdm 8v 2006r. 120KM i 280 Nm fabrycznie, przed pomiarem usunięty dpf programowo i mechanicznie, zaślepiony częściowo egr.
Załącznik 54217
Pięknie pompowało, bo była zamontowana świeżutka turbina ;)
---------- Post added at 15:23 ---------- Previous post was at 15:16 ----------
No to do swoich doświadczeń możesz dołożyć kolejne - ten motor był na fabrycznym turbo (fakt, że świeżo po wymianie), z fabrycznym sprzęgłem, fabrycznym IC, generalnie nikt nie zrobił w silniku żadnej przeróbki oprócz idiotycznej korekty softu. I taką moc i moment pokazał . Nawet DPF był nie wycięty. Jedyny efekt uboczny tego "tuningu" to były mocne drgania (dwumasówka nie wytrzymywała) podczas przyspieszania - w zakresie obrotów od 2000 do 3000. Czyli wtedy, gdy samochód jechał na wysokim momencie obrotowym. Wg mnie dmuchało maksymalnie pod 1.75 - tak wychodziło z logów na FES-ie.
...a co to "loguje" ? :rolleyes:
...jaja sobie robisz??...to chyba jasne jak słońce... i jak mówię że pikowało do 2bar...to tak było!!...i te 490Nm z powietrza się nie wzięły, choć w tym przypadku po trosze tak
Tak czy inaczej dziwne ze sie nie pojawiło sie paliwo w oleju i korba bokiem nie wyszła
Takie " coś" może i mogło by wyjść na hamowni,ale zaraz po zapodaniu takiego idiotycznego softu ( choć ja nie daję wiary w te parametry) i natychmiastowym shamowaniu.Nie wyobrażam sobie ,że ktoś jeździł na takich parametrach ileś tam kilometrów i co chwila coś padało po kilkuset-kilkutysiącach kilometrów.Sory ,ale to jest nie mozliwe; taki moment to natychmiastowe spalenie sprzęgłam.Mój wzmocniony docisk zniósł śmieszne 440Nm zaledwie jakies 2500-3000km ,a tu seria ( co prawda 240mm) miała by znieść 470 czy też 490 Nm jakiś przebieg ? No way.
1,75 bar seria 1749 nie zniosła by żadnego przebiegu.Murowany urwany wałek wirnika.
Tomek KrK-Logujecie auto,widzicie,że turbo pompuje 1,75 i puszczacie wolno? Czy to była akcja : "jedz szybko na korekte" ?
rybakmj: sprzęgło może i ma 240mm ale najistotniejszy jest docisk. Dodatkowo 159 to ciężkie auto więc przenoszony moment będzie sporo niższy nawet przy większej średnicy tarczy jeśli miałoby się to proporcjonalnie porównywać ze 156.
Zdrowy motor 1.9 16v w 159 przy 1,5b pokazuje zwyczajowo około 380-390nm, przy ovb chwilowym na 1,55-1,6b i dotknieciu z dołu czasu wtrysku zanim vnt się wyreguluje może być pod 400-410nm. Widziałem już auta w których w sofcie nikt geometrii nie ruszał i auta waliły dołem pod 1,8 bara (1900-2200obr) co nie wróży długiego życia turbiny; wtedy w piku nisko jest 400-420nm a następnie na wykresie będzie lej po bombie w przebiegu momentu obrotowego, gdyż ecu próbuje ustabilizować ciśnienie - widząc tak duże przeładowanie po prostu odejmuje paliwa. Dziś robiłem nawet taki motor - auto przyjechało z Niemiec z softem pochodzenia X - właściciel narzekał na sposób rozwijania mocy i "dziurę" w ciągu - wykres_soft_X. Auto w piku biło 1,65-1,7b i zbijało do 1,3 by dojść do 1,46 ustawionego do 4krpm. Momentu było mało mimo że autor podlał sporo po czasie otwarcia ale nie poustawiał prawidłowo limiterów.
Najpierw auto zostało przywrócone do serii potem zaś wykonany remap - mod_gladki_przebieg
Auto obecnie pompuje gładko 1,5b do 4krpm a w ovb 1,55b. Soft z fabrycznymi nastawami i seryjna vnt chodził podobnie - logi doładowania do wglądu tu: boost seria
oraz boost po modzie boost_mod. Około 380nm i 180ps auto pokazało bez dotykania mapy czasu otwarcia wtrysku, wynik finalny to ruszenie mapy tylko dla odpowiedniego ciśnienia na szynie.
Pozdro
P.S O jednym zapomniałem - moc max tam gdzie ma być czyli ponad 4krpm.
GCS a możesz nam wrzucić takiego loga jak Cinek?
Czyli rozumiem, że wszyscy, którzy mieli do czynienia z tym autem, mieli złudzenia co do jego zachowania, tak? Ja miałem złudzenie, że chce mi wyrwać układ napędowy z samochodu w momencie osiągania maksymalnego momentu, właściciel samochodu również, a auto na hamowni pokazało 470 Nm bo było po prostu źle shamowane. Całe przeciążenie dwumasówki (która była IDEALNA jak ją sprawdzaliśmy po zdjęciu skrzyni) wzięło się znikąd...
Skoro przy 420 Nm nic się z układem napędowym nie dzieje, to jaki musiał być moment maksymalny, żeby koło dwumasowe już nie wyrabiało, przy nieślizgającym się sprzęgle (świeżo zamontowane)? Miałeś kiedykolwiek taki efekt przy tym silniku?
Kolego gdzie coś takiego napisałem? Nie przeczę, że drżało, telepało itd; nie przeczę, że auto miało jakis debilny soft niemniej kolejny raz napiszę, że taki niuton nie jest realny; pisanie że jak zrobimy coś tam to i 500 będzie to już całkowity żart. Drżenie przeniesienia - ok ale cyferki to wynik z kosmosu. Proszono tu o logi itd których dalej nie ma, tak samo jak rzeczowej odpowiedzi na konkretne pytania. Mogę uwierzyć w wykres z pikiem niutona jak wóz przeładowuje zanim ecu będzie próbowało wyregulować doładowanie ale wykres nigdy nie będzie tak rozkładał się w funkcji obrotów - będzie to "szpila" jak na seryjnym wykresie auta pokazanego wyżej. Po to jest urządzenie pomiarowe jak i multum róznych toolów diagnostycznych by widząc dziwne zachowanie auta zareagować i przerwać pomiar zanim się coś wysra.
Hamowałem już te motory z wypaloną vnt, dmuchało ponad zakres mapa przechodząc w awaryjny (tu to ponoć nie miało miejsca) niemniej nigdy nie zauważyłem miażdżącego cyce niutona w wartości 470 i więcej. Wykresu nie pokażę bo pomiary były przerywane dla bezpieczeństwa pozostałości - nigdy nawet nie zbliżyło się to do deklarowanej wartości.
---------- Post added at 00:10 ---------- Previous post was at 00:08 ----------
Ze sprawnego auta zawsze można zrobić coś sensownego.