Falowanie obrotów w dwóch 156! Proszę o pomoc

Witam!
Od niedawna w mojej 156 2.0 T.S z mechaniczną przepustnicą zaczęły falować obroty po rozgrzaniu silnika od 500 - 1500 obr. Natomiast wczoraj przyjechał do mnie znajomy z Alfą 156 2.0 T.S ze skrzynią selespeed z podobnym problemem tylko, że u niego obroty czasem jak falowały to jak się stabilizowały to same wzrastały do ok 3 tys obrotów i wracały na 900(on ma elektroniczną przepsutnice). Ja u siebie mam zmienioną przepływkę, kolektor ssący, sonde i kilka innych rzeczy. Przerzucaliśmy nawzajem sobie części ale obroty nadal falowały. Już głupiejemy we dwójkę. Na kompie zero błędów w naszych Alfach. czytałem wszystkie tematy o falowaniu więc proszę o jakąś diagnozę dla Nas obu, od początku co można jeszcze sprawdzić. Myślimy, ze to krokowiec ale pewni nie jesteśmy. Pozdrawiamy we dwóch.

Ni znajdziesz złotego srodka. Wiele mądrych głów na tym forum myslało i kombinowało żeby sie tego pozbyć... Ludzie czyszczą przepustnicę, wymieniaja krokowce, przepływki, sondy i to czasami pomaga na jakieś 300 km...później falowanie powraca. Pojawiły sie tez opinie że to może byc spowodowanw luzem osi przepustnicy oraz lewe powietrze bądź zaworek odmy...

Jak ktos znajdzie jednoznaczna odpowiedź co powoduje falowanie to otrzyma forumowego Nobla:)

U mnie czasami tez zafaluje mimo ze od technicznej strony wszystko śmiga az miło, wszystko z w/w wymienione, poustawiane tak jak ma być a i tak czasami "falnie"...

Tematów było już wiele i jesli tam nie pojawiają się żadne wyjasnienia to nie ma sensu zakładac nastepnego tematu...

Pozdrawiam

Poczytaj termat - zaworek odmy. Odkąd odłączyłem odmę tę za przepustnicą i połączyłem trójnikiem do wejścia przed przepustnicą mam koniec kłopotów z obrotami. Ale pewnie nie u wszystkich to pomaga. Pamiętaj tylko żeby zaślepić króciec od zaworka odmy bo inaczej będzie ciągnął lewe powietrze.

Amen!;)

wariator , ja zmienilem i jak rekal odjol a walczylem z tym problemem 3 tygodnie i pomoglo , ale polecam tez wywalic ta odme za przepustnica ja mam juz sw spokoj

i jedno i drugie zrobione...a zafalować czasami potrafi...

Czy po wymianie sondy resetowałeś komputer? To jest bardzo ważne, sama wymiana nie pomoże, trzeba jeszcze zresetować kompa.
Pozdrawiam.
- Rafał

Jesli to pytanie do mnie...to tak alces, resecik był i po kazdym grzebaniu przy przepustnicy czy sondach jest...

Cytat:

---

Napisał Alfamaniak156

Jesli to pytanie do mnie...to tak alces, resecik był i po kazdym grzebaniu przy przepustnicy czy sondach jest...

---

W takim układzie nie pomogę. W tym wątku wyczerpane są chyba wszystkie znane przyczyny falowania obrotów w T.S.
Pozdrawiam.
- Rafał

sprawdz rure ktora idzie do filtra powietrza mi po jej wymianie ( byla popekana ) obroty przestaly falowac sprawdz czy jest dobra .

a jak ten reset zrobic ? trzeba jakos pod kompa podlaczac czy zapalic i czekac jak sie wentylator wlaczy ?

Uzupełnij profil Zender...

Reset robi się po podłączeniu do kompa, tu masz temat do zgłębienia http://www.forum.alfaholicy.org/147_...zo_proste.html

Cytat:

---

Napisał Rander

sprawdz rure ktora idzie do filtra powietrza

---

No przyjrze sie tej rurce.

Pozdrawiam

a jak ten problem wygląda w jtd? w mojej też jest ten problem nie zawsze ale występuje. słyszałem że wymiana filtra paliwa pomaga ale czy to prawda?
słyszał ktoś coś o tym?

Dziękuje za porady. W mojej belli falowanie ustało bo zaślepieniu tej rury która idzie do dolotu od pokrywy zaworów i zaślepieniu kolektora. Ja dalem dwa przewody, żeby nie wywaliło mi oleju nigdzie. Poszukam jutro filterka na odmę. Widać, że to było powodem u mnie. U mojego znajomego to nie poskutkowało, jedyną zaletą była lepsza reakcja silnika na pedał gazu. Więc u niego podejrzewamy silnik krokowy bo już reszta sprawdzona. Jesteśmy z mazur więc przy najbliższej okazji zajadę do serwisu Alfy i zapytam co ich zdaniem to mogło być. Pewnie jak zwykle doradzą wymianę pół silnika ;) Pozdrawiam i dziękuje Wam bardzo.

