Chce zapytać jak to jest z laniem opału i czy to nie zaszkodzi silnikowi? Moja bella posiada 105 konnego diesla.
Printable View
Chce zapytać jak to jest z laniem opału i czy to nie zaszkodzi silnikowi? Moja bella posiada 105 konnego diesla.
Z takim podejściem chyba nie powinieneś kupować Alfy...
Co to, dział "Humor" zlikwidowali?
Czemu? Poprostu pytam? Bo nie chce mi się wieryć że nikt nie wlewał opału. Chcę się dowiedzieć czy to jest zdrowe dla silnika.
---------- Post dodany o godzinie 13:19 ---------- Poprzedzający go post został napisany o godzinie 13:18 ----------
Czemu? Poprostu pytam? Bo nie chce mi się wieryć że nikt nie wlewał opału. Chcę się dowiedzieć czy to jest zdrowe dla silnika.
Tutaj chyba nikt nie leje.... ale zawsze możesz być pierwszy i zdać relacje:)
Mój diesel podobno chodzi nawet na rzepakowym.. tz. mówię o Władku a nie Alfie :P.
Pewnie, że ludzie leją opał. Ale do Transitów ;).
Dobra widzę że sobie jaja robicie. Chciałem tylko odpowiedzi czy to się nadaje do takiego typu wtrysku i tyle
Belfer27 możesz mi zrobić ...
NARA
Zachowujesz się jakbyś się dzisiaj narodził.
Pewnie, że "chodzą" tylko co to za oszczędność, skoro po zrobieniu kilku baków będziesz miał silnik do remontu. Opał można lać to ciągnika trzydziestki i gwarantuję, że taki motor przeżyje niejeden common rail jeżdżący na Vervie.
Pozdrawiam.
- Rafał
widac tu sami krawaciaze na tym forum co zarabiaja grube tysiace i stac ich zeby zalac pełny zbiornik vervy.
Op-bluzgi
Więcej jest chyba tych co dziekuję, proszę i przepraszam nie znają ;)
Niektórzy widze kupili w komisie Alfę Romeo bo była tania i przy okazji ładna. A jak już jest dizel to wypas.
Haha, każdy kto kupuje auto jest krawaciarzem :D
Co, nie powiedzieli Ci w komisie że jak kupisz auto to trzeba je tankować? Ja bym je zwrócił w takim wypadku.
jak do tej pory (przez 3 lata) lałem różne paliwo i z róznego pochodzenia no i odpukac jeszcze nic sie nie stało...a smiac mi sie chce jak ktos pisze ze paliwo z shella jest lepsze niz z orlenu czy statoila... wszystko idzie z jednego leja
jasne ze opał nie... opał jest za suchy ale znam ludzi co mieszali z mixolem
Wtryskiwacz CR też jest smarowany i chłodzony przez ON.
Zadajesz pytanie i sam sobie odpowiadasz. Mam wymieniać cały układ paliwowy od filtra zaczynając? Skoro nic się ma nie stać to używaj śmiało...
---------- Post dodany o godzinie 15:25 ---------- Poprzedzający go post został napisany o godzinie 15:24 ----------
I to już powinno wystarczać ale pewnie i tak się obrońcy opału znajdą...
zacznijmy od tego że opału jest wiele rodzai :)
I niektóre są generalnie tak zbliżone do normalnego paliwa ze spokojnie silnik na tym pochodzi :) . Tylko po co ? jak jego koszt o parę groszy tylko tańszy :)
A na koniec powiem że zachowaliście się jak ......... , nie powiem wam co . Chłopek spokojnie się zapytał a wy takie coś ? Hmmm szanujmy się ale widzę że zaczyna się bydło robić na forum .
Widzieliście ze młody na forum , a wy od razu z ry*** ?
Jak juz kupujesz auto to chyba lepiej o nie dbać, a nie syfu lać. Potem płacz i zgrzytanie zębów że części drogie, a na koniec i tak wyjdzie że sie popsuło bo to Alfa. Grrrr
Do starego diesla możesz lać co chcesz, olej roślinny ze sklepu, olej opałowy czerwony i kiedyś był jeszcze zółty, i normalnego diesla - nic nie bedzie.
Ale do CR raczej nie ma co ryzykować.
Jak przedmówcy piszą.... oszczędności mogą wyjść bokiem.
Hehe u mnie w Braniewie ON za 3,50, nie ma sensu nawet się zastanawiać czy opał podejdzie...:o
chcesz jeździć ma opale to kup sobie jakiegoś starego Renaulta i będziesz śmigał, nawet wczoraj gadałem z gościem mówił ze do tego wlewał nawet przepalony olej pól na pól z ropa i jeździł bez problemu :D w telewizji kiedyś też pokazywali że ludzie kupują olej w bańkach 5 litrowych w supermarketach i leja do samochodu :| ja do swojej Alfy nawet nie tankuje na huj**** stacji bo szkoda mi motoru
Bliżej Rosji to i paliwo tańsze :D
opal zazwyczaj jest bardzo czysty - nikt go nie oszukuje i większości przypadków wcale nie jest taki szkodliwy dla silnika jak ludzie piszą. tyle tylko ze silnik spala go więcej i przy dużych obciążeniach ma tendencje do przegrzewania. sprawdziłem to w silnikach rożnej konstrukcji i z rożnych epok. jeździły na nich silniki z pompami vp, i takie z PD i nikt nie zauważył negatywnych skutków. ale przy obecnych cenach i koniunkturze - mieszkam na wsi a ojciec ma gospodarstwo to nawet nie warto myśleć o opale bo ON można mieć za trochę ponad 3 zł
Odpowiedz: chodza
JTD wcale nie jest takie wrazliwe na paliwo ....
