Kręci, kręci - nie odpala 2.4 JTD
No więc jak w temacie. Kręci, kręci nie odpala, mogę kręcić silnikiem aż do wyładowania akumulatora.
Szukałem trochę po forum i lampka code na desce sprawna gaśnie po chwili od przekręcenia kluczyka.
Podłączyłem do unidiaga i błędów nie ma (po za tym co był już wcześniej od turbiny).
Co to może być?
Uszczelka w regulatorze ciśnienia
Kiedyś jechałem w jedno miejsce kilka km. Musiałem chwilę na kogoś poczekać więc wyłączyłem silnik. Wszystko było pięknie ładnie przed zgaszeniem. Próbuję ponownie odpalić i nic... Kręci żwawo, pompa pracuje bo ją słyszałem...ale nie odpala. Okazało się, że rozpuściła się malutka uszczelka w regulatorze ciśnienia paliwa (O-ring). Wymiana dosłownie parę groszy, a samochód normalnie nie do odpalenia. Ja akurat wezwałem znajomego mechanika, który przyjechał z paliwem w sprayu i bezpośrednio psiknął przez rurę od czegoś tam pod maską i od razu odpalił:) Dojechałem tak do niego pod warsztat i tam doszedł do tego, że to właśnie ta uszczelka. Podobno to od tego, że leją zbyt dużo wzbogacacza paliwa na stacjach (tankuję zawsze tylko V-Power Diesel na Shellu), który ją po prost przeżarł.
Przez tą uszczelkę też możecie mieć niewłaściwe ciśnienie paliwa. U mnie akurat żadne lampki awaryjne się nie świeciły. Stało się to z sekundy na sekundę i nie miałem najmniejszych objawów- nic.
Warto sobie to w wolnym czasie sprawdzić bo nie jest to skomplikowane i czasochłonne. Jak stoisz przed maską i patrzysz na silnik (u mnie 2,4 JTD) to ten regulator znajduje się u góry po lewej, jest metalowy wielkości pięści. Przy odkręcaniu śrubek trzeba się troszkę pogimnastykować bo utrudniony trochę dostęp. Zdejmuje się połówkę i trochę trzeba uważać bo tam jest otwór na paliwo i u mnie jak ta malutka gumka była we fragmentach porozpuszczana to uważać, żeby nie wpadła do środka do przewodu z paliwem. Najlepiej wziąć strzykawkę z gumowym wężykiem i odessać resztki paliwa i ewentualne nieczystości czy uszczelkę przez ten wężyk. Mechanikowi taka operacja zajęła na gotowo około 20 min.
Dodam, że od tej pory (jakieś pół roku) nie mam najmniejszych problemów z odpalaniem samochodu czy to mróz czy letni skwar. W tej kwestii wszystko działa idealnie.