Jednak nie... Jechałem dzisiaj rano do Białegostoku i problem powrócił. Jadę tak około 100 i samochod przestaje reagować na gaz a za chwilę jest dobrze. Wkurzyłem się ostro bo jak było tak jest. Jest teraz kompletny kibel bo to psuje przyjemność z jazdy. Podczas przyspieszania nie ma takiego zjawiska. To czy Alfa stworzona jest tylko do ostrej jazdy? chyba nie. Co to jeszcze może być???

a ja mam takie pytanie, masz może w swojej alfie gaz?

Nie nie mam gazu. Był jak kupiłem Alfę ale wywaliłem go i jezdze juz ponad pół roku na benzynie, chociaż mam jeszcze elektrykę od gazu ale butli i przewodów już nie ma. Kombinuje ale nic nie pomaga. A i po wywaleniu gazu zmieniłem sonde, przepływkę, termostat, przepustnicę i kolektor ssący bo posiadał szczelinki jakby był klejony wcześniej. Nie mam pojęcia co może teraz być... Obstawiam krokowca ale pewien nie jestem. Gdybym znalazł kogoś z mazur z przepustnicą mechaniczną to byśmy mogli podmienić.

Cytat:

---

Napisał l0bak

Był jak kupiłem Alfę

---

to może ktoś grzebał w ECU i skopał mapy paliwa i teraz są problemy?

Szczerze to nie sądze bo było wszystko w najlepszym porządku. Zaczęło się od lekkiego przerywania podczas jazdy przy 90 pozniej falował czasami. Pozniej co 2 raz jak go odpalałem. Teraz codziennie... Skaczą gdzieś 1500-500 i czasem się stabilizują do 900. Czasem też jest ok póżniej podczas jazdy falują i szarpie całym samochodem. A jak mocno przyciskam jej to jest wszystko ok a jak tylko zwolnię falowanie i szarpanie wraca ;)

Cytat:

---

Napisał l0bak

Szczerze to nie sądze bo było wszystko w najlepszym porządku. Zaczęło się od lekkiego przerywania podczas jazdy przy 90 pozniej falował czasami. Pozniej co 2 raz jak go odpalałem. Teraz codziennie... Skaczą gdzieś 1500-500 i czasem się stabilizują do 900. Czasem też jest ok póżniej podczas jazdy falują i szarpie całym samochodem. A jak mocno przyciskam jej to jest wszystko ok a jak tylko zwolnię falowanie i szarpanie wraca ;)

---

Moim zdaniem to nie są objawy typowego falowania obrotów. Twój problem leży głębiej bo występuje szarpanie podczas jazdy. Tu potrzeba sprawdzać wszystko po kolei aż do skutku.

SG0240 ale dodam, ze moja Alfa ma też napady takie, ze działa dobrze a później znowu faluje. 2 alfy mają ten sam problem, moja i mojego znajomego. Nie sądze, ze to wina jakiś mechanicznych elementów bo jeśli coś mechanicznego by poszło to samochod by caly czas chodził źle. Problem tkwi albo w czujnikach (wykluczam sondę, przepływkę), albo krokowcu albo wariatorze ale co do ostaniego to mam najwięcej wątpliwości.

Cytat:

---

Napisał groszek

a jak ten problem wygląda w jtd? w mojej też jest ten problem nie zawsze ale występuje. słyszałem że wymiana filtra paliwa pomaga ale czy to prawda?
słyszał ktoś coś o tym?

---

ponawiam pytanie

---------- Post dodany o godzinie 21:47 ---------- Poprzedzający go post został napisany o godzinie 21:46 ----------

chodzi mi o falowanie obrotów

Cytat:

---

Napisał l0bak

SG0240 ale dodam, ze moja Alfa ma też napady takie, ze działa dobrze a później znowu faluje. 2 alfy mają ten sam problem, moja i mojego znajomego. Nie sądze, ze to wina jakiś mechanicznych elementów bo jeśli coś mechanicznego by poszło to samochod by caly czas chodził źle. Problem tkwi albo w czujnikach (wykluczam sondę, przepływkę), albo krokowcu albo wariatorze ale co do ostaniego to mam najwięcej wątpliwości.

