1255 Zagwozdka 164

A więc tak dla potomnych ponieważ nie mogę znalezc nic podobnego w sieci oraz sil manualnych juz powoli brak,z pozoru prosta sprawa-sterownik (w tym przypadku motronic M1.7) wyrzuca flash code
1255-czujnik położenia wałka rozrządu.
Sam czujnik wg katalogów i pomiarów powinien mieć 1Kohm i ma tyle a temperatura za bardzo nie zmienia jego wskazan,moze o delikatnie.Próby z adaptacją czujników wału z innych aut etc 164 i podobnych nie dają rezultatów,pojazd na zimno jeszcze jakoś chodzi,wyższ obroty-2000/min do momentu ocieplenia wtedy nie da się dodać gazu bo dławi się i ostentacyjnie gaśnie lub jedynie powyżej 2000 pracuje ale zejscie ponizej skutkuje zgasnieciem
Sprawdzone przejscie na okablowaniu ecu-wtyczka i sama wtyczka również zmieniona
Sprawdzony rozrząd,ciśnienie sprężania,wymienione czujniki spalania stukowego,przepływomierz i LPG też nie przeszkadza,sprawdzone przekazniki.
Jedyne co mnie nie pokoi to czasami wywalała bład 1226 czyli ECU sucks...ale nie zawsze
No właśnie,w sierpniu zmieniałem nagrzewnice bo lało po stopach,z tego powodu zamierzam sprawdzic sam sterownik,być może płyn mu pomogł,sytuacja nastąpiła od razu po zmianie kabli,kabli które zakupiłem z metra cięte,i teraz tak,mają po 1.4Kohm a niby podaje serwisówka 2.5kohm przy czym nie sądze zbytnio że to akurat ma wpłym ponieważ w przypadku busso z kablami wielokrotnie się ratowało na różne sposoby te przesadnie drogie komplety(szczególnie trwałość sentecha jest mocno dyskusyjna stąd wolałem dopłacić za przewód) w każdym razie silnik nie daje objawów przebicia na kablach a w ciemnośći jest ciemno bez przebić więc odpada.Rozkruszony katalizator ale wydech drożny-sonda pracuje prawidłowo
Pytanie brzmi jeśli ECU nie jest uszkodzone to co?gdzie?którędy dalej jeśli wymiana czujnika nie pomoże?
Czy ktokolwiek się spotkał z podobnym przypadkiem i może coś podpowiedzieć sensownego a propos działania czujników w ecu m 1.7 i ogólnie aut starszych

Dzień dobry.

Uszkodzony czujnik położenia wałka rozrządu nie powinien mieć wpływu na pracę silnika. Objawy czujnika to dłuższe kręcenie przy uruchamianiu.
Myślę, że to coś innego niż czujnik.

pozdrawiam
mirek

Jak na razie znalazła się przerwana ścieżka w sterowniku,zobaczymy jak się zlutuje co się będzie działo

Wysłane z mojego MT15i za pomocą Tapatalk

Więc...szukam sterownika bo immo niestety nie puszcza dalej,musiało być jakieś zwarcie niestety...
Sterownik MOTRONIC 0 261 203 831

jutro Ci sprawdze

http://www.forum.alfaholicy.org/33_1...chlodnicy.html
Łukasz jeszcze za swojej kadencji miał już problemy,jakoś się uporał ale ja ponad rok przejezdziłem bez szwanku
Rafał daj znać na komóre jak możesz bo temat pilny i dzięki za zainteresowanie

Cytat:

---

Napisał alfa_fan

Dzień dobry.

Uszkodzony czujnik położenia wałka rozrządu nie powinien mieć wpływu na pracę silnika. Objawy czujnika to dłuższe kręcenie przy uruchamianiu.
Myślę, że to coś innego niż czujnik.

pozdrawiam
mirek

---

I tu kolego mylisz się. Uszkodzenie czujnika ma duży wpływ na pracę silnika. Auto przechodzi w tryb awaryjny. Po pierwsze zapłon ustawiony jest na stałe z bezpiecznym wyprzedzeniem ponieważ komputer nie jest w stanie zdiagnozować w jakim cylindrze jest spalanie detonacyjne.