Sprawdzilem i opal i bioestry , na niczym nie widzialem negatywnych skutkow, nawet pozniej po zatankowaniu v-power diesel , praca silnika niczym sie nie roznila.
Ja tankuje , ja jezdze , do nikogo pozniej nie mam zamiaru miec pretensji, a jak narazie nic nie wskazuje zeby cos zlego mialo sie wydarzyc. A co inni mowia o tym to mnie akurat .......
Z mojej strony to tyle.
ja testowalem opal:) w felicii 1.9 d:) paliwo za suche psuje pompe paliwa:) auto ma 300 tys a pompa smiec:) za suche moze z mixolem by pomoglo, poza tym strasznei smierdzi:) aa i ze wzgl na suchosc wtryski sie zapiekaja:)
Może tu znajdziesz odpowiedz na swoje pytanie: http://www.forum.alfaholicy.org/156/...owtrysk-4.html
Tak sobie czytam i czytam. Sam nie wiem, czy coś się tutaj dowiedziałem.
ja swoim klekotem jeżdżę na ON, dolewam różne dodatki, ostatnio nawet nie konwencjonalne, i testuję. Opału nigdy nie lałem więc się nie wypowiem. Zapiekła mi się teraz turbina, ale to raczej z innego powodu niż złe paliwo.
Do rzeczy. Mam znajomego, gość w wieku 50-60l., jeździ bardzo dużo Lancią z silnikiem 2.4 jtd. Z tego co mówił, raczej nie widziała paliwa ze stacji przez ostatnie 100 kkm. Z racji wykonywanej pracy ma stały dostęp do oranżadki, a jedyny dodatkowy zabieg w aucie to wymiana filtra paliwa co 10 kkm. I co ? i nic. Naprawiam mu auto i lata dalej, w silniku robiony jedynie rozrząd i olej. Czyli nie jest jednak tak źle.
Co do kontroli takiego paliwa, to skąd wiecie co lejecie i jakiego koloru na stacjach ???
Może to gorsze gufno niż OO. Nikt tego nie wie.
Pozdrawiam. ;)
powiem tyle - ze widze ze ci co nigdy nie mieli do czynienia z opałem (moze nawet go na oczy nie widzieli) powtarzają teksty które panstwo nasze rozpowszechnia - czyli opał be . opał to co innego niz ON , ze suche itp itd, - ja koledzy pracowałem w branzy paliwowej i wiem coś nie coś i absolutnie nie bede nikgo namawiał do jazdy na opale bo to ma znamiona przestępsta gospodarczego ale prada jest taka ze opał i ON to ta sama frakcja paliwowa a nawet powiem wiecej , dzisiejszy opał jest o wiele lepszy od ON - ma duzo lepsze paramerty kaloryczności , czystości , zawartośc siarki w dzisiejszym opale jest znikoma (kiedyś była wieksza i powodowała wiekszą temperature spalania) , nie ma uszlachetniaczy paliwowych ale to samemu mozna sobie zrobić - są ogólnie dostępne w sklepach motoryzacyjnych - jedyny problem to mieć opał orginalny prosto z rafineri (nie chrzczony - co niestety jest normą) ja osbiście kiedyś jak sie tym zajmowałem jezdziłem i zrobiłem 150000 tys salonowym A4 AWX 130 KM na pompowtryskach które niby uchodzą za delikatne i powiem ze stan ich po takim przebiegu był idealny - dziś autko ma juz nowego własciciela i na szafie 280000 bezobsługowej jazdy (zostało w rodzinie) tak wiec wszystko zalezy od jakości paliwa - jeszcze moze jak juz temat został wywołany do tablicy to niech ktoś mi wytłumaczy na jakiej podstawie uważa ze paliwo z shela jest lepsze od paliwa np BP czy Orlen jak to wszystko z jednej rury jest lane w płocku :D - to jest dokładnie to samo paliwo jedynie różni sie paliwo z Statoil i Lotos - bo z lotosu oraz Lukoil bo od ruskich z terminala w Możejkach i innych - róznice wynikają tylko i wyłacznie z róznicy danej parti paliwa w jakiej było brane - jesli ktoś sie nie zgaza z tym co napisałem to proszę o konkrety - ja jesli sie uprę to znajde stare certyfikaty ON i Oleju i porównamy
Wychodzi na to, że na stacjach tankują frajerzy w krawatach a reszta sprytnych panów oszukując państwo leje olej opałowy...
---------- Post dodany o godzinie 23:08 ---------- Poprzedzający go post został napisany o godzinie 23:04 ----------
Kolega w branży pracował a nie pamięta, że OO ma większą gęstość niż ON, nie ma dodatków zapobiegających zatykaniu filtra paliwa i mają niższą liczbę cetanową, która ma duże znaczenie w prawidłowej pracy silnika.
---------- Post dodany o godzinie 23:09 ---------- Poprzedzający go post został napisany o godzinie 23:08 ----------
Ripostę też masz ambitną...
Każdy ma swoje JTD i leje co chce tylko ciekawe ile z tych użytkowników pochwali się przy sprzedaży, że tankowało olej opałowy...?