Palimy nasze JTD-ki w cięzkie mrozy:D Co i jak? Czy się mamy martwić?

Witajcie!
Czytałem wiele tematów i waszych zapytań i pomyślałem żeby to skompensować.
Moje JTD 1.9 16v 140PS pali nawet przy -20 ale...
Przekręcam kluczyk czekam na zgaśnięcie kontrolki świec żarowych, czekam jak cieplo się rozejdzie.
Wyłączam zapłon i znów właczam czekam jak zgaśnie kontrolka swiec, i kręcę.
Zapala bez problemu, na początek praca nierówna (twarda) lekkie dymienie, czasem jak przez 10s sie nie ustabilizuje to gaszę silnik i kręcę jeszcze raz wtedy już zawsze pracuje równiutko.
Myślę że to że diesel ciężko pracuje na początku to norma i każdy tak ma moj 156850km przebiegu myślę że w dobrej kondycji więc stąd wnioskuję ze norma,
co do rmozów i diesla to większe spalanie i to znacznie 1.9 koło 8l na trasach 20km
Piszcie swoje uwagi na temat diesli zimą.

Mój też w sumie przy -21 zapalił zapalił za 3 razem podładowałem aku w robocie i nastepnego dni przy -20 za pierwszym , co jak co ale mam troszke gówniane aku i za małe jak na mojego diesla :) ale i tak skubany kręci ładnie :)

Cytat:

---

Napisał questounico

Witajcie!
Czytałem wiele tematów i waszych zapytań i pomyślałem żeby to skompensować.
Moje JTD 1.9 16v 140PS pali nawet przy -20 ale...
Przekręcam kluczyk czekam na zgaśnięcie kontrolki świec żarowych, czekam jak cieplo się rozejdzie.
Wyłączam zapłon i znów właczam czekam jak zgaśnie kontrolka swiec, i kręcę.
Zapala bez problemu, na początek praca nierówna (twarda) lekkie dymienie, czasem jak przez 10s sie nie ustabilizuje to gaszę silnik i kręcę jeszcze raz wtedy już zawsze pracuje równiutko.
Myślę że to że diesel ciężko pracuje na początku to norma i każdy tak ma moj 156850km przebiegu myślę że w dobrej kondycji więc stąd wnioskuję ze norma,
co do rmozów i diesla to większe spalanie i to znacznie 1.9 koło 8l na trasach 20km
Piszcie swoje uwagi na temat diesli zimą.

---

Stilo JTD.dziś rano -21 zero problemu,zero dymienia.nie grzeje jedna(?)świeca.przebieg 105tys km.

łooo to ciekawe czemu moja traktorzy :D

1.9 Jtd spalone wszystkie świece albo przekaźnik zamiast nich chwilowo nagrzewnica 18 kw na 15 min i pali jak w lecie:)

http://www.forum.alfaholicy.org/foru...sle_mrozy.html
Jest na forum ogólnym...

-21 to mi zapalił ale jak jednego ranka było -30 to już nie aku raz zakręcił i padł.

wczoraj -18 po 2 tygodniowym postoju, odpalił bez problemu, silnik pracował równo, zimny dosyć mocno kopcił ale po kilku minutach przestał, jedynie głośno słychać było zatarte łożysko alternatora, dodam że przebieg 166 tys

Witam,no cóż jesli chodzi o zimowe odpalanie to tak jak wcześniej napisali po 2-3 krotnym podgrzaniu pali całkiem ,całkiem ładnie,po próbach jednokrotnego podgrzania troche jednak sie męczy przy -18,-20 stopni a przy przebiegu 205 tys i trasach krótkich to jest całkiem ok.Ale podobno ma byc cieplej .......podobno:)

Koledzy. Ja teraz mam TS-a. Ale przedtem miałem parę klekotów. Mieszkam w górach. Ostatnio -35 było. I jak auto zaczyna gorzej palić przy -20 to coś jest nie tak. Owszem po odpaleniu zimny będzie ostro pracował, ale powinien pracować równo. Jeśli sa problemy to albo słaby aku, albo świece żarowe do wymiany, albo nie wymieniony filtr paliwa, albo zła ropa, albo niestety kondycja naszego silnika już nie ta.