Problem z przyspieszaniem, awaria silnika?

Witam.
Jestem posiadaczem 147 1,9 JTD 16v.
Niedawno załączyła mi się kontrolka z silnika z komunikatem "motor control failure".
Wyczytałem na forum że w takim wypadku należy przeczyścić zawór EGR oraz cały dolot do silnika łącznie z kanałami. Dodatkowo należałoby przeczyścić czujnik ciśnienia doładowania.
Tak też zrobiłem. Dodam że przed czyszczeniem autko choć miało błąd to nie miało problemu z przyspieszaniem od 2500 obrotów.
Wczoraj wyczyściłem wszystko, poskręcałem i dziś pojechałem na dłuższą przejażdżkę. Okazało się że jak troszkę "podciągnąłem" do przodu to nagle wyłączyło się całkowicie turbo i alfa stała się mułowata. Nie mogłem podciągnąć jej powyżej 3000 obrotów bo powyżej się dławiła.
Kabelka do samochodu jeszcze nie mam ale niedługo go kupię by zdiagnozować problem.
Proszę o jakies podpowiedzi co należałoby jeszcze sprawdzić w samochodzie.
Kolejna sprawa to chciałbym się dowiedzieć czy jak w alfie świeci się kontrolka silnika i wyskakuje dany komunikat to czy auto czasami nie jest w jakimś "trybie awaryjnym"??

Proszę o pomoc.

Witaj :)
Masz racje auto przechodzi w tryb pracy awaryjnej sam 2 dni temu miałem ten sam problem u mnie pomogło czyszczenie i zaslepienie EGR oraz czyszczenie czujnika doładowania problem znikł . spróbuj przeczyscic overbost powinno pomuc . mozesz takze czesciowo zaslepic EGR :):) .

A możesz mnie nakierować na miejsce w którym znajduje się overboost??
Druga sprawa słyszałem też że może być to przepływka i że można ją sprawdzić poprzez odpięcie i sprawdzenie jak autko jeździ.
EGR tylko wyczyściłem wraz z kanałami do silnika, czujnik ciśnienia doładowania też.
Czyli jak nie wykasuję błędu w najbliższym czasie to nie dowiem się czy czyszczenie EGR dało skutki czy nie?
I czy jazda ze świecącą kontrolką nie wpłynie negatywnie na silnik??

overbost ( w 156) znajduje sie na samymsrodku pasa przedniego :): zaraz jak maske otworzysz to 2 cm pod przednim pasem na jeo srodku jest overbost :):). z teo co wiem to jeden kolega z forum jezdził 2 lata z kontrolką i nic sie nie działo jednak wtedy silnik pracuje w trybie awaryjnym i wg instrukcji obsłui nie powinno sie go przeciążac zbytnio. u mnie było tak ze po dojsciu pedąłem azu do ok 3 tys obrotów silnik tracił turbo :(:( i zapaliła sie kontrola czerwona oraz motor control system failure po wyczyszczeniu egr zaslepieniu go oraz po wyczyszczeniu czujnika doładowania kontrolka i motor..... znikneły oraz auto przyspiesza z turbina w całym zakresie obrotów ale z teo co wiem błąd ten zapisuje się w pamieci kompa i trzeba jechac na wykasowanie . a co do przepływki to nie mam pojecia nie przerabiałem tego .. jeszcze :D:D może wypowie sie na ten temat maciek 156 z teo co wiem ten Pan ma silniki alfowskie w małym palcu :):)

