Buczenie na biegu bez gazu

Witajcie,
mam taki oto problem dość dziwny... Po rozgrzaniu silnika w mojej ALFIE 159 2.0 170 DPF przy odjęciu nogi z gazu kiedy obrotu zaczynają spadać w kabienie zaczynam słyszeć cos jakby buczenie/werczenie podobne troche do odgłosu, który wydobywałby się z dziurawego tłumika wydechu. Im niżej spadają obroty tym buczenie robi się głośniejsze, po naciśnięciu pedału gazu od razu ustaje i wszystko wraca do normy. Problem pojawia się na każdym biegu przy każdej prędkości ale najbardziej słyszane jest przy obrotach poniżej 2000 obr/min. Kiedy się zatrzymam zauważam, że obroty delikatnie falują na biegu jałowym między wartością 750-850 obr/min. Zauważyłem, że problem zaczął się pojawiać po wymianie olejów/filtrów...
Czytałem, tutaj http://www.forum.alfaholicy.org/159_...dalu_gazu.html , że może to być problem z wężykiem paliwa, który zaraz sprawdze, mam jednak obawe, że u mnie to raczej nie jest dzwięk podobny do wentylatora chłodnia a bardziej to "trykotania" uszkodzonego wydechu, a na postoju żadnego dzwięku nie ma, jedynie obroty delikatnie falują i to nie zawsze... Więc problem ten pojawią sie raczej tylko przy obciążeniu i bez gazowania...
Wszystkie pozostałe wskaźniki pracują normalnie, doładowanie tak samo, żadne kontrolki sie nie zapalają ale buczenie jest dość denerwujące...

Czy ktoś miał podobny problem?

Z góry dziękuję za pomoc

Może wydech na jakimś wieszaku się urwał

Myślałem tez o tym, ale wydaje mi się, że wydech buczałby cały czas ,a nie tylko na rozgrzanym silniku i...raczej nie może być powodem delikatnie falujących obrotów chyba ?

Wydech "burczy" przy zdjęciu nogi z gazu podczas wypalania DPF. Falujące obroty też pasowałyby do wypalania. Ja po wywaleniu DPFa nigdy nie miałem tego "burczenia".

Też mi się wydaje że to wypalanie.

kurcze dziwne... mam astre 1.9 z 2008 r która jeżdzę już długo i tez mam DPF i nigdy nie zauważyłem żeby sie tak wypalał... z takimi objawami przynajmniej. Raczej tam przebiega to kompletnie bezobjawowo, czasami tylko widze, że spalanie skacze i wtedy wiem, że ma to związek z DPF'em.

Druga sprawa to tak, że np wczoraj usłyszałem to rano kiedy juz dojeżdzałem do pracy, w zasadzie wjeżdząłem na firmowy parking przy dość niskich obrotach i niewielkiej prędkości. Po południem leciałem autostradą i raczej nie zaobserwowałem tego chociaż wsłuchiwałem się dość intensywnie... Dziś rano w drodze do pracy gdzieś około połowy trasy znowu się zaczęło, jak tlyko silnik się dobrze dogrzał.
Czy DPF może tak pracować co chwile? Nie ma szans , że zrobiłem przebieg między wypaleniami bo przejechałem może jakieś 100 km.
Chyba, że po prostu wypalanie jeśli się nie zakończy całkowicie zostanie ponowione po jakimś tam czasie?
Dodam, że to takie dość głośne buczenie... Im niższe obroty tym głośniejsze chociaż mam mocne wrażenie, że dzwięk dochodzi jakby z pod mojego siedzenia... O ile dobrze kojarze gdzieś tam jest umiejscowiony DPF?

Być może wynika to z faktu iż w 2.0JTDm DPF jest w innym miejscu (pionowo w komorze silnika) niż w 1.9JTDm (pod autem). Jestem na 99% pewny, że buczenie to rezonans podczas wypalania DPFu przy zdjęciu nogi z gazu.

Nie wiem czy Cię to zmartwi, czy pocieszy, ale mam taką samą Alfę i taki sam problem. Zazwyczaj buczenie idzie w parze z lekkim drżeniem. Objaw występuje po rozgrzaniu silnika, a jak się pojeździ potem dłużej, to często ustaje. Falowanie obrotów też czasem jest, ale zwykle po odpaleniu zimnego silnika. Raczej problem nie zaczął się tuż po wymianie oleju i filtrów, ale na pewno nie występował przed wymianą. Wątek z zaciskiem przewodu paliwa to ciekawy trop, jutro sprawdzę :)

DPF out.

Witam
Zauważyłem u siebie to samo AR 2.0 JTDm 170 KM. Jazda w mieście na krótkich odcinkach buczenie pojawia się co jakieś 300-400 km, autostrada co ok. 1000 km. Z tego co czytałem na forum to mniej więcej częstotliwość wypalania DPF i chyba się zgadza, bo w czasie buczenia spada doładowanie i wzrasta zużycie paliwa, po ok 10 min jazdy przy obr. pow 2000 samo przestaje i znów cisza do następnego razu. Mocowanie tłumika i szczelność ok. sprawdzone zaraz po pierwszych takich numerach. W innych markach z którymi miałem do czynienia podczas wypalania dpf nie było słychać żadnej zmiany dźwięku w okolicy silnika czy wydechu To buczenie jest wielce irytujące i jadąc w korku, zaglądają na mnie jakbym miał zaraz się rozpaść albo zgubić coś z dołu samochodu. Zastanawiam się czy może coś we wnętrzu tłumika jest oberwane lub się luzuje ze względu na podwyższoną temp przy wypalaniu DPF. Może Ktoś wie skąd te dźwięki się biorą a przede wszystkim jak się ich pozbyć.
Pozdrawiam i dziękuję za ewentualne sugestie.

To są dzwięki wypalania po prostu, wydech nabiera ogromnych temepratur + ciśnienie w układzie wydechowym.