Czy u Was tez macie wrazenie jak depniecie pedal przyspieszenia do konca ....ze lekko faluje to przyspieszenie??? Niby sie zbiera ale taka jakby go przyduszalo??? I to takie falowanie jak by mu moc uciekala??? Zauwazalne na wyzszych biegach
Printable View
Czy u Was tez macie wrazenie jak depniecie pedal przyspieszenia do konca ....ze lekko faluje to przyspieszenie??? Niby sie zbiera ale taka jakby go przyduszalo??? I to takie falowanie jak by mu moc uciekala??? Zauwazalne na wyzszych biegach
Przełącz w D, sprawdź, czy faluje doładowanie na wskaźniku doładowania.
Co powiesz na sprawdzenie przewodu podciśnienia? Miałem taki efekt, gdy ów przewód został przerwany. Nie było szczególnie wyczuwalne przy niższych prędkościach.
Nie mam czegoś takiego, idzie ogniem gdzieś od 2500 RPM. Masz coś zepsute, najprostszy test tak jak kolega napisał, tryb D i podgląd na ciśnienie doładowania.
Tak zrobie
Podpinam się pod pytanie. Również zauważyłem coś takiego u siebie ale nie zawsze. W trybie D też jest to odczuwalne, ale minimalnie i nie zawsze. Ciśnienie doładowania pokazuje na MAX ale falowania nie ma.
Tzn. oczywiście tak nie powinno być. Ale - czasem jest. :D
Popatrzcie na wątki:
http://www.forum.alfaholicy.org/mito...ksymalna_.html
http://www.forum.alfaholicy.org/mito...ml#post2027478
Oraz na filmik na końcu pierwszego linku, o ten:
http://www.dropbox.com/s/8fvxfulw76p...82836.mp4?dl=0
Jeśli w trybie D, na wysokich biegach, przy pełnym bucie, odnotujecie wahanie doładowania na wskaźniku doładowania między zegarami to... mam dobrą i złą wiadomość. Dobra: problem jest znany. Zła: nie wiadomo o co chodzi.
Nie jest to dziura w dolocie, bo to potrafi samo przejść i nie występować np. przez pół roku, albo rok. Dziury same się nie łatają.
Jeśli natomiast, w trybie D ciśnienie siedzi na full od tych tam 2500 do 4500, powiedzmy, a jednak odczuwacie jakieś pulsacje przyspieszania, to jest to coś innego. :)
U mnie takiego falowania nie ma na wskaźniku a samo "przerywanie" bo tak to trzeba nazwać, coś w rodzaju zrywów występuje bardzo rzadko. Dodam, że nigdy nie przekraczam 2tys obrotów na zimnym silniku. Przysłowiowego buta zawsze wciskam TYLKO kiedy jest mi to potrzebne (wyprzedzanie) i TYLKO na dobrze rozgrzanym silniku. Objawy czasem są a czasem nie i TYLKO na 2 biegu i TYLKO w trybie D.
Dzięki za filmik oraz linki!
Na drugim biegu to może być trudno przyuważyć. To powinno być bardziej widoczne na wyższych. Jesteś pewny, że na II to nie jest kwestia ograniczającej moc kontroli trakcji? Dzieje tak się w lecie na sucho?
Hymm, w sumie to dobre pytanie... nie zwróćiłem na to tak szczególnie uwagi. Może masz rację, musze to dokładniej zbadać :) i II bieg to faktycznie nie jest dobre odniesienie ze względu na ryzyko zrywania przyczepności.
Śmiem twierdzić, że w zimowych warunkach na mokrym asfalcie nawet 3-ci bieg nie jest dobrym odniesieniem ;)
Przeprowadzilem test w trybie Dynamic ....faktycznie czasem jest ok a czasem osiaga pelne cisnienie doladowania a nastepnie spada o 3 kreski i znow osiaga pelny zakres....
Tak jakby upuszczalo cisnienie???? Juz mam dość
No to to jest to samo co było obserwowane w podlinkowaych wątkach, i wątkach, do których one linkują dalej.
Moje spostrzeżenia... Temat nie wystepuje lub w ograniczony sposob wystepuje jezeli "piluje " od nizszych przełożeń... Czyli ostra jazda .
Zle jest wowczas gdy przy nizszych obrotach pocisne i zaczyna wariowac tzn ucieka cisnienie.
Masz dwie opcje sprawdzenia.
1 zdjąć rurę od turbiny / plastikową/ otworzyć okno i słuchać czy upuszcza powietrze.
Druga oddzielny manometr albo jechać z podpiętym mesem lub alfa obd.
Jeżeli upuszcza to trzeba stwierdzić .
Czy upuszcza ECU czy zawór jest zepsuty
Jeżeli ECU to widocznie tak ma być .
A jeżeli zawór to wymiana na nowy lub zakup u tunera samego tłoczka i sprężyny.
Ta druga opcja moim zdaniem lepsza.
Ale co dokładnie monitorować w MESie, żeby sprawdzić czy to ECU decyduje się upuścić, czy zawór robi nam wbrew?
Ja osobiście obstawiam, że to ECU ma taki głupi pomysł, ale nie mam nic na poparcie tej tezy. :D
Boost pressure i Desired boost pressure - pierwsze powinno podążać za drugim.