uślizg sprzęgła czy turbina?

Mam co jakiś czas dziwny objaw jakby uślizgnęło się na chwilę sprzęgło ale bardzo rzadko .Na pewno nie da się tego powtórzyć kiedy chcę ,dzieję się samo od czasu do czasu.Zdaję się że w tym momencie wskaźnik turbiny jakby kuca na chwilę ale nie mogę przyuważyć bo się po prostu nie spodziewam.
Druga sprawa,w trakcie spokojnej jazdy nic się nie dzieje a jak depnę powiedzmy na piątce czy czwórce auto jedzie ładnie ale też wskaźnik jakby kuca za każdym razem przy samej górze,coś jakby na zasadzie - podpompował to odpuszcza na jedną podziałkę i dalej jest ok.To norma czy z serii "wiedz że coś się dzieje"

Jeśli sprzęgło ślizga to masz nagły wzrost obrotów silnika. Zazwyczaj na wyższych biegach. Wskaźnik ciśnienia może się wówczas trochę poruszyć ale nie powinna to być duża zmiana.

Ale gdyby się ślizgało to może cały czas albo przynajmniej często a tu sporadycznie i to w najmniej odpowiednim momencie ha ha, jak wyprzedzam ale powtarzam zdarzyło sie przez 3 miesiące może z 6-8 razy.

Cytat:

---

Napisał Pawelek_S

Ale gdyby się ślizgało to może cały czas albo przynajmniej często a tu sporadycznie i to w najmniej odpowiednim momencie ha ha, jak wyprzedzam ale powtarzam zdarzyło sie przez 3 miesiące może z 6-8 razy.

---

To może wskazywać na kończące się łożysko sprzęgła. Ale to tylko internetowa hipoteza:)

u mnie było tak że na 4 lub 5 tak przy 80-90 km/h chciałem dodać gazu to auto jakby tylko zatrzęsło coś, i nie zaeragował..ale zdarzało sie sie rzadko aż padła turbina....

To co piszesz to raczej falowanie turbo i co za tym idzie powiedzmy spadek dawki paliwa => mocy.

Cytat:

---

Napisał maly_777

To co piszesz to raczej falowanie turbo i co za tym idzie powiedzmy spadek dawki paliwa => mocy.

---

Falowanie turbo może być spowodowane uszkodzoną gruszką czy ten element raczej się nie psuje?

Oczywiście że się psuje - zużywa.
Ale skutkiem nie jest raczej falowanie.

Gdy to się dzieje to opada wskaźnik turbo na chwile normalnie czuć jakbym sie poślizgnął przy wchodzeniu pod prysznic he he .

W sumie to ja nie wiem co ci dolega w tym aucie. Chyba za mało obrazowo to przedstawiasz :)
Może być i coś od sprzęgła.

"Internetowe hipotezy"

A nie dzieje sie tak ze np na 4 biegu obroty na 1500 obr i dep w podloge i okolice 2 tys obrotow nagle spadek cisnienia na turbo? Tez tak mam i u mnie wiem ze sprzeglo slizga. Ale mam jeszcze jedna teorie system asr w naszych 159 powiazany jest z systemem przeciazeniowym sprzegla czyli w zeby nie niszczyc sprzegla tez moze ujmowac ten gaz komputer. Wylaczajac asr zauwazylem ze tej przerwy nie bylo ale teraz slizga mi sie caly wiec tego nie wyczaje. Nie wiem na ile teoria moze byc prawdziwa. W kazdym badz razie moment obrotowy w jtdm jest dostepny od niskich obrotow stad przeciazenie na sprzeglo podczas w/w sposobu jest bardzo duze a wiec asr moze kontrolowac zerwanie przyczepnosci i odcina gaz na chwile a wiec i turbo. Niech sie ktos jeszcze wypowie kto moze to zauwazyl:) a jak nie to przy okazji zachecam do testowania:D

Teraz pytanie z innej beczki. Slizga mi sie sprzeglo coraz gorzej wymienic sprzeglo bez kola dwumasowego czy razem z kolem? I drugie pytanie kolodwumasowe kupic nowe zamiennik czy oddac swoje do regeneracji:)

Teraz wracając do domu (odcinek 70 kilometrów) włąśnie próbowałem wywołać jakby ten stan rzeczy bawiąc się gazem czyli pompować i odpuszczać i co się stało?Przez chwilę miałem pełne portki bo:
Straciło moc na ułamek sekundy po czym łagodnie się silnik wyłączył ,tak że skapowałem po paru sekundach.Nie chciał odpalić jak się toczył ,wywaliło jakiś opis błędu ale za stresu nie doczytałem co to.Wyhamowałem ,wyjąłem kluczyk a jak wsadziłem to odpalił normalnie .Jutro podłącze i zobaczymy.
W każdym razie opis był jakiś długawy ale nie pamiętam .

i za to kocham swoją 156 martwię się dopiero jak zgaśnie:)

Cytat:

---

Napisał loco145

Teraz pytanie z innej beczki. Slizga mi sie sprzeglo coraz gorzej wymienic sprzeglo bez kola dwumasowego czy razem z kolem? I drugie pytanie kolodwumasowe kupic nowe zamiennik czy oddac swoje do regeneracji

---

Koło dwumasowe jak zaczyna "klękać" to wyrażnie je słychać,jak jest zimno, po uruchomieniu z rana. Na wolnych obr. wyrażnie słychać jego stuk.Jak nic nie słyszysz to może być o.k, ale dokładnie po wyjęciu sprzęgła jego stan oceni mechanik. Jak nie znasz historii auta i nie wiesz ile to koło ma nalatane, to żeby 2 x nie płacić za wymontowanie skrzyni, profilaktycznie lepiej jest, przy okazji wym. sprzęgła wymienić i dwumas, chyba najlepiej na nowy. Na forum pisano już, że koła po regeneracji, nawet niby w renomowanych zakładach były gorsze, niż przed naprawą.

