Printable View
Chyba tylne. Slychac na nierownosciach, ale tylko pod warunkiem, ze sie jedzie blisko przeszkody ktora odbija dzwiek, bo inaczej to nie slychac. W garazu nie slysze, bo beton rowno wylali ;) Dzwiek skrzypiaco mateliczny jak srubka z luzna podkladka. Tulej, wahacz czy co innego? Ktos to przerabial? Powazne? Bo jak nie bardzo to wole tego nie robic w UK, tylko w sierpniu w PL. Jakos nie mam zaufania do serwisow w UK...
Z tego co piszesz to spokojnie diagnostykę zrobisz w PL, teraz się bym nie pasjonował bo dopiero się świerszcz wprowadza.
Właściwie to poraz pierwszy usłyszałem świerszcza już dawno, przy wsiadaniu do samochodu, ale za nic nie byłem w stanie tego powtórzyć w czasie jazdy... Póki nie wyjeżdzałem ostatnio z promu i było ładnie słychać, ale po wyjeździe na ulicy już nie...
Świerszcz przy wsiadaniu, to zaciągnięty ręczny najpewniej (do regulacji).
A w czasie jazdy po nierownosciach?Cytat:
Napisał buczo
Bardzo rzadko mi coś skrzypi, bardziej irytujące jest wybieranie nierówności, no ale zawias sport + szerokie kapcie.Cytat:
Napisał Imć
u mnie kwiczy jak zaciągnę za słabo ręczny (na 1 ząbek) jak stoję pod górkę i wsiadam bo auto lekko się rusza, jak zaciągnę na 2 ząbek to jest cisza. Przy okazji mam pytanie odnośnie prawdziwego skrzypienia przedniego zawiasu czyli dokładniej mówiąc tylnych tulei wahaczy . Czy ktoś już wymieniał wahacze na nie oryginały a jeśli tak to jakiej firmy zostały włożone oraz czy też skrzypią ??Cytat:
Napisał buczo
PO CO NOWE WAHACZECytat:
Napisał tx555
Wymień tuleje od moog-a i po problemie.
Numer moog parts AL-SB-10778
http://www.forum.alfaholicy.org/atta...d=171874&stc=1
Wymieniać cały czy nie to już chyba zależy wyłącznie od przebiegu. Ile wytrzymuje fabryczny wahacz? Bo jeszcze jest kwestia małej tulejki no i sworznia. Ja mam zrobione 53kkm więc się zastanawiam czy jest sens wymieniać teraz sama tuleje jeśli w niedługim czasie padną pozostałe elementy wahacza?
A jesteś pewien że to wahacz? - w Julce jest naprawdę solidny, a Twój przebieg symboliczny. Prędzej łączniki stabilizatora, lub gumy jego mocowania
tak jestem pewien ponieważ po spsikaniu tej tulei sprayem grafitowym/teflonowym praktycznie natychmiast nastaje cisza- na jakiś niedługi czas (1-2 tyg.)
Cos moze byc na rzeczy, bo przestalem uzywac recznego i na postoju cisza. Przy jezdzie sie odzywa pierwsze sto, dwiescie metrow potem cisza. Potem musze samochod zostawic na postoju na jakis czas by znowu uslyszec...Cytat:
Napisał buczo
A propos zawieszenia - czy wam też coś z tyłu stuka podczas przejeżdżania przez te najmniejsze metalowe progi zwalniające? Stuka to za mało powiedziane, bo u mnie coś jakby o coś waliło. Złożyłem nawet siedzenia i nie pomogło.
Pewnie łączniki stabilizatoraCytat:
Napisał Roman35
Jeśli to faktycznie to, czy mogą robić problemy z naprawą w ramach gwarancji? Zauważyłem jeszcze jeden objaw - podczas ostrego skrętu pod katem 90 stopni też słychać jakby takie głuche uderzenie. W żadną dziurę nigdy nie wjechałem, bo z zasady omijam nawet studzienki.
Też mam takie coś co jakiś czas - podczas ostrego zakrętu jakby coś przeskakiwało. albo właśnie uderzało, na razie obserwuję.
Kto mi powie jakiego rodzaju są tuleje w tylnej belce w Alfie? Olejowe czy plastikowe takie jak były w pierwszych egzemplarzach Bravo II?
Zaczynam mieć podobne objawy jak w miałem w Bravo, które ustąpiły po wymianie silentbloków w ramach gwarancji na olejowe od Stilo. Potem już zaczęli montować je fabrycznie w Bravo.
tam nie ma belki.Cytat:
Napisał Roman35
Całkiem inna płyta niż w bravo która odziedziczyła po stilo.