---

Niestety, najgorsze do leczenia są takie przypaki, kiedy raz chodzi dobrze, a potem źle i nie wiadomo co jest. Myślę, że sprawy mechaniczne, również wariator można wykluczyć, a problem pewnie tkwi w elektronice.
Moja alfa też ma od czasu do czasu humory, jak chodzi o odpalanie zimnego silnika. Ale ponieważ u Ciebie występuje szarpanie podczas jazdy to chyba trzeba by zacząć od sprawdzenia świec, kabli i cewek WN. Warto by też było wcześniej zresetować na kompie silnik krokowy i ECU.

nic dodać nic ująć, ja bym jeszcze tylko dodał diagnostykę silnika krokowego.
- która powinna wykazać czy silnik krokowy nie blokuje się czasem.
- jeśli auto będzie na komputerze, to proszę zapamiętać parametry TRA oraz FRA one odzwierciedlają kondycję silnika oraz czujników.
- ECU M1.5.5 nie posiada diagnostyki dla cewek W.N, zły stan techniczny otoczenia W.N. czasami skutkuje "kaprysami " naszych podopiecznych.

SG0240 dzisiaj jeszcze sprawdze kable czy nie mają przebić czy coś w tym rodzaju i odnośnie Twojego wcześniejszego posta to zrobiłem reset krokowca i ECU (nie pomogło). Świece mają dobre spalanie bo już zdążyłem sprawdzić. Mój szajswagen golf mk I pochłonął cały dzień, więc mało było czasu ;) A odnośnie podpowiedzi Bubu321 to jutro wrzuce wyniki tych parametrów i może coś podpowiecie.

Okazało się, że u mojego znajomego z Alfą Selespeed wadliwy był silnik krokowy i falowanie ustąpiło na dobre. Ja więc idąc za jego krokami sam chcę kupić taki silnik, ogłoszenie podałem na dziale bazar, jeśli ktoś by posiadał takowy nowy lub używany to chętnie kupię. Ja u siebie sprawdziłem FRA i TRA. Są w normie takiej jak podał kiedyś Bubu321. Pozdrawiam

Cytat:

---

Napisał l0bak

nowy lub używany to chętnie kupię

---

Nie baw się w używki. Kupisz i albo juz bedzie padnięty albo posypie się za 2000 km...

Pzdr

Wymieniłem krokowca i d**a zimna, jest to samo tylko odrobine mniej faluje... Powiem tylko tyle, ze wyskakuje mi cały czas błąd P0170, co to za błąd? Co teraz mogę zrobić? Zastanawiam się czy to byłaby pompa paliwa czy sonda lambda... Juz mnie delikatnie szlak trafia. Czekam na podpowiedzi

Wygląda na błąd przepływki... Sprawdź wszystkie parametry przepływki czy są OK? jak nie to do wywalenia i wymieniaj tylko na BOSCHA...

Pzdr

Przepływka jest orginalna Boscha i ma pół roku, więc nie był bym jej pewien

Spotykałem sie z uszkodzonymi przepływkami zaraz po załozeniu, więc to że ma pół roku o niczym nie świadczy.

Sprawdź wszystkie parametry przepływki, to albo potwierdzi przypuszczenia albo je wykluczy...wtedy poszukasz czegos innego co powoduje takie objawy i ten błąd...

Zakładam ze masz szczelny dolot, żadnych przedmuchów na harmonijce lub obejmach...

pzdr

Dolot szczelny już chyba 15 razy sprawdzałem. Dzisiaj będe sprawdzał przepływkę... Wrrr... Nie śpie przez tą moją ukochaną ;)

Znam ten ból mi spokopju nie dają strzelające ograniczniki, w sobote wymieniam...

Posprawdzaj wszystko i daj znać czy cos znalazłeś...

pzdr

Cytat:

---

Napisał l0bak

Dolot szczelny już chyba 15 razy sprawdzałem. Dzisiaj będe sprawdzał przepływkę... Wrrr... Nie śpie przez tą moją ukochaną ;)

---

- to znaczy co sprawdzałeś, dolot to trochę za mało.
- tam jest zawór dwukomorowy, elektromagnes przewietrzania oparów benzyny, kolektor ssacy, układ wspomagania hamulców, łacznik elastyczny przy rurze wydechowej, rura dolotu do przepływomierza, zawór odmy, pokrywa zaworów, rury od odmy, ...
--
http://img197.imageshack.us/img197/5209/p0170156.th.jpg

łącznik elastyczny został wymieniony jakieś pół roku temu. O tym elektromagnesie nic nie wiem. Kolektor też jest wymieniony bo kiedyś miałem gaz i wybuchł mi, dlatego wymieniłem. Rura dolotu też nie ma ani jednej szczelinki. Zawór odmy nie wiem gdzie sie znajduję. Rury od odmy też sprawdzałem. Ale dodam jeszcze, ze mi alfa przerywa okropnie do 2500 tys obr, powyżej jest elegancko. Pzdr

Dziękuje wszystkim za pomoc ;) Dzisiaj wymieniłem sondę i szarpania ustały całkowicie. Falowanie też znikło dzięki nowemu krokowcowi. Jestem bardzo szczęśliwy, że teraz Bella pracuje jak nowa ;) Pozdrawiam