Prąd ucieka

Problem zauwazylam juz na jesieni, ale od pewnego czasu malo nia jezdze i myslalam ze jak bella stoi to aku sie rozladuje.
ale jak ladowalam aku na maxa i za dwa dni chcialam gdzies jechac to znow zonk i zero pradu.
nie wiem czy to wina radia...ale tam niby wszystko ok. zmieniarka tez nie szaleje, jedynie jak aku podlacze to sie ustawia.
juz mysle nad alternatorem, bo nie wiem do czego mam sie przyczepic.

mam jeszcze jeden problem, czasem nie dziala wlacznik swiatel mijania i drogowych...cos nie laczy-czy to moze byc tego przyczyna ze prad ucieka?

to takie szybkie pytanko i mam nadzieje ze ktos mnie nakieruje na problem :) pozdrawiam Sabina

Moim zdaniem akumulator uszkodzony. Do wymiany. Natomiast z przełącznikiem bym tego nie łączył. Na wyłączonej stacyjce światła nie działają, więc to raczej nie powód.

przeczytaj ten temat http://www.forum.alfaholicy.org/156/...a_postoju.html
przyczyną był uszkodzony układ w liczniku,może u Ciebie jest to samo

Najlepiej podjedź do jakiegoś elektryka, bo samemu to można szukać długo i nie znaleźć. Ja tak miałem w Scenicu że nowy akumulator zjadał w dwie godziny do zera, okazało się że winny był przekaźnik od podgrzewania płynu chłodzącego, kumpel mechanik znalazł winnego w kilka minut, dwóch innych mechaników nie miało pojęcia gdzie szukać. Tak więc reasumując najlepiej podjechać do kogoś kumatego z elektryki pojazdowej.

Cytat:

---

Napisał bija22

czasem nie dziala wlacznik swiatel mijania i drogowych

---

za mijania i drogowe (razem) odpowiada przekaźnik w schowku. u góry chowka jest taka zatyczka, trzeba ją pchnąć do siebie(albo do przodu) i wyjdzie.
jak włożysz rękę w taką "dziurę" to będzie to pierwszy lub drugi przekaźnik od (lewej)pasażera. brązowy, mały.
tak samo może nie stykać wtyczka w lampie z przodu i wtedy może rozładowywać aku ale razem z tym świeci się któreś światło, więc widać że coś jest nie tak

Zanim pojedziesz do elektryka to naładuj aku, odpal auto niech się nagrzeje i zgać. Zdejmij klemę i zostaw tak na dwa trzy dni. Poźniej podłącz i spróbuj palić.

Co to za przepis?

Najszybciej bierzesz miernik, nie masz kup w markecie, najpierw sprawdzasz napięcie aku, później jego ładowanie. Jak wszystko ok sprawdzasz pobór prądu, jak zjada za dużo wyciągasz po kolei bezpieczniki i tak dowiadujesz się gdzie jest przyczyna.
Nie czujesz się na siłach poproś jakiegoś kolegę. Bardzo łatwa diagnoza.

Tu masz to pokazane, może się przyda

Cytat:

---

Napisał dance1

Co to za przepis?

---

A no taki, że Alfa i tak stoi i tak stoi. A w ten sposób przynajmniej na wstepie nie wyda pieniedzy na miernik i nie będzie musiała werbować ludzi z ulicy do pomocy

No i co dowie się czy aku trzyma?, po co grzać auto, klemy odpinać? Niech naładuje aku, zostawi, po kilku dniach podłączy i to to samo.
Miernik całe 15zł, wydatek życia, podstawową jego znajomość jak ktoś chce to w 2 min osiągnie. Ehh koszty...i ten czas na naukę...

Cytat:

---

Napisał dance1

No i co dowie się czy aku trzyma?

---

Dokładnie :D

Cytat:

---

Napisał dance1

Co to za przepis?

Najszybciej bierzesz miernik, nie masz kup w markecie, najpierw sprawdzasz napięcie aku, później jego ładowanie. Jak wszystko ok sprawdzasz pobór prądu, jak zjada za dużo wyciągasz po kolei bezpieczniki i tak dowiadujesz się gdzie jest przyczyna.
Nie czujesz się na siłach poproś jakiegoś kolegę. Bardzo łatwa diagnoza.

