komp w kabinie sam z siebie chyba nie pokazuje tego w alfie 159, tylko poziom oleju masz pokazany. Musisz pdlaczyc interfejs diagnostyczny zeby miec ten parametr degradacji oleju :P
komp w kabinie sam z siebie chyba nie pokazuje tego w alfie 159, tylko poziom oleju masz pokazany. Musisz pdlaczyc interfejs diagnostyczny zeby miec ten parametr degradacji oleju :P
Nie jestem pewien ale ten parametr jest chyba tylko w dieslach i jest to związane z DPF- em. % stopnia degradacji oleju spada wraz z kolejnymi wypalaniami filtra. Tam nie ma żadnego czujnika stanu oleju- bo niby co on miałby mierzyć? To jest tylko informacja skorelowana z kolejnymi wypalaniami DPF ale mogę się mylić.
szerszen,
dla potomnych bo twoje i moje wpisy o lancuchu szlag trafil a nie chce mi się od nowa produkowac
W intercarsie jest taki wynalazek i rozumiem ze taki instalowales ?
http://www.motointegrator.pl/produkt...wag-99-13-3046
Natomiast w wawie selenia mocno nieaktrakcyjna cenowo :(
http://www.motointegrator.pl/produkt...pe5w40-2-litry
To jest cena za dwa łańcuchy? Bo jak tak to cena marzenie :)
Szerszen pisal ze cena wlasnie za 2 (glowny i pomocniczy), ale może się sam wypowie. w aso sam lancuch (bez robocizny) cos kosztuje ponad 2 tysie za oryginal dla 2.2 jts wiec mysle ze do 1.9 jts będzie podobnie.
Przy okazji czy kojarzy czy wariatory zmiennych faz rozrządu dokupuje się oddzielnie (pewnie tak) i ile taka przyjemność kosztuje ? W intercarsie nie ma. Jeżeli cos znowu pomerdałem to z góry przepraszam
Dla potomnych w skrócie - kupiłem w IC oba zestawy łańcucha SWAG (łącznie coś koło 1500 pln po sporych zniżkach), zawiozłem do ASO, chłopaki rozebrali rozrząd i okazało się, że są zmiany konstrukcyjne - inna średnica na wałku, inne simeringi, inna konstrukcja napinacza hydraulicznego - widziałem na własne oczy. W Carsie powiedzieli, że to niemożliwe, ale ostatecznie przyjęli części.
Mechanik powiedział, że może coś porzeźbić, ale uznałem, że to zbyt krytyczny element. Szczególnie dotyczyło to napinacza hydraulicznego - inne umiejscowienie dysz olejowych - hgw jaki to ma wpływ na działanie, a że bolid bierze w/w kolega, to tym bardziej nie będę kombinował z rozrządem. Zresztą i tak bym nie mógł wybrać sobie z gotowych zestawów pojedyńczych elementów. Poza tym dochodzą kwestie gwarancyjne.
Skończyło się zamówieniem łańcuchów w ASO - koszt obu, z robocizną to 5800 pln. Cóż, tym razem pozostanie tylko doświadczenie i satysfakcja.
Co ciekawe stare elementy rozrządu są sygnowane przez GM. Te SWAGI to elementy Made in Germany i USA.
Wyglądają przyzwoicie.
No, ale nie pasują do Alfy, tylko do Opla.
dzięki szerszen za wypowiedz. Teraz wlasnie sobie uswiadomilem ze nie kupie już nigdy jtsa :(
Szerokosci zatem :P
Moim zdaniem nie ma co demonizować. Jeżeli ktoś doliczy do ceny auta konieczność wymiany rozrządu to już nic nie powinno zaskoczyć przy tym silniku. Trzeba mieć tylko nadzieję, że ta wymiana będzie pierwszą i ostatnią. :)
To była akcja czysto prewencyjna - błąd pojawiał się w ściśle określonych warunkach - przy lekkim przycwaniakowaniu by dało się go wcisnąć ;-) ewentualnie poprzestać na wymianie napinacza, bo on nosił faktycznie ślady zużycia.
Z drugiej strony JTS naprawdę jeździ fajnie.
Ogólnie bym to ujął tak - kupować JTSa z założeniem, że łańcuchy są do wymiany, bez względu na przebieg. Jeżeli okaże się, że nie są, to się cieszyć.
