Chrobotanie, szuranie AR 159 1.9jtdm 16v

Witam,
Tak jak w tytule, w aucie słychać hałasy typu szuranie i chrobotanie. Problem mam od około roku i nie mogę znaleźć jego rozwiązania.
Hałas słychać na postoju jak i w ruchu. Po wciśnięciu sprzęgła zwykle lekko ustaje, ale jest nadal słyszalny. Nie ma większego znaczenia czy auto jest na biegu czy na luzie. Po rozpedzeniu się na zamkniętym parkingu i zgaszeniu silnika jest cisza, więc eliminuję elementy zawieszenia czy łożyska kół i tarcze/klocki.
Wymienione już zostało:
Koło pasowe, rolki, napinacze, pasek, regeneracja alternatora, poduszka silnika, poduszka skrzyni, dolany olej do skrzyni biegów (M32), mechanik rzucił też okiem na przeguby wewnętrzne, ale stwierdził że wszystko ok

Podczas jazdy na załączonym biegu hałas jest bardzo dobrze słyszalny, natomiast po wciśnięciu sprzegla/wrzuceniu na luz ustaje, choć nie całkowicie i po chwili jest nadal słyszalny. Również przy samym przygazowaniu na luzie bardzo dobrze go słychać (wzrasta jakby że wzrostem obrotów). Słychać bardzo dobrze przy przyspieszaniu jak i schodzeniu z obrotów.
Podczas jazdy na luzie zwykle słychać go w regularnych odstępach czasu (podczas przyspieszania jest ciągły dźwięk).
Podczas postoju sprawa wygląda nieco inaczej. Potrafi być idealnie cicho, ale czasem wystarczy pół obrotu koła i już słychać chrobotanie.
Sam dzwiek opisalbym jako szuranie, chrobotanie podobne do zassania piasku/grochu przez rurę odkurzacza.
Auto nie kopci, czasem mam wrażenie ograniczonej mocy przy zimnym starcie, ale po rozgrzaniu jest ok. Mam też wrażenie że ów hałas pojawiaja się około dwóch sekund po uruchomieniu silnika (może to ma jakieś znaczenie)
Aktualnie największym podejrzanym jest sprzęgło/dwumasa, ale wolałbym się upewnić przed wymiana (duży koszt). Z problemem walczę już prawie rok i bez skutku. Hałasy się powoli nasilają.
Mam nadzieję, że ktoś pozbył się tego problemu i jest w stanie mi pomóc.
Pozdrawiam

jeśli myślimy o tym samym dźwięku, to niektórym pomagała wymiana łożyska podpory półosi.
U mnie ten dźwięk też występuje i niestety też nikt nie jest w stanie stwierdzić co jest przyczyną. Ja stawiam na łożyska skrzyni biegów niestety.

Zapomniałem dopisać że łożysko podpory półosi też było wymienione, ale bez zmian. Przy wysprzęglaniu słychać jakby lekki stuk i zmianę dźwięku dlatego też obstawiam sprzęgło. W sumie podobny koszt wymiany skrzyni i sprzęgła/dwumasy, ale robić dwie rzeczy na raz to trochę drogo, dlatego dobrze byłoby się upewnić. Spróbuję nagrać filmik, żeby było słychać ten dźwięk i później wrzucę.

Również mam ten sam problem. Obstawiam coś z mechanizmem różnicowym, Albo łożyska w skrzyni. Nie wpływa to za bardzo na jazdę ale jest strasznie irytujące.
Jaki masz nalot na budziku??

Miałem podobnie w Fiacie Croma, tylko szuranie występowało w zakresie temperatur 30 do 70 stopni a później cisza. Problem wystąpił przy przebiegu 1200 km. Serwis walczył z problemem miesiąc i okazało się że to dwumasa jest winna. Wymienili na gwarancji i faktycznie potem była błoga cisza. W Cromie miałem dokładnie ten sam silnik 1.9 150KM.

Cytat:

---

Napisał afroo

Zapomniałem dopisać że łożysko podpory półosi też było wymienione, ale bez zmian. Przy wysprzęglaniu słychać jakby lekki stuk i zmianę dźwięku dlatego też obstawiam sprzęgło. W sumie podobny koszt wymiany skrzyni i sprzęgła/dwumasy, ale robić dwie rzeczy na raz to trochę drogo, dlatego dobrze byłoby się upewnić. Spróbuję nagrać filmik, żeby było słychać ten dźwięk i później wrzucę.

---

Przy awarii łożysk skrzyni zazwyczaj przy dodawaniu i odejmowaniu gazu rusza lewarkiem. Powinien być nieruchomy. Ponadto wydaje mi się że po wysprzęgleniu w przypadku awarii skrzyni hałas powinien znikać.

Wysłane z mojego Nexus 5 przy użyciu Tapatalka

Temat przerabiamy na forum, dolej olej do skrzyni biegów na minimum 2,6 l (o ile mnie pamięć nie myli).