Dobra,to moze ktos mogłby dla mnie w swojej 12-stce przeprowadzic mały test i zmierzyc oporność swojego czujnika walka?
Mój ma całkiem zimny jak w katalogach -1Kohm po nagrzaniu ma już 1.2Kohm
Reasumując na zimno jest ok,po kilku minutach się zaczyna cyrk,powalczyłem dzisiaj z wtyczkami i ECU,Immo i mam dość,masa roboty i stoje w miejscu.Objaw jest konkretnie taki że powyżej 3000 obr/min wzwyż pracuje super ale po puszceniu gazu gdy spadnie ponizej 2000tys ani nie utrzyma zbyt długo jałowego ani powtórnie nie chce wejść na wyższy zakres obrotów,całej sytuacji toważszy zaświecający i gaśnący na przemian check
W mojej okolicy niestety nie ma już żadnej takiej 164 więc nie mam jak sprawdzić czy podmienić,literatura też nie jest zbyt pomocna w tej matetrii,serwisówka nie otarła się o ten czujnik i objaw jego dysfunkcji a ecu jednak wydaje się sprawne ale podmienić mogę
Jeśli jakiś posiadacz 3.0 V6 12V jest i ma chwile zerknąć na rezystancje czujnika w swojej działającej 164 na ciepło i na zimno i podac wyniki to byłbym wdzieczny

Sprawdzenie oporu czujnika nie wiele ci da, dowiesz się tylko czy uzwojenie nie ma przerwy. Sprawdź jakie napięcie jest na czujniku na wolnych obrotach, powinno być co najmniej 1,5V. Najlepiej sprawdzić oscyloskopem jak wygląda wykres napięcia. Moim zdaniem podmień sterownik.Podmień przewody zapłonowe. Jak pracuje z odpiętym czujnikiem wałka rozrządu?

Dzień dobry.

Cytat:

---

Napisał NOE

I tu kolego mylisz się. Uszkodzenie czujnika ma duży wpływ na pracę silnika. Auto przechodzi w tryb awaryjny. Po pierwsze zapłon ustawiony jest na stałe z bezpiecznym wyprzedzeniem ponieważ komputer nie jest w stanie zdiagnozować w jakim cylindrze jest spalanie detonacyjne.

---

Być może. Ja jeździłem ponad rok z popsutym czujnikiem położenia wałka rozrządu i silnik pracował poprawnie (nie gasł, wkręcał się na obroty do max., pracował płynnie), jedynie dłużej kręcił przy uruchamianiu.

Sprawdzałeś z odpiętym czujnikiem?

pozdrawiam
mirek

Panowie!
W sprawie za wiele się nie ruszyło,zakupiłem inny sterownik tzn z innej 164 ale odrobine się różni i po przerzuceniu immo nie zapalił,zatem szukam sterownika o nr bosch
0 261 203 831

Cytat:

---

Napisał darek2116

Panowie!
W sprawie za wiele się nie ruszyło,zakupiłem inny sterownik tzn z innej 164 ale odrobine się różni i po przerzuceniu immo nie zapalił,zatem szukam sterownika o nr bosch
0 261 203 831

---

Darek....w razie wyczerpania pomysłów zawsze możesz podjechać z autkiem do Łagiszy- mam dobry sprzęt do takiej roboty: szlifierki, wyrzynarki... małe, duże....:]

Wreszcie miałbyś 164 na części:-D nic z tego! Coś znalazłem ale muszę czekać do przyszłego tygodnia niestety i kawałek drogi zrobić maszyna będzie chodzić i nie dam za wygraną;-)

Wysłane z mojego MT15i za pomocą Tapatalk

Cytat:

---

Napisał darek2116

Wreszcie miałbyś 164 na części:-D nic z tego! Coś znalazłem ale muszę czekać do przyszłego tygodnia niestety i kawałek drogi zrobić maszyna będzie chodzić i nie dam za wygraną;-)

Wysłane z mojego MT15i za pomocą Tapatalk

---

nie no...ogarniaj maszynę bo jak już będziesz tak stary jak ten włochaty pan w Twoim avatarze to wtedy ją sprzedasz i będziesz ustawiony do końca życia :]

Już jestem ustawiony bo jesteś blisko:-D brodę się dorobi i parę starych klamotow się zwiezie z raichu i będziemy siedzieć z szlifierkami na emeryturze :-D

Wysłane z mojego MT15i za pomocą Tapatalk

Cytat:

---

Napisał darek2116

Już jestem ustawiony bo jesteś blisko:-D brodę się dorobi i parę starych klamotow się zwiezie z raichu i będziemy siedzieć z szlifierkami na emeryturze :-D

Wysłane z mojego MT15i za pomocą Tapatalk

---

Ty to masz wszystko przemyślane :)

No nic...czekamy tylko na dobre wieści co do 164.