Panowie a wracając do mojego problemu to się nasila ,dziś miałem tak że jak zacząłem go pompować to już wyraźnie zaczęły falować obroty tzn kilka chwilowych spadków i w tym czasie wskaźnik doładowania tez opadał i podnosił się o jedną jednostkę .Czy to może mieć związek z nieszczelnym kolektorem ?Był zaślepiany opisywałem to niedawno ,może coś nie tak ?
Edit:
Przed chwilą pojechałem po koleżankę małżonkę i jak mu dałem konkretnie z buta to idzie ładnie do końca prawie ale gaśnie .Może to jakiś czujnik ? Wiem że nikt mi nie odpowie z palca a usłysze =podłącz zdiagnozuj , ale teraz nie mam jak na razie zrobię to w tygodniu a zżerają mnie nerwy chyba mnie coś trafi. Zapytuję wiec tak jakby wróżki he he ,może ktoś miał coś podobnego ,czujnik grucha czy co ?

Jedyna opcja żeby się dowiedzieć i nie naprawiać na "chybił trafił" to podłączyć pod komputer, ale ja bym obstawiał coś z tej dwójki... czujnik ciśnienia doładowania lub regulator ciśnienia paliwa. Możliwe że wystarczy tylko czyszczenie.

Prędzej rail jak gaśnie

Zgadzam się. Kiedy gaśnie to rail. Przy turbo wchodzi w tryb awaryjny najczęściej i toczy się wtedy. Może zawór ciśnienia C.R. łapie "zawiasa" Tu bez kompa się nie obejdzie.

No więc tak, do tego doszła inna sprawa .pozalaniu do pełna wczoraj rano zupełnie nie odpala tylko kręci .Podłączony był ale oprócz cz. ciśnienia doł. i EGR zadnych błedów .Ręce mi opadły .Wcześniejsze usterki były na starym paliwie.

Filtr paliwa dawno wymieniałeś?

Cytat:

---

Napisał Pawelek_S

No więc tak, do tego doszła inna sprawa .pozalaniu do pełna wczoraj rano zupełnie nie odpala tylko kręci .Podłączony był ale oprócz cz. ciśnienia doł. i EGR zadnych błedów .Ręce mi opadły .Wcześniejsze usterki były na starym paliwie.

---

Witaj. Jeśli dalej masz problem to zapraszam na pv. Dokładnie opiszesz mi co się dzieje może wtedy coś pomogę. Turbinami i wtryskiwaczami zajmuję się ładnych pare lat to akurat coś może trafimy.

Cytat:

---

Napisał magil

Filtr paliwa dawno wymieniałeś?

---

Nie dawno ,ale problem rozwiązany auto lata az miło ,szkoda tylko że 3 dni z buta napierałem i komunikacją miejską .Swoją drogą dawno nie podróżowałem autobusami , fajne napisy tam są ,zdolną młodzież mamy teraz ha ha , A co do auta to banał nie chciał zapalić a wcześniej gasł bo,..... poluzowana wtyczka od CR była jak to odkryłem to możecie sobie wyobrazić moją złość .jeszcze tylko czujnik ciśnienia na kolektorze do wymiany i cacy ,pozdrawiam .

Cytat:

---

Napisał Pawelek_S

Nie dawno ,ale problem rozwiązany auto lata az miło ,szkoda tylko że 3 dni z buta napierałem i komunikacją miejską .Swoją drogą dawno nie podróżowałem autobusami , fajne napisy tam są ,zdolną młodzież mamy teraz ha ha , A co do auta to banał nie chciał zapalić a wcześniej gasł bo,..... poluzowana wtyczka od CR była jak to odkryłem to możecie sobie wyobrazić moją złość .jeszcze tylko czujnik ciśnienia na kolektorze do wymiany i cacy ,pozdrawiam .

---

Czyli rozwiązałeś ten problem ?? ja mam tak z silnikiem 2.0 jtdm . Rozpędzając auto z gazem w podłodze wszystko jest ok, problem pojawia się powiedzmy jak wrzucimy 3 bieg i utrzymujemy stałe obroty powiedzmy 3000 obrotów gaz lekko naciśnięty , ciśnienie doładowania wędruje na 1,4 rośnie i spada cały czas, auto lekko szarpie. Wskaźnik ciśnienia doładowania faluje . Problem pojawia się na 2 czasami, na 3 najbardziej wyczuwalny , jazda do 0,8 bara nie sprawia problemów . Jeżeli naciśniemy gaz do deski auto ładnie przyspiesza i problem nie występuje. Dzieje się to przy niewielkim wciśnięciu gazu.....