Afroo w jakim przedziale prędkości pojawia się ów dziwny dźwięk. Bo ja mam podobnie z tą różnicą że ów dźwięk słychać tylko na biegu po odjęciu gazu. Przy jeździe ze stała prędkością i przy przyspieszaniu tego dźwięku nie ma.

Olej dolewany i bez zmian. Przedzial prędkości od 0 do maksymalnej. Lewarkiem lekko rusza, ale po wysprzęglaniu dźwięk nie znika, jakby lekko się tłumił, ale po chwilowo praktycznie jest to samo. Przebieg 240kkm.
Nagrałem wczoraj rano filmik. Słychać ten dźwięk na telefonie więc na czymś głośniejszym powinno być ok.
Troche przydługi, ale mam nadzieję, że ktoś rozpozna dźwięk.
https://goo.gl/photos/BaQJzFVxucZKQgN99
Jak ewentualnie sprawdzić ten mechanizm różnicowy? Po podniesieniu auta koła się kręcą na luzie czyli tak jak powinny. Hałasu wtedy nie słychać (brak obciążenia). Hałas jest jedynie jak auto stoi na kołach lub jedzie.

Cytat:

---

Napisał Yossarian

Przy awarii łożysk skrzyni zazwyczaj przy dodawaniu i odejmowaniu gazu rusza lewarkiem. Powinien być nieruchomy. Ponadto wydaje mi się że po wysprzęgleniu w przypadku awarii skrzyni hałas powinien znikać.

Wysłane z mojego Nexus 5 przy użyciu Tapatalka

---

U mnie jest dużo ciszej niż na filmiku i tylko na biegu bez gazu to słychać. Na luzie cisza, lewarek sztywny jak pal azjii. No i u mnie nie ma szurania, bardziej coś podobnego do pracującej pralki na obrotach ale pulsujący i zależy od prędkości auta. Im wolniej jadę tym częstotliwość tego dźwięku jest mniejsza.

Tu masz odgłos uszkodzonej dwunastu https://youtu.be/AY3ZQToma9A

Wysłane z mojego Nexus 5 przy użyciu Tapatalka

Podobny glos miałem jak był zbyt niski poziom oleju. Podpytaj się jeszcze na forum opla, tez sobie "chwalą" te skrzynie.

autorze tematu, mm dokładnie ten sam dźwięk. jeżdzę z tym od ponad roku. mechanicy nie wiedzą co jest przyczyną i mówią mi tylko że ten typ tak ma i żebym jeździł do póki nie będzie gorzej.
U mnie rusza się też lewarek więc ja stawiam na łożyska skrzyni biegów.

Fajnie byłoby żeby ktoś znalazł przyczynę

Ja też już od około roku tak jeżdżę, chociaż teraz zrobiło się głośniej.

A czy ktoś się orientuje czy sprzęgło, dwumasa lub skrzynia halasowałyby na postoju i zmieniały dźwięki pod wpływem dodawania gazu (również na postoju)?

Hej.

Z filmiku, który umieściłeś ciężko coś wywnioskować (po obejrzeniu stawiałbym na łożysko albo przegub... ale widać taki urok nagrania, bo jak chrobocze na postoju to można te elementy spokojnie wykluczyć)

U mnie też coś czasem zachrobocze... chociaż zdarza się to bardzo rzadko (w zimie pojawiało się dosyć często zaraz po odpaleniu, a od kiedy zrobiło się ciepło to udało mi się zaobserwować to tylko 2 razy). W moim przypadku będzie to najprawdopodobniej łożysko oporowe sprzęgła... pewności nie mam bo nie spieszy mi się z wymianą tego elementu - sprzęgło pracuje dobrze, a łożyska w skrzyni mam wymienione.
Poniżej możesz sobie zobaczyć jak to wyglądało u mnie w chwili kiedy udało się to zarejestrować telefonem. Silnik był nagrzany i autem udało się zatrzymać na światłach. Wciśnięcie sprzęgła lub nawet delikatne jego odpuszczenie powodowało ciszę. Dzięki uprzejmości kolegi z forum, który sprawdził mi historię po vinie wiem, że w przypadku mojej alfy, jej pierwszy właściciel wymieniał w ASO kompletny mechanizm sprzęgła już przy 22k km więc może coś być na rzeczy.
https://www.youtube.com/watch?v=BHjuLV2sbrs

Cytat:

---

Napisał Ontrax

Hej.