U mnie od samego kupna alfa przyspiesza od około 2500 obrotów. Potem po jakiejś jeździe i przejechaniu przez "policjanta" zaświeciło mi się motor control failure, ale autko jeździło i przyspieszało normalnie, czyli od 2500 obrotów...
Wyczytałem o EGR, rozebrałem, wyczyściłem łącznie z czujnikiem ciśnienia doładowania, jednak nie dołożyłem zaślepki na EGR. Jednak mam zamiar ją dokupić i założyć.
Po wyczyszczeniu nie odczułem większej różnicy, kontrolka silnika nadal się świeci.
Jedna różnica jest taka, że teraz mam tak jak Ty przed czyszczeniem EGR- powyżej jakichs 3000 obrotów prędzej czy później tracę całkiem turbo, muszę na nowo uruchomić silnik żeby auto jeździło a nie muliło.
Co tu dużo gadać, trzeba chyba będzie na kompa podjechać, bo kabelek kupię dopiero w nast. miesiącu.
A co do kabelka to podobno polecane są vag kkl... szukałem na allegro i znalazłem coś takiego, ale pisze że do audi, vw, seata a alfy nie ma...
http://www.allegro.pl/item962137570_..._instr_pl.html
Czy robi to jakąś różnicę, ewentualnie prosiłbym o podanie jaki bedzie najodpowiedniejszy kabel do diagnostyki mojego silnika.
Z góry dzięki

ktos zakładał juz tutaj temacik o kablach diagnostycznych poszukaj na forum tam ci doradzą bo ja zabardzo nie wiemjak to jest z tymi kablami :):). przeczysc najpierw overbost potem zobaczysz jak bdzie chodziła . ahaa i jeszcze jedno z tego co wiem to overbosty sa rozbieralne i nie rozbieralne nie wiem jaki ty masz jak nie rozbieralny to czeka cie kupno nowego :(:(:(

Czyszczenie jeśli cokolwiek da to przedłuzy tylko agonię EGRa. Blaszka z dziurkami też nic nie poprawi jeśli EGR jest już zepsuty, paradoksalnie jeszcze bardziej go zasyfi. Pozostaje albo kupić nowy EGR albo permanentnie go zaślepić i z racji że to EDC16 usunąć programowo - inaczej będzie check.

Pozdro

Cytat:

---

Napisał wojtekml

ale autko jeździło i przyspieszało normalnie, czyli od 2500 obrotów...

---

Mam ten sam silnik w 147 i u mnie ciagnie juz od 1800obr < tak samo jak przy 2500obr wiec ta sytulacja chyba nie jest normalna.
Duzo bylo takich przypadkow wiec pomajstruj cos z tym overboostem, moga tez byc winne kable od overboostu jak i wlasciwie sama turbina.
Nie pojawia sie siwawo-niebieski dymek za Toba jak przyspieszasz? nie lyka oleju?
na 10k km nie powienienes dolac wiecej niz pol litra, ja dolewam kolo pol litra przy walnientej uszczelce na wale ;)

Dymku nie zauważyłem ale przyjrzę się na pewno bardziej, oleju na pewno nie łyka. Rura od turba do wlotu do silnika była lekko spocona z oleju, ale na prawdę niewiele a z tego co wyczytałem to normalka, więc sądzę że z turbem nie ma aż tak źle. Nie piszczy mocno na niskich obrotach więc to tez dobrze. Nie wiem jak wygląda sprawa wewnątrz turbiny, na pewno sprawdzę motyw z gruszką i odpięciem overboosta na chwilę.
Co do overboosta to jeszcze go nie sprawdzałem ponieważ teraz mam od południa i za bardzo czasu nie ma. Na razie jeżdżę z kontrolką silnika i przyspieszaniem od 2500 obrotów :P
Jutro powinienem mieć pożyczony kabelek vag kkl więc następnego dnia spróbuję ocenić co i jak.
W każdym razie dzięki wszystkim za sugestie.
Tak długo z moją alfą będę walczył póki nie odżyje i zacznie jeździć jak trzeba, w końcu to 140KM :)

Standardowo zacznij od odpięcia przepływomierza i wykonania jazdy próbnej. tu poczytaj:
http://www.forum.alfaholicy.org/156/...ym_zrobic.html