Julka ma nowa płytę o nazwie Compact z stopu magnezu i aluminium. Obecnie zbudowany na niej jest jeep renegate
W julce z tyłu jest zawieszenie wielowachaczowe
Jak cos skrzypi to tylko łączniki stabilizatora
Jeep Cherokee, nie RenegateCytat:
Napisał dziadzia82
Nie tyle skrzypi, tylko na nierównościach jakby po bagażniku latały luzem ziemniaki.Cytat:
Napisał dziadzia82
Dokrec posprawdzaj osłonę pokrywy bagażnika oraz dojazdowe kolo
Wysłane z mojego QUANTUM_2_500 przy użyciu Tapatalka
hmm no właśnie jak to z tą podłogą jest, kopałem kiedys dość długo w sieci i nie znalazłem jednoznacznej i pewnej informacji z czego dokładnie jest ta płyta podłogowa zrobiona? Z samego magnezu czy nawet magnez+aluminium (jeśli takie połączenie w ogóle ma rację bytu) raczej nie jest bo by auto kosztowało 2 razy tyle albo i więcej . Często piszą że płyta jest stalowo -magnezowa , mowa tez jest o aluminium ale tak do końca nie wiadomo co z czego jest dokładnie zrobione bo tego nie podają (może tajemnica), jesli chodzi o aluminium to bardziej w sensie niektórych elementów zawieszenia niż chyba samej podłogi . Generalnie chodzi o to czy należy się bać w przyszłosci korozji podłogi progów itp. Oponiarze nagminnie i z uporem maniaka targają auto do góry za ranty w progach które już po jednym takim razie są pokrzywione a poliuretanowa powłoka zabezpieczająca uszkodzona. Albo co jeśli ktoś np. bedzie chciał zamontować listwy progowe do których trzeba wywiercić w podłodze i progach ok 30 dziur na kołki Jeśli by to miało rdzewieć to chyba lepiej sobie odpuscić. Z drugiej strony jeśli płyta podłogowa by była całkowicie odporna na korozję to chyba zabezpieczanie jej grubą powłoką poliuretanową mijało by się z sensem. Pytanie zatem z czego dokładnie jest płyta podłogowa o szumnej i zarazem tajemniczej nazwie "compact" i ewentualnie w jakich proporcjach jeśli są domieszki różnych metali ?Cytat:
Napisał dziadzia82
http://alfaromeo.szczecin.pl/alfarom...omeo-giuliettaCytat:
Napisał tx555
http://alfaromeo.szczecin.pl/alfarom...omeo-giulietta
link wyżej strona 10 katalogu.
- - - Updated - - -
Cały opis
http://carfocus.pl/news,4498,nowa-platforma-fiata-zadebiutuje-w-giuliettcie.html
Parametrów technicznych oraz procesu wytwarzania nikt tobie nie zdradzi
tak czytałem tez te strony ale one mówią tyle co już wiem, z drugiego linku wynika np. że magnez zastosowano w konstrukcji foteli a nie w samej podłodze. Jedno co się powtarza to "wysokowytrzymałosciowa stal" , ale to jest ciągle tylko stal więc będzie rdzewieć tak czy siak. Mnie właśnie chodzi o odpowiedź na pytanie czy ta płyta będzie rdzewieć , bo szumnie użyte pojęcia magnez czy aluminium mogą dawać złudne wrażenie że technologia poszła tak do przodu że korodujące podłogi czy progi to przeżytek -a to chyba nie do końca tak jest w praktyce bo prawdopodobnie sam spód podłogi to tylko stal a reszta stopów dotyczy jakichś tam pozostałych elementów mniej lub bardziej istotnych. Gdyby płyta była kompletnie odporna na korozję to sadzę że było by o tym na pierwszych stronach folderów, wniosek jest chyba taki że powinno się w Julce dbać o podwozie tak samo jak to było 10, 20 czy 30 lat temu i wszelkie ubytki czy uszkodzenia natychmiast zabezpieczać?Cytat:
Napisał dziadzia82
To sprawdziłem jako pierwsze, ale tu wszystko jest w porządku.Cytat:
Napisał dziadzia82
owiń taśmą izolacyjną haki zatrzaskowe tylnich oparć siedzeńCytat:
Napisał Roman35
Też mam. Trzeba faktycznie dość ostro skręcać. Moim zdaniem to praca zawieszenia, może tylna opona nieco przeskakuje (bo tył lekki) i potem amortyzator ją dobija. Przynajmniej tak sobie wmawiam, żeby nie popaść w paranoję. Słyszę od dawna, nie zmienia się, rzadko się ujawnia. Nie jest źle. ;)Cytat:
Napisał Snu
To nie pomoże. Przy złożonych siedzeniach też to występuje.Cytat:
Napisał dziadzia82
Sprawa zdiagnozowana i naprawiona. Tak głupie, ze aż wstyd pisać ;)Cytat:
Napisał Imć
(nakładka na śrubę zabepieczającą felge przed kradzieżą sie poluzowała)
Dawaj, może ktoś będzie miał taki problem kiedyś to się dowie. :P
Oskarze, napisałem przecie. Jeno małym drukiem ;)Cytat:
Napisał koskar
O kuwa rzeczywiście :D mój mózg uznał że to Twoja stopka, mimo iż jej nie masz :D