I jak Darku postepy? Sprawdzales wszystko zgodnie z manualem? Ja z tego co pamietam naprawilem to zgodnie z manualem. Sprawdz masy takze- kolo kompa na kolektorze - moze stracil komp mase na czujniki

Znalazłem całe 164 na części w ketach,w niedzielę niestety się tylko da tam jechać i szabrowac więc jadę i zobaczymy

Wysłane z mojego MT15i za pomocą Tapatalk

I jak Darku postepy?

Stoi w kolejce :D
około marca się za nią wezmę dopiero niestety,jak ją wstawie to tydzień nie mój jak nie lepiej

A zatem!
sprawa rozwiązana...
generalnie poprzez zmiane kabli WN na kable o mniejszej opornosci niż zaleca producent pojazdu uziemiłem samochód na długie miesiące.
Przez ten cały czas nie dopuszczałem za specjalnie nawet myśli że owe kable mogą coś takiego powodować ale jednak.
Fabrycznie kable mają 2.5khm a moje miały 1.4khm
Wydawaloby sie że to będzie lepiej,mocniejsza iskra i lepiej się spala ale dla motronica M1.7 jest to zabójcze i zakłocenia powodują że szaleje,efektwem tego był błąd czujnika położenia wałka rorządu a po badaniach instalacji,rozrządu etc nie wynikało że jest on uszkodzony,zaangażowano kupę ludzi w myślenie,działanie,poszło trochę kasy,sterownik,cewka,krokowy,przeplywomierz,a na koniec po załozeniu kabli dedykowanych samochod dziala bez zarzutu...
Mimo ciężkich przemyśleń każdy odsuwał kable na bok a ja również byłem oportunistą,nawet lpg zostało wycięte.
Ciężka lekcja jeśli chodzi o alfy ale i układy zapłonowe,z pozoru bez tajemnic,164 wraca na drogi a podziękować trzeba koledze futrzakowi którego alfa również stała z głupoty ale zapał pomógł uruchomić moje auto,ciekawa lekcja dla nas wszystkich

W końcu. Szerokiej drogi i nacieszyć się trzeba

To chyle czoła ! Nieprzyszło by mi to do głowy - tym samym rozwiązałeś prawdopodobnie mój problem z przed 10 lat błedu spalania stukowego i położenia wałka w silniku 8.32 z Themy , który zamontowałem w 164 q4. LUBIE TO!!! :) powodzenia

Co ciekawe na kablach o większym operze nie ma problemu, miałem chwile z forda granady 17khm i dość czasu pojeździlem, zachciało mi się kabli z prawdziwego zdarzenia po konsultacji z technicznym człowiekiem jednej z firm i nie trafny wybór:)

Wysłane z mojego SM-G350 przy użyciu Tapatalka

Gratki ! :)

Cytat:

---

Napisał darek2116

lpg zostało wycięte.

---

odbiegając od tematu, bo widzę że masz taki sam silnik... Jaka instalacja i osprzęt? Sory, że nie na temat, ale pytam bo zamierzam też założyć w tym miesiącu.

Brc sequent 56 butla w koło wlew zderzak wtryski brc reduktor brc spalanie od 9 w trasie

Podczas prób i sprawdzania wszystkiego w końcu postanowiliśmy odseparować LPG i działać tylko na fabrycznym zasilaniu co nic nie dało,teraz jest jeszcze masa roboty żeby to wszystko poskładać ale myśle że za miesiąć będzie jezdzić.Przewody chłodnicy oleju teraz trzeba i poskładać plastiki,okablowanie poizolować i zawinąć w peszle etc.Poduszki wymienić dwie i tarcze no i jechać na przegląd w końcu:D

- - - Updated - - -

BRC spoko,może więcej kosztuje ale warto,dobry sprzęt