No odpięcie przepływki miało byc kolejnym po przeczyszczeniu overboostu. Dziś sobie wyjechałem na świeże powietrze i przyglądnąłem się silnikowi w celu odnalezienia overboostu.
Zauważyłem że turbina u mnie jest zakryta blachą ale gruszkę widać na wierzchu.
Nic nie odpinałem od samochodu tylko chciałem sprawzić czy gruszka pracuje. Okazało się że po przegazowaniu auta do maximum gruszka która miała niby pracować ani drgnęła.
Jak wygasiłem autko to spróbowałem poruszyć gruszką własnoręcznie i owszem, udało mi się. (mogłem ruszać sworzniem który wchodzi do gruszki).
Od spodu gruszki wychodzi niebieski wężyk który pewnie ma robić ciśnienie i od niższych obrotów "wypychać".
U mnie tak się nie dzieje. Gruszka i sworzeń stoi w miejscu.(mam nadzieję że jako laik jeszcze w tych sprawach dobrze patrzę,mogę się jednak mylić więc poprawcie mnie jeśli coś nie tak opisałem)

Czyli dużą prawdopodobnością jest zepsuty overboost??
Jak szedłem po niebieskiej rurce doszedłem do czegoś właśnie ale nie na pasie przednim tylko pod samochodem. Aby do tego dojść będę musiał podjechac na kanał na pewno.
Chciałbym aby ktoś sie wypowiedział odnośnie tego gdzie znajduje się dokładnie zaworek overboost w tej wersji.
Pozdrawiam

Były dwa miejsca mocowania na pasie przednim i mniej więcej pod akumulatorem

Miałem podoby problem w mojej 156-ce brak mocy i max 3000 obrotów.. okazało się ze poszła rura doprowadzająca powietrze z intercoolera do kolektora. Mała szpara ale już nie było odpowiedniego ciśnienia :/

Cytat:

---

Napisał wojtekml

Czyli dużą prawdopodobnością jest zepsuty overboost??
Jak szedłem po niebieskiej rurce doszedłem do czegoś właśnie ale nie na pasie przednim tylko pod samochodem. Aby do tego dojść będę musiał podjechac na kanał na pewno.
Chciałbym aby ktoś sie wypowiedział odnośnie tego gdzie znajduje się dokładnie zaworek overboost w tej wersji.

---

to co znalazłeś to jest właśnie ten overbost,w mojej alfie też jest w tym samym miejscu co u ciebie.

Cytat:

---

Napisał andro34

to co znalazłeś to jest właśnie ten overbost,w mojej alfie też jest w tym samym miejscu co u ciebie.

---

dlatego np w 147 czy w stilo dochodzi do częstszych usterek zaworu VGT;

dodatkowo w stilo była akcja , gdzie mechanicy przenosili overboost wyżej w okolice aku aby nie łapał zanieczyszczeń

Cytat:

---

Napisał padzak_a

Miałem podoby problem w mojej 156-ce brak mocy i max 3000 obrotów.. okazało się ze poszła rura doprowadzająca powietrze z intercoolera do kolektora. Mała szpara ale już nie było odpowiedniego ciśnienia :/

---

Sprawdzę to na pewno :)

Cytat:

---

Napisał andro34

to co znalazłeś to jest właśnie ten overbost,w mojej alfie też jest w tym samym miejscu co u ciebie.

---

Dzięki.

Jutro spróbuję połączyć się z komputerkiem i wykasować błędy, kabelek odb2 podłączany do golfa. Ciekaw jestem czy tez zadziała, zobaczymy.
Przy najbliższym wolnym rozpoczynam walkę z overboostem.
Pozdrawiam

Witajcie.
Dziś skasowałem błędy, niestety z "rozpędu" to zrobiłem i nie przepisałem sobie ich. Były 4.
Na pewno był problem z ciśnieniem doładowania czy coś takiego...
Jak znów cos wyskoczy to na pewno spiszę najpierw :D
Najciekawsze jest to że przed wykasowaniem miałem w autku na liczniku poziom oleju na 3 kreski a po wykasowaniu mam pełno :eek:....
Całe szczęście że można to kontrolować np. bagnetem:) i okazuje się że jest ok.
Kolejne będzie czyszczenie overboosta bo nadal jest muł do 2500 obrotów.