Z filmiku, który umieściłeś ciężko coś wywnioskować (po obejrzeniu stawiałbym na łożysko albo przegub... ale widać taki urok nagrania, bo jak chrobocze na postoju to można te elementy spokojnie wykluczyć)

U mnie też coś czasem zachrobocze... chociaż zdarza się to bardzo rzadko (w zimie pojawiało się dosyć często zaraz po odpaleniu, a od kiedy zrobiło się ciepło to udało mi się zaobserwować to tylko 2 razy). W moim przypadku będzie to najprawdopodobniej łożysko oporowe sprzęgła... pewności nie mam bo nie spieszy mi się z wymianą tego elementu - sprzęgło pracuje dobrze, a łożyska w skrzyni mam wymienione.
Poniżej możesz sobie zobaczyć jak to wyglądało u mnie w chwili kiedy udało się to zarejestrować telefonem. Silnik był nagrzany i autem udało się zatrzymać na światłach. Wciśnięcie sprzęgła lub nawet delikatne jego odpuszczenie powodowało ciszę. Dzięki uprzejmości kolegi z forum, który sprawdził mi historię po vinie wiem, że w przypadku mojej alfy, jej pierwszy właściciel wymieniał w ASO kompletny mechanizm sprzęgła już przy 22k km więc może coś być na rzeczy.
https://www.youtube.com/watch?v=BHjuLV2sbrs

---

Jeżeli faktycznie to łożysko oporowe to nie radze tego bagatelizować:) U mnie tez sprzęgło bardzo ładnie chodziło a strzeliło właśnie łożysko oporowe i .... rozwaliło sprzęgło:)

Cytat:

---

Napisał afroo

Ja też już od około roku tak jeżdżę, chociaż teraz zrobiło się głośniej.

---

Jak silnik jest nierozgrzany jeszcze też auto chrobocze?
U mnie na zimnym cisza, dopiero jak silnik złapie ok. 70'C i przejadę z 3 km to się zaczynają hałasy i też myślę że to łożyska w skrzynii.

Na zimnym też. Stopień rozgrzania auta nie ma większego wpływu. Dźwięk chrobotania na postoju znika jak lekko zwiększę obroty (dodając gazu), lub jak powoli puszczę sprzęgło, lub (o dziwo!) jak wcisnę hamulec tez słychać lekką zmianę.
Co do łożyska oporowego to też znalazłem w internecie filmik gdzie brzmii to bardzo podobnie. Orientuje się ktoś jaki koszt wymiany?

najlepiej byłoby żeby ktoś z nas sprawdził czy faktycznie ma uszkodzone to łożysko oporowe. Zawsze koszt sprawdzenia tego będzie mniejszy niż zrobienia łożysk skrzyni biegów.
Może drogą eliminacji znajdziemy diagnozę.

Ta usterka nie jest uciążliwa....ale trochę jednak wstyd ;) I gdzieś w głowie jest strach, że któregoś dnia możemy się gdzieś rozkraczyć w trasie bo nie wiadomo jakie skutku będzie miała ta usterka.

Na początku lipca zamierzam się na wymianę kompletu sprzęgła. Teraz pytanie do was czy warto wymienić samo sprzęgło czy koniecznie z dwumasa? Dwumasa wg mnie w dobrym stanie jeszcze (do zweryfikowania)

Jeśli dwumasa będzie OK to możesz wymienić sprzęgło i koniecznie wysprzęgnik.
Z drugiej strony zależy ile jeszcze będziesz użytkować auto - może warto jednak wymienić też koło dwumasowe.

afroo początek lipca już nie długo. Melduj jaki będzie efekt. Może dzięki Tobie znajdziemy przyczynę tego chrobotania.

Cytat:

---

Napisał dellx

najlepiej byłoby żeby ktoś z nas sprawdził czy faktycznie ma uszkodzone to łożysko oporowe. Zawsze koszt sprawdzenia tego będzie mniejszy niż zrobienia łożysk skrzyni biegów.
Może drogą eliminacji znajdziemy diagnozę.

Ta usterka nie jest uciążliwa....ale trochę jednak wstyd ;) I gdzieś w głowie jest strach, że któregoś dnia możemy się gdzieś rozkraczyć w trasie bo nie wiadomo jakie skutku będzie miała ta usterka.

---

Ja wymieniłem sprzęgło i łożysko oporowe bo stare się rozsypało ( dosłownie) i po wymianie mi się to chrobotanie pojawiło. Chyba ze wadliwe łożysko się trafiło.

Jest gdzieś na forum temat temu poświęcony. Tzn jak wymieniamy komplet 2masa, sprzęgło i łożysko to pojawia się chrobotanie, gdzie przed wymianą tego dźwięku nie było. U mnie też przed wymianą nie było chrobotania. Wymieniłem na początku na nowy komplet i chrobotanie było dosyć głośne. Potem wymieniłem na regenerowane i praktycznie go nie ma dla osoby która nie wie o co chodzi. Widać że nowe części są bardzo dobrze spasowane.

Dam znać, póki co zastanawiam się jak się do tego zabrać. Czy kupić komplet sprzęgła (przy okazji, co polecacie?), czy najpierw zlecić mechaników rozmontowanie wszystkiego i diagnozę a potem zamawiać (gorzej jak się okaże że jednak dwumasa i koszt się zrobi sowity). Orientuje się ktoś ile robocizna za taką wymianę?

U mnie 400 PLN

Niski stan oleju w skrzyni biegów...Ja miałem 1.3litra i podobne szuranie w skrzyni...zalalem 2.5litra świeżego oleju sprawa rozwiązana.pozdrawiam