Panowie pomocy Alfa nie pali...
Panowie mam problem z moją Alfą 156 2.4 jtd 136 km Alfa od jakiegoś czasu miała problemy z odpaleniem na ciepłym silniku ale zapalała na zimnym paliła normalnie robiło się coraz gorzej teraz Alfa odpali na zimnym "czasami" ale jak się długo kręci słychać że ona chciałaby ale nie może na ciepłym nawet troszkę mogę już zapomnieć trzeba czekać do całkowitego ostygnięcia. Jak złapie 90 stopni depnę go grubo powyżej 3 tysięcy gaśnie i zapala się marchewa jak jest chłodniejsza deptam i nie gaśnie tylko nagrzana apropo marchewy zapalała mi się często od jakiegoś czasu i zaraz gasła najczęściej właśnie jak była ciepła na zimnym pale z plaka jara od strzała jak troche ciepła też odpali ale za to całkowicie nagrzana nie chce już muszę czekać aż ostygnie i placzek dopiero odpali zauważyłem że im cieplejsza tym gorzej kręci np jak odpalam z plaka na ciepłym nie chce odpalić i słyszę jakieś stukanie jakby przekaźnik spod maski nie wiem jak to wytłumaczyć jakby rozrusznik nie miał siły zakręcić i takim stuknięciem stawał i przygasanie deski rozdzielczej właśnie w czasie tego stuknięcia jak Alfa odpali pracuje normalnie obroty nie skaczą przyśpiesza jak gdyby nigdy nic z rzeczy które już zrobiłem to:
-Wymiana filtra paliwa filtra powietrza "nie pomogło"
-Wymiana wszystkich podkładek na wtryskach bo miały czarną maź wokoło "nie pomogło" znajomy po tym psikał plakiem po całych wtryskach niby jak podniosą się obroty są nieszczelne ale nawet troszeczkę nie ruszyło czyli szczelne
-Czyściłem i przedmuchiwałem ten zawór ciśnienia na pompie wysokiego ciśnienia i przeczyściłem ten czujnik na kolektorze ssącym "nie pomogło"
-Dolałem do paliwa STP "nie pomogło"
Nic z tych rzeczy nie pomogło jedyne co to mniej już marchewe wywala czasami tylko ale jak jest mocno nagrzana za pomoc z waszej strony z góry bardzo dziękuję :)
- - - Updated - - -
Ps.Aha i wymieniłem czujnik położenia wału tego między skrzynią a silnikiem też nie pomogło