Tu masz to pokazane, może się przyda

---

zwykłym miernikiem nie określisz czy akumulator jest dobry, do tego służy taki przyrząd http://www.megamaszyny.com.pl/tester...9-id-3748.aspx
zwykłym miernikiem dowiesz się tylko że akumulator ma takie napięcie po ładowaniu przed itd, zostają jeszcze parametry pojemności i prądu rozruchu

Cytat:

---

Napisał palchon

wykłym miernikiem nie określisz czy akumulator jest dobry

---

określisz :P
podczas kręcenia rozrusznikiem, napięcie nie może spaść poniżej 10V (jeżeli dobrze pamiętam)
to urządzenie które pokazałeś działa na tej samej zasadzie co odpalanie samochodu.
dotykasz klem - dajesz na nie bardzo duże obciążenie - tak samo jak rozrusznik który ma od 1kW do 2kW

ok, bede wszystko sprawdzac od nowego tygodnia :) dzieki za pomoc chlopaki :)

witam

podłącze się pod temat ponieważ też mam problem ze znikającym prądem. Auto czasami rano odpala normalnie jednak gdy wieczorem zaparkuje autko pod domem to okazuje się że rano akumulator jest wyczerpany...

akumulator nowy, ładowanie sprawdzone i też jest ok, wyczyściłem masy na silniku i na podłużnicy jednak problem pozostał... naładowałem aku na maxa i zmierzyłem pobór prądu miernikiem.Zdjąłem kleme i i ku mojemu zdziwieniu miernik pokazał mi wartość 3-4A :eek: poboru przy wyłączonym silniku i powyłączanych odbiornikach... zacząłem po kolei wyciągać bezpieczniki i gdy wyciągłem bezpiecznik który wg rozpiski na klapce bezpieczników jest odpowiedzialny za ...centralny zamek(symbol drzwi z kluczykiem), pobór prądu spadł do ok 300mA.

więc teraz mam pytań pare:
- czy w ten obwód są jeszcze podłączone jakieś inne "fabryczne" odbiorniki??
- co zrobić z tym centralnym zamkiem??? ... warto dodać że centralny działa prawidłowo jednak pobór prądu na poziomie 3A mnie przeraża
- czy ktoś miał już podobny problem???

kolego, na inne pytania to muszą Ci pomóc inni koledzy/koleżanki
natomiast

Cytat:

---

Napisał ervin

300mA

---

to i tak ok 3-4 razy więcej niż powinno być

ja mialem ostatnio przypadek nastepujacy -przy dosc sporej predkosci jadac noca po wlaczeniu swiatel drogowych zgasyl zarowno mijania i drogowe w jednym momecie (nie polecam nikomu) do domku dojechalem powoli na halogenach ,sprwdzilem bezpieczniki ,nastepnie wlasnie te przekazniki w schowku i wszystko ok.,a swiatel brak -przyczyna okazal sie zasniedziany styk w takiej kostce pod kierwonica ,kostka polaczeniawa znajduje sie zaraz przy manetce kierunkowskazów pod oslona kierownicy styk wyczyscilem dojscie jest tam strasznie utrudnione posmigalem kilka dni i znow to samo ,tym razem zdjolem kierownice sciaglem caly ten mechanizm od manetek odciolem wtyczke a przewody wlutowalem w styki -jak reka odjol na lutowanie zdecydowalem sie tylko dlatego ze zanik swiatel podczas jazdy w nocy jest dosc exstremalnym przezyciem i niechcialbym aby zdarzylo sie to poraz trzeci :)
tak ze Sabina moze tam warto zagladnac
a tak poza tematem niedawno przestaly mi dzialac wycieraczki oczywiscie podczas padajacego sniegu gryyy przyczyna okazal sie brak styku na wtyczce przy mechanizmie wycieraczek w podszybiu -cos jest nie tak z ta elektryka w tych samochodzikach :D