to ze jts nawet 1.9 fajnie jeździ i niezle ciagnie od dolu to potwierdzam. Mysle ze 2.2 nawet bardziej. Szerszen dobil mnie niestety ta informacja o lancuchu, bo myslalem ze jednak sa jakies zamienniki, co by pozwolilo zniwelować koszt remontu a tu taki klops. Ja w każdym bądź razie zawieszam oficjalnie poszukiwania ar 159 na rok. Zobaczymy zatem co koncowka 2014 dla mnie przyniesie w zakresie motoryzacji ;) Może trafi się jakiś przyzwoity 1.9 jts to remontu ;) Z moim szczęściem jak znalazł ;) Zobaczymy :)
Anyway powodzenia w zakresie walki na froncie lancuchowym :P
A ja wroce do swojego tematu brania oleju. Czy ktos z Was ma jts czy to 1.9 czy 2.2 z przebiegiem powyzej 140-150kkm? Ja u Was wyglada konsumpcja oleju? Powoli dochodze do wniosku, ze u mnie to albo nagar albo uszczelniacze zaworowe bo co innego jak nic nie cieknie. Zabawa z remont mi sie nie widzi. Z nagarem mozna powalczyc plukanka ale to niesie ze soba ryzyko degradacji uszczelek i zaraz sie moze skonczyc wymiana uszczelki pod glowica a to moze byc dopiero poczatek, chyba, ze sa bezpieczne plukanki albo inne nieinwazyjne sposoby na nagar.
Nie rzucilo mi sie nigdzie aby jts mialy duzy apetyt na olej przy konkretnym przebiegu, przynajmniej zeby to byl popularny temat jak sprawa lancuchow.
Moj 1.9 jts ma nalatane 164 tyś i oleju jakoś nie lubi konsumować , nie muszę dolewać od wymiany do wymiany.
Po świętach miałem małą przygodę na trasie (klocek się rozkleił i oparł o tarczę), która zaowocowała postojem w Toruniu (ASO Fiata). Zamienniki były ściągane z IC właśnie i z tego co widziałem kurier z pudełkami pojawiał się dwa razy - obstawiam, że też stało się "niemożliwe" :)
W odstepie miesiaca pojawil sie u mnie drugi przy odpaleniu na zimno objaw nierownej pracy silnika. Cos jakby chodzil na 3ech cylindrach. Trwalo to moze ze 20 sekund i sie uspokoilo. Towarzyszacym objawem byla migajaca kontrolka check engine. Dzisiaj sprawdzilem z Szewim kody bledow i wyswietlilo:
P0011 - diagnostyka pozycjonowania walka rozradu wydechu
P0300 - wypadanie zaplonow (ogolny)
P0303 - cylinder 3 - wypadanie zaplonow
Bledy zapisane ale nieaktywne. Przeszukalem forum ale nie znalazlem takiej konfiguracji bledow. Jakies z tym doswiadczenia, pomysly?
Poza chwilowymi opisanymi innych objawow brak.
Ciąg dalszy zmagań z JTSem (to mnie wykończy). Zaprowadziłem do ASO z konkretną diagnozą - P0017. Po kilku dniach diagnoza - rozrząd do wymiany - OK, trudno. Zebrałem części w IC, ale okazało się, że są błędy w katalogach i to, co jest zaklasyfikowane jako pasujące do AR, wcale do niej nie pasuje (czy dokładniej nie pasują wszystkie elementy). Trudno, bierzemy ricambi.
W sobotę przyszło do odbioru auta - odpalam i od razu czuję, że jest to samo na zimnym. Podłączyli examinera i co k... P0017.
Wchodzę w podpowiedzi, a tam jak byk - sprawdź czujniki. Sprawdziłeś? Nie, mnie kazali wymienić rozrząd, to wymieniłem.
Idę do biura. Ile za to partactwo? 7800 :-))) Miało być 5800 max. Albo się dogadamy, albo wzywam Policję, zabieram bolid i w sądzie możecie dochodzić należności.
Epilog - płacicie za części i wyp... (oczywiście nie dosłownie, ale takie było przesłanie) z tym autem. Nie chcemy już dalej się nim zajmować.
ASO Schewe Gdańsk. Kolejne do listy nieradzących sobie z JTS. Żeby być uczciwym z rozrządem w JTD sobie poradzili ;-)
To tak w skrócie ;-) bo było wiele wątków pobocznych.
Mam pytanie. W którym miejscu znajdują się czujniki położenia wałków rozrządu w JTS-ie? Jakie jest do nich dojście? Pytam, bo jak już kolega wyżej wspomniał wymiana absolutnie kompletnego rozrządu nie przyniosła skutku i zastanawiam się jak zdiagnozować uszkodzenie czujnika. Wpadł mi pomysł, żeby zamienić miejscami czujniki. Według ePER czujniki są te same, więc nie powinno być z tym problemu.
eLearn pokazuje okolice cewki zapłonowej (ignition coil), przynajmniej dla podłączeń elektrycznych Exhaust side timing sensor i Inlet side timing sensor.
- - - Updated - - -
Facepalm. Czyli rozrząd był najprawdopodobniej OK, a to czujniki szwankowały?
Załącznik 117909
Zaraz na początku drugiej strony masz rysunek.
Ok, dzięki. Jak coś znajdziesz podeślij. Będę wdzięczny
Załącznik 117910
Czy to może być jeden z czujników zaznaczony na zdjęciu?
