problem szarpania w 1.7 boxer rozwiązany

borykałem sie z tym problemem szarpania już dłuższy czas, dużo czytałem na necie o tym i pytałem się kumpli znajomych mechaników co moze powodowac to szarpanie... każdy obstawiał na sam początek wtrysk ponieważ świeciła kontrolka naszczęście ich nie wymieniałem, następne podejrzenia padały na przepływomierz i brudne przepustnice, przeczyściłem je ale dalej szarpało. Zauważyłem też że pedał hamulca sztywno działa, trafiła mi się okazja kupić serwo razem z pompą na allegro za 29zł więc zabrałem się do wymiany serwa, jak juz wydarłem stare serwo zobaczyłem pęknięcie
Załącznik 118935
nie wydzierajac tego z starego założyłem to kupione skręciłem wszystko, zeby sie dostac do serwa trzeba duzo rozkrecać :( odpalilem alfę zrobił sie reset kompa poczym zgasiłem, przy odpalaniu pedal zszedl w dół znacznie więcej niz na starym serwie wiec postanowiłem sie przejechac, wyjechałem na droge nic nie szarpneło tak jak kiedys zeby jechac 50km/h musiałem miec wrzucony 3 bieg i obroty wysokie zeby nie szarpała tak teraz na piątce 1500 obrotów bez ani jednego szarpnięcia, kontrolka wtrysków zgasła

jeżeli to jest to, masz ode mnie 6cio pak!
fajnie, że Ci się udało, postaram się jak najszybciej sprawdzić u siebie i dam znać czy pomogło! :)

posprawdzaj sobie wężyki wszystkie gumowe i plastikowe, zaworek na w jedna stron przepuszczac powietrze w drugą nie :D a z tym problemem co miałem taki sam jak twój ze alfa sobie podnosiła obroty sama do 2tys. rozwiazalem jeszcze szybciej, gapiłem sie pod maske i po prawej stronie przy nadkolu zobaczylem wtyczke odpiętą podpiełem ją i obroty zeszły i moja alfa pali na dyk :D:D aż się zakochałem w 146 drugi raz wszystkie problemy z moja znikły :D

Z moją są podobne problemy - twardy pedał hamulca (po odpaleniu w ogóle nie schodzi, falujące obroty (były podkładane 2 sprawne krokówki), po rozgrzaniu silnika podczas jazdy traci moc, coś jak uszkodzony czujnik położenia wału - trzeba do dechy wdusić gaz żeby jakoś jechał. Odpala normalnie.Nowe świece NGK, kable NGK. Przepustnica była czyszczona.Czyżby uszkodzone serwo?

sprawdzić nie zaszkodzi :) u mnie byl bardzo twardy pedał, też wymieniłem świece, czyscilem przepustnice i dalej problem ;/ u mnie serwo było sprawne tylko ten "zaworek" na serwie był pęknięty po wymianie wszystko sie naprawiło :)

Mógłbyś dać większe zdjęcie z pierwszego postu?
W którym miejscu jest to serwo?

Na grodzi, jak otworzysz maskę to trzeba się postarać żeby go nie zauważyć.

Niestety kolego kasztelan, w boxerze to nie takie proste :)
Serwo jest pod maglownicą, jak otworzysz maskę, to poprawej stronie, jest tam trochę miejsca, powinieneś zobaczyć serwo i z serwa wychodzi właśnie przewód podcisnienia, nie wiem dokładnie, ale bez kanału tego przewodu nie wymienisz :/

Cytat:

---

Napisał Sony156

W którym miejscu jest to serwo?

---

http://imagizer.imageshack.us/v2/800...0/833/mqdo.jpg

Zaznaczone na zdjęciu żółtym okręgiem :)

Ok, dzięki.
Jak będę miał chwilę, to się pobawię.

mi zajęło to dwa dni ;/ półka przykręcona jest na 6 śrubach(4 imbusy i 2 chyba 17 obok aku) później maglownica jest przykręcona od spodu do półki na czterech 13 oraz linka gazu (nie pamietam dokładnie) odkrecasz te drążki od maglownicy oraz ściągasz ją z kierownicy i najlepiej przesuń sobie ją do przodu na miejsce ściągnietego kolektora bo jest do niej przyczepiony z tyłu przewód z olejem :) a serwo jest przykręcone za pedałem hamulca na czterech 10 no i oczywiscie do pedału hamulca zapinką jakąś

- - - Updated - - -

Cytat:

---

Napisał Tomakt

Niestety kolego kasztelan, w boxerze to nie takie proste :)
Serwo jest pod maglownicą, jak otworzysz maskę, to poprawej stronie, jest tam trochę miejsca, powinieneś zobaczyć serwo i z serwa wychodzi właśnie przewód podcisnienia, nie wiem dokładnie, ale bez kanału tego przewodu nie wymienisz :/

---

w 1.6 widać ale w 1.7 już ciężko :D

- - - Updated - - -

a i ja bez kanału zrobiłem wszystko, miałem rozebraną całą górę

- - - Updated - - -

Załącznik 119391