Pozdrawiam

A więc panie i panowie alfaholicy.... :D
Dzisiaj zrobiłem dokładny przegląd zaworu overboost, w wersji alfy 147 1,9 JTD 16V znajduje się on na obudowie intercoolera. Żeby się do niego dostać należy zdjąć dolną obudowę spod silnika, następnie odkręcić rurę doprowadzającą powietrze do turbiny i naszym oczom ukarze się przykręcony do intercoolera zawór overboost.

Mój overboost był zabrudzony "od góry", jednak nie mocno. Jak się okazało później to lekkie zabrudzenie nie pozwalało na prawidłową pracę zaworka. Czyszczenie- jak w opisie o czyszczeniu elektrozaworu vgt.
Kolejna sprawa to należy zwrócić uwagę czy wszystkie wężyki na prawdę mocno przylegają do zaworu jak i gruszki turbiny- jeśli nie, należy je pospinać.
Ja po raz pierwszy nie spiąłem dokładnie wężyków i okazało się że muszę jeszcze raz rozebrać samochód żeby to poprawić.
Zmotywowało mnie to i wraz z dokładnym założeniem wężyków przeniosłem sobie zaworek na pas przedni w okolicach chłodnicy.
Pospinałem wszystko na nowo i wynikiem jest mocne przyspieszanie od 1800 obrotów :)....
Wszystko działa jak należy, wreszcie mogę poczuć te 140KM w mojej alfie.
Pozdrawiam i dziękuję za wszelkie sugestie.

Witam Wszystkich.
Mam odwieczny problem z moją Alfą. Silnik 1.9JTD 110KM.
Mój problem polega na zapalaniu się kontrolki check pomiędzy biegami III i IV. Trochę to dziwna sytuacja ponieważ gdy depnę do podłogi to od 2800 obrotów coś bardzo głośno gwiżdże, ale nie jest to tzw. dźwięk karetki na sygnale. Po prostu jakby ktoś gwizdkiem pod maską gwizdał. Auto przyspiesza normalnie, zapali się check w okolicach 3tys obrotów i pali się do momentu aż nie puszczę gazu. Sytuacja jest o tyle denerwująca, że najbardziej dokucza przy zmianie z III biegu na IV. Jak zapali się na III to na IV też będzie się palić dopóki mu nie dam odpocząć poprzez odpuszczenie gazu. Overbost wymieniony pół roku temu. Czy możliwe jest, aby już był na tyle zanieczyszczony, że to on jest przyczyną tego całego zamieszania? I ten gwizd. Cóż to może być? Oleju mi nie ubywa.
Pozdrawiam.

Sprawdź sobie węże dolotu- te gumowe - wszystkie, czyli te u góry i te na dole (turbo-intercooler). Wygląda na to że jak przyspieszasz to gdzieś ulatuje Ci powietrze z dolotu przez to zapala się "check". Do tego jak piszesz "gwizdanie" dosyć głośne (podobne do tarcia metalu o metal) świadczy o dziurze.

Z podziękowaniem Kolego:) jak posprawdzam to napiszę co i jak.

---------- Post added at 22:26 ---------- Previous post was at 17:04 ----------

A więc sprawdziłem wszystko i nic. Ten gwizd jest metaliczny, ale co z tym to nie wiem. Jeżeli chodzi o "rurę" turbina- intercooler to jest zapocona olejem. W sumie to rurą bym nie nazwał bo u mnie to nie jest tak jak powinno. Mam po prostu miękki wąż na dwie opaski założony i już, więc to może przez to:)

Jeśli jest zapocona olejem to gdzieś ten olej musi uchodzić i pewnie rura gdzieś dziurawa będzie. Zdejmowałeś rurę w celu określenia czy są dziury czy tylko się jej przyglądnąłeś na zgaszonym silniku? Rura jest miękka bo jest gumowa ale nie powinna być dziurawa.

Jutro zobaczę. Wyciągnę ją i sprawdzę. Zauważyłem natomiast, że pęknięta była rura wylot z puszki filtra- turbo. Przy wylocie z puszki. Muszę ją zakleić i wtedy zobaczyć. Na bieżąco będę informował o postępie i w razie niepowodzenia będę prosił o dalsze wskazówki.