Panowie,gdzie znajdę napinacz paska wieloklinowego do alfa romeo 156 2,4jtd 136km z 99r.Bo na allegro strasznie drogo-czy ten napinacz tyle kosztuje? ( ponad 300zł ???) Pozdrawiam i czekam na rady
Printable View
Panowie,gdzie znajdę napinacz paska wieloklinowego do alfa romeo 156 2,4jtd 136km z 99r.Bo na allegro strasznie drogo-czy ten napinacz tyle kosztuje? ( ponad 300zł ???) Pozdrawiam i czekam na rady
No niestety, nowy ok. 300zł. Jak chcesz taniej, to musisz szukac uzywanego, ale nie wiem jaki to ma sens
Chcę wymienić ten napinacz,ponieważ mi na nierozgrzanym silniku słychać stukanie-metalo metal,a jakie są konsekwencje nie wymienienia tego napinacz-obecnie nie stać mnie na nowy.
To najprawdopodobniej masz do wymiany koło pasowe skoro taki jest objaw. Napinacz i rolka prowadząca też wtedy dostaje dość mocno w kość. Konsekwencje jazdy z takimi podzespołami mogą być niemiłe. Niech Ci to ktoś najpierw zdiagnozuje zanim zmienisz coś a efekt będzie ten sam.
Może to jest tylko rolka prowadząca na napinaczu - niewielki koszt wymiany ok 40-50 zł
Żeby sprawdzić czy to rolka zdejmij tylko pasek i zobacz czy rolka nie ma jakiegoś luzu poprzecznego lub osiowego sama w sobie i odrazu zobacz nalinacz czy jest sprawny.
Koło pasowe jak sie kończy to słychać pod obciążeniem - włącz klimatyzacje i będziesz słyszał metaliczne stukanie (miałem taki przypadek u siebie i gdzieś go na forum opisywałem) wtedy radze odrazu je wymienić.
---------- Post dodany o godzinie 17:52 ---------- Poprzedzający go post został napisany o godzinie 17:49 ----------
http://www.forum.alfaholicy.org/156/..._9_jtd_8v.html
Mechanik stwierdził że to napinacz-w przyszłym tyg wymmienie i dam znać.Pozdro
tak sobie niedawno ogladałem moj zuzyty napinacz i w sumie mozna go spokojnie naprawić i zaoszczedzic pare złotych.. wystarczy tylko dobry tokarz co dorobi nowe tulejki w napinaczu i nowy ten trzpień co go trzyma.. niedługo sie przejde do sąsiada co ma zakład tokarski i zobacze co powie..
Masz kolego racje co do naprawy tego napinacza że można tak dotoczyć tulejki i ja też tak własnie zrobiłem wszystko pieknie koszt 50 zł plus 50 zł montaż to już 100 pojeździłem dokładnie 3miesiące i znowu problemy z napinaczem stanełem wszczerym polu no i znowu koszty 100 holwanie 50 demontaż no to już wyszło 250 zł plus 300 nowy napinacz zamiast wydać 350 zł no to wydałem 550 zł i tyle właśnie zaoszczędiłem
Wymiana napinacza pomogła-nic nie stuka aż miło.
Alfa Romeo 156 Napinacz paska wieloklinowego - Awaria koszt naprawy 4 tys PLN - Witam, kupiłem alefe 156 1.6 TS rok 1998 przebieg 170 tys stan auta idealny po przejechaniu 1000 km od kupna uszkodzi się pasek kilowy jak się okazało wina były rolki napinacza itp mechanik stwierdził ze miałem pecha uszkodził sie zawory itp przestawiło się coś ( nie znam sie na tym ) silnik nie odpalił już więcej - serwis wycenił naprawę na 8 tys zl za auto płaciłem 6 tys :) mechanik wycenił naprawę na 4 tys zl regenercja glowicy 1200 zl jedna czesc paska klinowego to koszt 500 zl tak się wszytko uzbierało i wyszło prawie 4 tys zł co mi teraz zostaje naprawić auto i nim jeździć do końca :(
koledzy mam problem z metalicznymi dzwiekami
http://www.youtube.com/watch?v=aMK1Y7JDwDA
bardzo podobne do tych
http://www.youtube.com/watch?gl=PL&hl=pl&v=blXAk6_7duI
czy to moze byc napinacz paska wielorowkowego? kolo pasowe ?
reszta w tym watku:
http://www.forum.alfaholicy.org/147/...czny_pisk.html
Przecież widać jak ta rolka goni poprzecznie nad czym tu się zastanawiać!!!???
Moje metaliczne stukanie po odpaleniu także wyeliminowałem wymianą napinacza. Napinacz był tańszy od koła pasowego, więc od niego zacząłem.
jesli dasz rade (kasa) wymien pasek razem z rolka i napinaczem, moja panii przy próbach oszczedzania na niej ,mi podziekowała ( trzy paski zerwane )
tak na szybko sprawdzilem pasek-50,napinacz-115,rolka-50
tam nie ma przypadkiem drugiej rolki prowadzacej ? moze ktos kto sie zna opisze co jest co :)
http://img16.imageshack.us/img16/8539/pasekm.jpg
konsekwencje zerwania paska rozrzadu sa jednym slowem zle, a paska wielorowkowego(wieloklinowego) ?
PS wielorowkowy to, to samo co pasek poly-V ?
rolka to nr 10 napinacz nr 1 , ja za swoja rolke dałem 150( nie kupuj byle czego)
W moim przypadku winny byl napinacz paska wielorowkowego, zostal wymieniony wraz z samym paskiem i piskow juz zadnych nie slychac. Rolki(sa dwie?) mialy byc w dobrym stanie, takze do sprawdzenia za pare tysiecy km i wtedy ewentualnie mozna myslec o ich wymianie.
co sie dzialo gdy zrywal sie pasek wielorowkowy ?
brak wspomagania kierownicy ?
brak ladowania aku przez alternator ?
jakis problem z klima? nie dzialajaca sprezarka klimy ?
co sie dzialo gdy zrywal sie pasek wielorowkowy ?
brak wspomagania kierownicy ?
brak ladowania aku przez alternator ?
jakis problem z klima? nie dzialajaca sprezarka klimy ?[/QUOTE]
nic nie działa ,dlatego nazywaja ten pasek ,paskiem urzadzen pomocniczych
[QUOTE=hiacynto;680421]ok, ale nia ma to wplywu np na pasek rozrzadu czy silnik? z definicji tego paska niby to nie jest grozne ale przyznaje sie do braku wiedzy w tej kwestii dlatego Was pytam :)
nie ma wpływu ,póki pasek pomocniczy, kiedy sie rozsypie ,nie dostanie sie pod osłone paska rozrzadu ,bo wtedy moze nabroic
koledzy z bliźniaczego modelu alfy prosze o pomoc :)
chodzi o dobranie prawidlowego paska wielorowkowego, po jego wymianie + napinacza, piski z jego okolic wrocily..
moj aktualny pasek to Gates M-V 6PK1835
z tego co twierdzi TecDoc paski do mojego modelu to:
- Gates Micro-V XF 6PK1835XQ
- Contitech 6PK1836
- Dayco 6PK1836S
kwestia taka czy ma znaczenie dlugosc o jeden milimetr wieksza paska ? szerokosc wszystkich 6-rowkowych to chyba 20 mm ?
wiecej tutaj:
http://www.forum.alfaholicy.org/147/...ny_pisk-2.html
milimetr nie ma znaczenia ,zmien firme na Dayco i bedzie spokoj
obróć go ,niech biega w druga strone ,może pomoże a może nie