Jak słyszę twoja historię to dźwięczą mi w uszach słowa Twardowskiego który mówił, ze jak klient się odbije od kilku serwisów z jtsem, to prędzej czy później i trafi do niego :)
Nie chce mu robić reklamy, bo nie mam w tym żadnego interesu ale ASO Schewe przecież kilka lat na rynku istnieje a tu taki klops .... :(
Wlasnie przez takie niekompetentne serwisy ten motor ma u nas takie negatywne opinie. Ja caly czas twierdze ze te silniki sa ok, tylko malo kto potrafi sie z nimi prawidlowo obchodzic. Moze sytuacja bylaby inna gdyby bylo ich wiecej na drogach. A tak, wiekszosc warsztatow wie jak naprawic traktor a jtsa nawet na oczy nie widziala...
Wysłane z mojego GT-I9070 za pomocą Tapatalk
Problem polega na tym, że bolid jest już u nowego właściciela.
Rozrząd nowy, a 0017 wciąż się pojawia. Wymienili na 100%, bo wszystkie graty mam (zrobię foty dla potomnych w wolnej chwili).
Auto kupione naprawdę w pewny sposób, przejechałem nim jakieś 1500km i nie było żadnych problemów. Przed zakupem miałem filmik z pracą silnika, tylko 95kkm (absolutnie pewne).
Pierwsze zafalowanie wystąpiło po kilku dniach postoju, podczas wyprowadzania z garage, na delikatnej pochyłości (mniej niż 1%).
Wczoraj bolid był u pierwszego mechanika, który chce zrzucić głowicę. Nie jestem do tego przekonany, bo na ten moment zmagamy się tylko z problemem, moim zdaniem, natury elektrycznej, a nie mechanicznej. Poza tym nie uśmiecha mi się powiększanie straty, a zrzucanie głowicy to już gruba sprawa.
Oleju nie bierze, chłodziwo czyściutkie, spaliny prawidłowe - boję się, że może być gorzej.
Jakieś propozycje?
Tylko 0017 i wtórnie błędy z wypadaniem zapłonu na cylindrach. Tylko na jałowym, strat mocy żadnych.
Sprawdź ten nieszczęsny czujnik. Może wilgoć się do stała do styków?
Nic.
Dzieci we mgle.
Nie dyskutowałem z propozycją wymiany rozrządu (to miało być przyczyną), bo po to wstawiam auto do fachowców, żeby zrobili to zgodnie ze sztuką.
Tak mówią, że Polak nie da nikomu zarobić i wszystko chce zrobić sam. Ale wygląda na to, że to k... mus.
Mały OT - do rodziców przyszli wymieniać wodomierze w mieszkaniu, to skończyło się zalaniem, bo barany nie wiedziały, że trzeba zakręcić zawór w pionie. Autentyk!
Kupiłem nowy czujnik i wczoraj założyłem
Załącznik 117989
zgodnie z rysunkiem od kolegi wojtekf wymieniłem czujnik 1b, ale nie zauważyłem różnicy. Według tego rysunku czujnik 1a to jest czujnik położenia wałka wydechowego a czujnik 1b to czujnik położenia wałka ssącego. Jednak patrząc na silnik wydaje mi się, że powinno być odwrotnie, przecież kolektor ssący jest z przodu silnika a wydechowy z tyłu i zamieniłem czujniki. Jednak bez efektu. Proszę o opinię czy zrobiłem dobrze.
Dodatkowo już podczas wizyty w ASO Schewe mechanik stwierdził, że niedomykają się zawory bo 3 cylindry nie łapią kompresji. Jeden jest wzorcowy a 3 pozostałe mają połowę wartości tego pierwszego. (nie zapamiętałem wartości niestety)
Wczoraj byłem u mechanika, który został mi polecony. Jak tylko zapaliłem auto stwierdził, że silnik pracuje tak nierówno, bo nie pali na wszystkie cylindry. Powiedział, że to może być kilka opcji, ale bez zdjęcia głowicy to jak wróżenie z fusów. Mogą nie domykać się zawory ze względu na nagar.
Dzisiaj jadę do kogoś kto robi tylko Alfy, zobaczymy co powie.
Ych, ręce opadają. I to w przypadku, gdy procedura diagnostyczna wyraźnie wskazuje na czujniki jako kolejny element do sprawdzenia...
Może spróbuj wymienić czujniki w jakimś bardziej kontrolowanym środowisku (bogowie raczą wiedzieć co tym razem spróbuje zrobić ASO).
Swoją drogą - jest komu poskarżyć się takie sytuacje w ASO (poza samym ASO)? Fiat Auto Poland?
Mogę sam jakoś to sprawdzić?
Mi rozwiązanie podpowiedział Tomek Twardowski. Tylko nie wiem czy sprawdzał to na kompie czy mówił z doświadczenia. Ale pomogło.
U mnie był jeszcze taki objaw że zapalił się check engine (właściwie zamigał na chwilę)
A świece i tak powinieneś wymienić. Tylko jak będziesz to robił przemyj gumy od cewek zapłonowych benzyną extrakcyjną. Zapobiegnie to wypadaniu cewek.
- - - Updated - - -
BTW. Czy po wymianie czujników skasowałeś błędy?